Reklama

W diecezjach

Abp Skworc: Wojciech Korfanty jednym z najwybitniejszych synów Śląska

Metropolita Katowicki odprawił uroczystą Mszę św. z okazji przypadającej dziś 80-rocznicy śmierci Wojciecha Korfantego - wielkiego Ślązaka, który stanął na czele III powstania śląskiego, a później jednego z liderów polskiej chrześcijańskiej demokracji oraz opozycji antypiłsudczykowskiej. Msza św. sprawowana była 17 sierpnia w archikatedrze katowickiej w liturgiczne święto św. Jacka, który także pochodził ze Śląska.

[ TEMATY ]

abp Wiktor Skworc

Katowice

Narodowe Archiwum Cyfrowe

Wojciech Korfanty (1873 – 1939)

Wojciech Korfanty (1873 – 1939)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Wiktor Skworc powiedział, że Korfanty był człowiekiem, który „na początku XX wieku, a zwłaszcza w czasie trzech powstań śląskich w i czasie plebiscytu stał się Lux ex Silesia i na firmamencie postaci z Górnego Śląska pozostaje gwiazdą pierwszej wielkości”. Dodał, że Korfanty był nie tylko mężem stanu, ale i znawcą jak i krzewicielem katolickiej nauki społecznej.

Przypomniał, że Wojciech Korfanty urodził się na terenie Siemianowic w rodzinie górniczej. Tuż przed maturą został relegowany za polskość z katowickiego gimnazjum, zdał egzamin dojrzałości i podjął studia wyższe. A jako młody człowiek, student we Wrocławiu zaangażował się na rzecz politycznej emancypacji Górnoślązaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Od młodości trwał w wierności Kościołowi katolickiemu i katolickiej nauce społecznej, której był nie tylko znawcą, ale i krzewicielem” – podkreślił kaznodzieja. Dodał, że umiał ją aplikować do konkretnych sytuacji i w oparciu o nią proponował rozwiązywanie problemów polityczno-społecznych oraz chrześcijańskie „urządzanie” państwa polskiego.

A jako człowiek wielkiego zaufania ludu Śląskiego „niejako przymuszony rezultatem plebiscytu”, stanął na czele III powstania śląskiego, które wywalczyło korzystne dla Polski decyzje o podziale Górnego Śląska – podkreślił arcybiskup.

Reklama

Następnie unaocznił prześladowania ze strony sanacji, jakie spotkały Korfantego jako jednego z liderów chrześcijańskiej demokracji, która była ugrupowaniem opozycyjnym wobec Piłsudczyków. „W związku z działaniami sanacji w kraju, został w 1930 roku aresztowany, po odzyskaniu wolności wrócił na Górny Śląsk” – wyjaśnił abp Skworc.

Dodał, że Korfanty, który był nieustannie inwigilowany, podjął decyzję o emigracji. Zamieszkał na kilka lat w czeskiej Pradze. „Tuż przed wybuchem II wojny wrócił jednak do Warszawy, lecz spotkał się z wrogim przyjęciem. Ponownie aresztowany. Zmarł 17 sierpnia 1939. Jego manifestacyjny pogrzeb odbył się w Katowicach. Uroczystościom przewodniczył biskup katowicki Stanisław Adamski” – zaznaczył metropolita katowicki.

Następnie abp Sworc przypomniał aktualność wielu tez, jakie za życia głosił Wojciech Korfanty, a które stanowiły rdzeń jego programu politycznego. Wśród nich wymienił troskę o zdrowie moralne narodu, troskę o dobro wspólne państwa i wszystkich obywateli w opozycji do partyjnych gier poszczególnych ugrupowań, a także troskę o uniwersalizm misji Kościoła, który nie powinien „mieszać się do walk partyjno-politycznych i zawsze stać ponad nimi”.

„Weźmy sobie do serca te słowa naszego rodaka, syna śląskiej ziemi, który dla naszej małej Ojczyzny i Polski nie tylko walczył i pracował, ale i cierpiał" – podkreślił metropolita, dodając, że "wiele wycierpiał od swoich, co było dla niego najbardziej bolesne”

Publikujemy treść homilii abp. Wiktora Skworca:

Reklama

W liturgiczną uroczystość św. Jacka, patrona górnośląskiej metropolii, spotykamy się z postacią historycznie odległą, ale bliską w przestrzeni wiary i Kościoła, postacią, która nie przestaje być Lux ex Silesia. Światłością ze Śląska.

Życiorys św. Jacka ukazuje, że dla człowieka dojrzewającego w świetle Ewangelii – najważniejsze staje się jej głoszenie i świadczenie o niej. Z pewnością niezliczoną ilość razy – stając prze nowymi wyzwaniami – powtarzał słowa refrenu dzisiejszego psalmu responsoryjnego: „Przychodzę Boże, pełnić Twoją wolę”, które są syntezą odpowiedzi człowieka na wyzwania zawarte w słowie Bożym!

„Ten syn śląskiej ziemi – jak mówił o nim papież Benedykt XVI w czasie modlitwy „Anioł Pański” w 2007 roku – porwany duchem misyjnym św. Dominika, gorliwie głosił Ewangelię od Gdańska po Kijów. Wraz z całym Kościołem w Polsce dziękuję Bogu za jego życie i apostolstwo”.

Kiedy św. Jacek uciekał z Kijowa przed turecką inwazją, to – jak mówi podanie – w jednym ręku niósł monstrancję i figurę Matki Bożej w drugim…To były jego najcenniejsze skarby: Eucharystia i Maryja.

Św. Jacek – Ex Silesia Lux – „Światło ze Śląska” niech nam towarzyszy swoim patronatem i światłem; niech otoczy swoim wstawiennictwem dzieło nowej ewangelizacji! Niech ma w opiece wszystkie instytucje archidiecezji, służące dziełu ewangelizacji, zwłaszcza Księgarnię św. Jacka.

Niech wszystko dokonuje się w mocy Bożego Ducha i przy Jego pomocy!

Reklama

Wspominamy dziś 80-tą rocznicę śmierci człowieka, który na początku XX wieku, a zwłaszcza w czasie trzech powstań śląskich w i czasie plebiscytu stał się „Lux ex Silesia” i na firmamencie postaci z Górnego Śląska pozostaje gwiazdą pierwszej wielkości.

Wojciech Korfanty – bo o nim mowa - urodził się na terenie Siemianowic w rodzinie górniczej. I chociaż (tuż przed maturą) relegowany za polskość z katowickiego gimnazjum, zdał egzamin dojrzałości i podjął studia wyższe. Sam wyznał: „Zasługę mojego uświadomienia narodowego przypisać muszę moim hakatystycznym profesorom w gimnazjum w Katowicach, którzy zohydzaniem wszystkiego co polskie i co katolickie wzbudzili we mnie ciekawość do książki polskiej, z której pragnąłem się dowiedzieć, czym jest ten lżony i poniżany naród, którego językiem w mojej rodzinie mówiłem.”

Już jako student we Wrocławiu angażował się na rzecz politycznej emancypacji Górnoślązaków. Od młodości trwał w wierności Kościołowi katolickiemu i katolickiej nauce społecznej, której był nie tylko znawcą, ale i krzewicielem. Umiał ją aplikować do konkretnych sytuacji i w oparciu o nią proponował rozwiązywanie problemów polityczno-społecznych a nawet po roku 1922 chrześcijańskie „urządzanie” państwa polskiego.

W tych dążeniach był konsekwentny, zwłaszcza, kiedy niejako przymuszony rezultatem plebiscytu, stanął na czele III powstania śląskiego. Dając przyzwolenie na rozpoczęcie walk chciał wywrzeć nacisk na aliantów, aby decyzje o podziale terytorium Górnego Śląska po plebiscycie były bardziej sprawiedliwe, a więc dla strony polskiej korzystniejsze. I taka zapadła 20 października 1921 r. Zadecydowała o tym walka i determinacja powstańców oraz mądre przywództwo Wojciecha Korfantego, wspieranego także przez znaczną część duchowieństwa śląskiego.

W związku z działaniami sanacji w kraju, został w 1930 roku aresztowany, po odzyskaniu wolności wrócił na Górny Śląsk. Nieustannie inwigilowany udał się na emigrację. Zamieszkał w czeskiej Pradze. Tuż przed wybuchem II wojny wrócił jednak do Warszawy, lecz spotkał się z wrogim przyjęciem. Ponownie aresztowany. Zmarł 17 sierpnia 1939. Jego manifestacyjny pogrzeb odbył się w Katowicach. Uroczystościom przewodniczył biskup katowicki Stanisław Adamski.

2019-08-17 13:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Skworc do niemieckich biskupów: nasze wspólne słowo jest znakiem kontynuacji tego, co zaczęło się w 1965 r.

[ TEMATY ]

abp Wiktor Skworc

Niemcy

BP KEP

O przyszłych wzajemnych relacjach społeczeństw polskiego i niemieckiego, budowanych na fundamencie przebaczenia i pojednania oraz o istotnych kwestiach, jakimi żyje Kościół katolicki w naszym kraju mówił 24 września do niemieckich biskupów w Fuldzie metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. Reprezentuje on polski episkopat na Konferencji Biskupów Niemiec, która odbywa się tradycyjnie jesienią, w dniach 23-26 września u grobu św. Bonifacego.

Pozdrawiając niemieckich pasterzy od Kościoła w Polsce, metropolita katowicki nawiązał do przypadającej w tym roku 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Przypomniał z wdzięcznością słowa, które 1 września na polskiej ziemi wygłosił prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier. Odwołując się do postaci cesarza Ottona III mówił on o pokoju, pokorze i pojednaniu.
CZYTAJ DALEJ

MSWiA: koniec manewrów „Zapad” nie oznacza otwarcia granicy polsko-białoruskiej

2025-09-16 13:51

[ TEMATY ]

granica

granica polsko‑białoruska

PAP/EPA/RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE/HANDOUT

Zapad-2025

Zapad-2025

Zakończenie manewrów „Zapad 2025” nie oznacza otwarcia granicy polsko-białoruskiej; granica pozostaje zamknięta do odwołania - przypomniało we wtorek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ruch zostanie przywrócony, gdy granica będzie w pełni bezpieczna – oświadczył resort.

„Podkreślamy, że decyzja, która zapadła, jest związana z manewrami rosyjsko-białoruskimi Zapad 2025, co nie oznacza zamknięcia granicy wyłącznie na czas tych ćwiczeń. Przywrócimy ruch wtedy, kiedy granica będzie w pełni bezpieczna, gdy potwierdzą to informacje przekazane przez służby” – podkreśliła w komunikacie rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka.
CZYTAJ DALEJ

Reset pamięci? Cena zapomnienia

2025-09-17 07:06

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Radosław Sikorski znów pręży muskuły i grzmi na Putina, zapowiadając klęskę rosyjskiego imperializmu. Dobrze, że dziś minister spraw zagranicznych mówi twardo – ale jeszcze lepiej byłoby, gdyby potrafił rozliczyć własną przeszłość.

Bo to właśnie on, razem z Donaldem Tuskiem, był architektem polityki resetu z Moskwą. To on w 2010 roku wyśmiewał ostrzeżenia Jarosława Kaczyńskiego przed rosyjskim imperializmem, a jeszcze w 2020 roku uspokajał opinię publiczną, że „Rosja nie jest naszym wrogiem”. Historia pokazała, jak bardzo te słowa były błędne. Dziś Sikorski bije w Putina z całą mocą, ale czy bije się też w piersi? Tego wciąż nie usłyszeliśmy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję