Wcześniej, w pierwszym tygodniu lipca, "papieski Harley" wraz 500 motocyklistami weźmie udział w „Peace Ride” - "Rajdzie pokoju" . Jej licząca 1900 km trasa wiedzie z Würzburga przez Altötting, opactwo Heiligenkreuz w Dolnej Austrii, Asyż do Rzymu.
7 lipca członkowie „Jesus Biker” chcą wziąć udział w niedzielnej modlitwie Anioł Pański z papieżem. Potem "Pope-Harley-Davidson" zostanie sprzedany na aukcji. Ten wyjątkowy motocykl wykonała firma w Hettstadt koło Würzburga. „Liczymy na duży zysk od miłośników motocykli Harley`a" - powiedział o. Wallner w Rzymie i dodał: „Papież zawsze wzywa nas, abyśmy byli oryginalni w naszej działalności misyjnej i jestem bardzo szczęśliwy, że ten pomysł zrodził się z przyjaźni z Jesus-Biker w Würzburgu.”
Pomóż w rozwoju naszego portalu
O. Wallner przypomniał, że Franciszek ogłosił październik 2019 roku Nadzwyczajnym Miesiącem Misyjnym, aby tym samym podnieść świadomość potrzeby misji w skali świata i Kościoła powszechnego. „Chcemy organizować wydarzenia, które motywują parafie do zaangażowania się, ale także wnoszą kreatywne pomysły do misji Kościoła” - powiedział dyrektor krajowy Missio-Austria.
Stowarzyszenie „Jesus Biker” powstało w 2014 roku i obecnie liczy 40 chrześcijańskich motocyklistów różnych wyznań. Otwarcie wyznają swoje przekonania i regularnie angażują się w różne inicjatywy. „`Rajdem pokoju` pragną ponownie uwrażliwić ludzi na wiarę w Boga i pokazać im, że miłość do jazdy na motocyklu można powiązać z przesłaniem pokoju Jezusa" - powiedział założyciel "Jesus Biker" Thomas Draxler.
Nie jest to pierwszy Harley ofiarowany Franciszkowi. W czerwcu 2013 roku ten sam producent podarował motocykl „Dyna Super Glide” o pojemności 1585 centymetrów sześciennych. Na baku maszyny napisano „Francisco”. Został on sprzedany na aukcji w Paryżu osiągając cenę 241 500 euro. Pieniądze zostały przekazane schronisku dla bezdomnych Caritas na dworcu głównym w Rzymie - Roma Termini.