Reklama

Wiadomości

Zmarł ocalony z holocaustu Abraham Izaak Segal

W wieku 88 lat zmarł w piątek w Izraelu Abraham Izaak Segal, ocalony z Holokaustu, orędownik powstania Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej na Podkarpaciu.

[ TEMATY ]

zmarły

©MaverickRose – stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W marcu 2016 roku prezydent Andrzej Duda odznaczył Segala Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP. Odznaczenie, przyznano za "zasługi w pielęgnowaniu pamięci i upowszechnianiu wiedzy o Polakach ratujących Żydów" oraz "zaangażowanie w tworzenie" Muzeum im. Rodziny Ulmów. Z racji jego choroby zostało mu wręczone rok temu przez wiceprezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusza Szpytmę w jego domu w Qiryat Ata pod Hajfą w Izraelu.

O śmierci Segala poinformował dr Mateusz Szpytma.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- To dla mnie bardzo przykra wiadomość, bo Abraham Segal wiele dla mnie znaczył – powiedział dr Szpytma. Dodał, że dzieciństwo Segala było od 1939 roku straszne, w Holokauście stracił wszystkich najbliższych: rodziców, brata i dziadków.

Wiceprezes IPN zaznaczył, że "jego świadectwo o ratowaniu Żydów w Markowej było bardzo czytelne i zdecydowane".

- Był wielkim zwolennikiem powstania Muzeum Polaków ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej i przekazał również materiały, które można obejrzeć na wystawie stałej. Przyjaźniliśmy się od 2004 roku i wiele ze sobą na róże tematy rozmawialiśmy – przypomniał dr Szpytma.

Reklama

Podczas otwarcia Muzeum Ulmów w Markowej gościła jego rodzina, zostało odtworzone również jego świadectwo. Przy wielu okazjach Segal podkreślał: "Cwynarowie uratowali mnie jednego, ale dzięki nim żyje troje moich dzieci, 14 wnuków, dziewięciu prawnuków i żyć będą kolejne pokolenia".

Segal urodził się 30 maja 1930 r. w Łańcucie. W 1943 r., podczas likwidacji przez Niemców gett żydowskich na Kresach Wschodnich, rozstrzelani zostali jego rodzice oraz brat Michał. Stracił wtedy całą najbliższą rodzinę. Ocalał i przeżył wojnę dzięki pomocy rodzin z Podkarpacia.

Najpierw ukrywał się w Krzemienicy k. Łańcuta u Antoniego i Anny Skrobaczów. Byli to przyjaciele jego dziadków, którzy nauczyli go jak zachowywać się, by nie ujawnić swojego pochodzenia. Nie mogąc go dalej urywać, Skrobaczowie zalecili szukanie pracy w sąsiedniej Markowej. Tam został zatrudniony jako pastuch przez Jana i Helenę Cwynarów, którzy wraz z córkami Czesławą i Marią prowadzili gospodarstwo rolne.

W Markowej nie przyznał się, że jest Żydem. Od lata 1943 r. aż do wkroczenia Armii Czerwonej w lipcu 1944 r. pracował w gospodarstwie Cwynarów jako Roman Kaliszewski. Z relacji Segala, a także dzieci Cwynarów wynika, że gospodarze zdawali sobie sprawę z jego prawdziwego pochodzenia.

Mimo iż Niemcy 24 marca 1944 r. zamordowali w tej wsi za ukrywanie Żydów rodzinę Ulmów, Cwynarowie nadal ukrywali żydowskiego chłopca, którego bardzo polubili i nawet zamierzali adoptować. Było to tym bardziej niebezpieczne, bo Cwynar był członkiem kierownictwa konspiracyjnego ruchu ludowego. Segal jest jednym z 21 Żydów uratowanych przez mieszkańców Markowej.

Reklama

W końcu 1946 r., po krótkim pobycie w Pradze, wyjechał do Palestyny. Pierwsze lata spędził w kibucu. Założył rodzinę i wychował trójkę dzieci. Mieszkał w pobliżu Hajfy. W ostatnich kilkunastu latach często wracał na Podkarpacie, by dawać świadectwo swojego ocalenia.

Z Cwynarami skontaktował się po raz pierwszy 1 stycznia 1950 r., później nastąpiła długa przerwa w kontaktach. W 1995 r. zdecydował się odwiedzić Polskę, a szczególnie rodziny, które ukrywały go podczas wojny. W 2004 r. był gościem podczas uroczystego odsłonięcia pomnika rodziny Ulmów w Markowej.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w najbliższą niedzielę.

2019-04-27 12:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zabójca ks. Lachowicza może uniknąć więzienia

[ TEMATY ]

zmarły

Instytut św. Maksymiliana Kolbego

ks. prałat Lech Lachowicz

ks. prałat Lech Lachowicz

Morderca księdza Lecha Lachowicza - 27-letni Szymon K. usłyszał nowe zarzuty. Śledczy zmienili mu kwalifikację czynu z usiłowania zabójstwa na zabójstwo. Teraz napastnikowi grozi dożywocie. Nie wiadomo jednak, czy trafi on do więzienia, ponieważ pojawiła się opinia biegłych psychiatrów i psychologów, którzy stwierdzili, że 27-latek w momencie dokonania zbrodni był niepoczytalny.

Zmiana dotyczyła skutku, jaki nastąpił w następstwie jego czynu, czyli śmierć pokrzywdzonego księdza. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa dokonanego, a nie jak wcześniej usiłowania — przekazał prokurator rejonowy w Szczytnie Artur Bekulard, którego słowa cytuje portal „Tygodnik Szczytno”.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona Maria Angela Truszkowska

Niedziela podlaska 45/2017, str. 7

[ TEMATY ]

bł. Maria Angela Truszkowska

Al. Bartosz Ojdana

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Chrystus prowadził matkę Angelę drogą niezwykłą, dając jej szczególny udział w tajemnicy swego krzyża. Rzeźbił jej duszę cierpieniem, które przyjmowała z wiarą i heroicznym poddaniem się Jego woli: w ukryciu i samotności, w długotrwałej i uciążliwej chorobie, w ciemnej nocy duszy” (św. Jan Paweł II).

Zofia Kamila (takie imiona otrzymała na chrzcie św.) Truszkowska przyszła na świat 16 maja 1825 r. w Kaliszu jako najstarsza córka Józefa i Józefy z Rudzińskich. Pochodziła z wielodzietnej rodziny szlacheckiej. Ojciec, który posiadał wykształcenie prawnicze i należał do miejscowej inteligencji, zwracał uwagę na wartość kultury i nauki. Z kolei matka, jako osoba bardzo religijna, wychowywała dzieci w duchu chrześcijańskim, kształtując w nich autentyczną pobożność oraz troskę o bliźnich. W 1830 r. rodzina przeniosła się do Warszawy. Tu błogosławiona rozpoczęła edukację na wysokim poziomie, ale z powodu gruźlicy musiała przerwać naukę. Mając 16 lat, wyjechała do Szwajcarii dla ratowania zdrowia. Tam poczuła powołanie zakonne, jednak choroba ojca pokrzyżowała jej plany i pozostała w domu, pomagając rodzinie.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV dziękuje osobom konsekrowanym za ich wierność i świadectwo

2025-10-10 12:44

[ TEMATY ]

osoby konsekrowane

Papież Leon XIV

wierność i świadectwo

Vatican Media

Jubileusz Życia Konsekrowanego

Jubileusz Życia Konsekrowanego

„Dziękuję wam za waszą wierność i wielkie dobro, jakie czynicie w Kościele i w świecie” - powiedział papież podczas spotkania w auli Pawła VI z osobami życia konsekrowanego. Obchodzą one w Rzymie swój jubileusz.

Na wstępie Ojciec Święty zaznaczył, że Kościół potrzebuje osób życia konsekrowanego, a także całej reprezentowanej przez nie różnorodności i bogactwa form konsekracji i posługi. Wskazał na konieczność zakotwiczenia tego życia w Chrystusie i zaapelował o „powrót do serca”, do życia wewnętrznego, pielęgnowanego na modlitwie i w komunii z Bogiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję