20 stycznia w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kętach zagrała luterańska Gustavus Wind Orchestra z Minessoty w USA. W Kętach zabrzmiały nuty z artystyczną maestrią i ekumeniczną otwartością.
Na program koncertu złożyły się głównie utwory amerykańskich kompozytorów. Zagrano na przykład utwór Dawida Gillinghama Light of My Soul, skomponowany specjalnie na okazję tournee po Europie, a także westernowy motyw The Cowboys autorstwa słynnego kompozytora muzyki filmowej Johna Williamsa. W szczególny nastrój wprowadził wszystkich - zarówno muzyków jak i słuchaczy - utwór napisany dla uczczenia tragicznych wydarzeń z Nowego Jorku z 11 września 2001 r. Wykonanie A hymn for the Lost and Living (Hymn dla umarłych i żywych) nagrodzono gromkimi brawami, sami zaś wykonawcy nie kryli wzruszenia. - Twórczość artystyczna rodzi się z potrzeby ducha i wypowiada się w różnorodnej kulturze, muzyce i muzyce sakralnej. W tej świątyni każdy z nas mógł się wsłuchać nie tylko w muzykę, ale i w Boga, który mówi w sumieniu każdego człowieka. - mówił na zakończenie gospodarz świątyni ks. Jerzy Musiałek.
Ekumeniczny charakter spotkania w Kętach podkreślała obecność nie tylko samej orkiestry, ale także pastora Jana Byrta ze Szczyrku, który porównał wszystkich chrześcijan do wielkiej orkiestry grającej pod batutą samego Boga. Na koniec wszyscy uczestnicy spotkania, każdy w swoim języku - Polacy po polsku, Amerykanie po angielsku - odmówili wspólnie modlitwę Ojcze Nasz.
Dla mieszkańców Kęt i okolic, występ 70-osobowej grupy muzyków ze Stanów Zjednoczonych był na pewno wydarzeniem bez precedensu. Dość powiedzieć, że zespół odbywał w dniach od 14 - 30 stycznia tournee po Europie i koncertował w Niemczech, Słowacji, Austrii, Czechach. Z polskich miejscowości na trasie koncertowej zaplanowano Kraków i Szczyrk. Do Kęt Gustavus Wind Orchestra trafiła dzięki ekumenicznej znajomości tamtejszego wikarego ks. Władysława Cadra z pastorem Janem Byrtem ze Szczyrku.
Franciszek (imię chrzcielne: Askaniusz) urodził się w Villa Santa Maria (królestwo Neapolu). Wpływ na jego duchowe życie miało uzdrowienie ze śmiertelnej choroby. Miał wówczas 22 lata i złożył ślub oddania się Panu Bogu na służbę. Studiował teologię na uniwersytecie w Neapolu. W 1587 r. przyjął święcenia kapłańskie. Zaraz też dołączył do bractwa kapłanów neapolitańskich, których celem było towarzyszenie skazanym na śmierć, opieka nad więźniami i galernikami. Franciszek opiekował się również nieuleczalnie chorymi. Z upływem czasu dołączyli do niego inni kapłani i razem udali się do pustelni w Camaldoli, gdzie opracowali regułę nowego zgromadzenia Kanoników Regularnych Mniejszych, którzy opiekowali się biednymi, chorymi i więźniami. W regule do ślubów ubóstwa, czystości i posłuszeństwa dołączony został ślub czwarty – nieprzyjmowania żadnych godności kościelnych. Papież Sykstus V zatwierdził regułę i nowy zakon w 1588 r. Rozwijał się on szybko. W 1594 r. powstał pierwszy dom zakonu w Hiszpanii, w kolejnych latach powstały domy w Rzymie, przy kościele św. Agnieszki na pl. Navona, w Valladolid i w Alcala.
815 000 wyświetleń na Instagramie, prawie 77 000 na YouTube i około 250 udostępnień na Facebooku. Seria wideo „Śpiewajmy z Papieżem” jest hitem w mediach społecznościowych. Według o. Roberta Mehlharta OP, pomysłodawcy i bohatera serii, jest tak wiele serduszek, kciuków w górę i „komentarzy w różnych językach świata”, że nie może nawet nadążyć z czytaniem ich wszystkich.
Dyrektor Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej w Rzymie powiedział to w wywiadzie dla portalu „Vatican News” w połowie maja. Pomysł na serię wideo przyszedł mu do głowy podczas południowej modlitwy „Regina Coeli” śpiewanej przez nowego papieża Leona XIV. „Większość ludzi śpiewała spontanicznie, ale była jedna lub dwie osoby, które być może nie były tak pewne siebie” - powiedział o. Mehlhart. Pomyślał więc: „Możemy w tym pomóc”. Seria obejmuje obecnie sześć krótkich samouczków wideo.
815 000 wyświetleń na Instagramie, prawie 77 000 na YouTube i około 250 udostępnień na Facebooku. Seria wideo „Śpiewajmy z Papieżem” jest hitem w mediach społecznościowych. Według o. Roberta Mehlharta OP, pomysłodawcy i bohatera serii, jest tak wiele serduszek, kciuków w górę i „komentarzy w różnych językach świata”, że nie może nawet nadążyć z czytaniem ich wszystkich.
Dyrektor Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej w Rzymie powiedział to w wywiadzie dla portalu „Vatican News” w połowie maja. Pomysł na serię wideo przyszedł mu do głowy podczas południowej modlitwy „Regina Coeli” śpiewanej przez nowego papieża Leona XIV. „Większość ludzi śpiewała spontanicznie, ale była jedna lub dwie osoby, które być może nie były tak pewne siebie” - powiedział o. Mehlhart. Pomyślał więc: „Możemy w tym pomóc”. Seria obejmuje obecnie sześć krótkich samouczków wideo.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.