Reklama

Niedziela Świdnicka

Wałbrzych: obchody 15-lecia istnienia diecezji świdnickiej

W sobotę 6 kwietnia na stadionie "Górnika" w Wałbrzychu w 14. rocznicę przejścia do Domu Ojca św. Jana Pawła II Mszy św. przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. W tym roku modlitewnej inicjatywie towarzyszyły słowa: „Jan Paweł II - Apostoł Pokoju”. To jedyna tego typu inicjatywa w Polsce. Uroczystość wpisała się w obchody XV-lecia istnienia diecezji świdnickiej.

[ TEMATY ]

Msza św.

Wałbrzych

stadion

Ryszard Wyszyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii kard. Stanisław Dziwisz podkreślił, rolę, jaką Jan Paweł II odegrał w przywróceniu wolności i suwerenności narodom w naszej części Europy. - Ojciec Święty nie dysponował żadną armią, żadną dywizją, żadnym militarnym orężem. Dysponował orężem prawdy o Bogu i człowieku. I to w konfrontacji z głoszoną przez niego prawdą padły dyktatury, budujące swoją potęgę i panowanie na kłamstwie, na zaciemnianiu prawdy o Bogu i człowieku. Jan Paweł II trafiał do ludzkich serc. Budził w nich drzemiące pragnienia życia w prawdzie i wolności, życia godnego człowieka – wskazywał kard. Stanisław Dziwisz.

Wieloletni sekretarz Ojca Świętego odniósł się również do insynuacji i oskarżeń pod adresem Jana Pawła II – Jan Paweł II był pasterzem nieskazitelnym i sprawiedliwym. Nie tolerował w Kościele zła i reagował wobec zła; kierując się wskazaniami Ewangelii i własnym prawym sumieniem. To był warunek sine qua non – to był niezbędny warunek do budowania przez Papieża cywilizacji miłości i dobra w naszym pogruchotanym świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Msza św. na stadionie "Górnika" w Wałbrzychu została zainaugurowana po śmierci Papieża Polaka. Była to spontaniczna inicjatywa wiernych. Co roku kilka tysięcy osób uczestniczy we Mszy św. - W pierwszych latach dziękowaliśmy Panu Bogu za wspaniały pontyfikat naszego Papieża. Potem modliliśmy się o Jego rychłą beatyfikację, a później o kanonizację. Następnie dziękowaliśmy wraz z całym Kościołem i Narodem za Jego wyniesienie do chwały ołtarzy. Nadszedł czas, byśmy nadal wracali do wspaniałego dziedzictwa, które nam pozostawił wielki Pasterz Kościoła powszechnego i zarazem wielki Syn naszego Narodu – mówił bp Ignacy Dec.

Msza św. na stadionie "Górnika" w Wałbrzychu to kolejna uroczystość wpisująca się w obchody XV-lecia istnienia diecezji świdnickiej. - Chcemy także tu, w Wałbrzychu podziękować Panu Bogu, za to, że przez naszego Wielkiego Papieża ustanowił piętnaście lat temu naszą świdnicką diecezję. Chcemy dziękować za dobro, które nam Bóg przekazał i wypraszać Jego błogosławieństwo na dalsze lata tego lokalnego Kościoła – powiedział pasterz diecezji świdnickiej.

- To wydarzenie jest wyjątkowe w skali nie tylko Polski, ale i świata, bo nie znam miejsca, gdzie w podobny sposób obchodzona jest rocznica przejścia do Domu Ojca Jana Pawła II – mówił w rozmowie z KAI ks. dr Krzysztof Ora, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego ŚKB.

Mszę św. koncelebrowali świdniccy biskupi oraz kilkudziesięciu księży z diecezji. W uroczystości udział wzięli przedstawiciele rządu i parlamentu RP, władz samorządowych, siostry zakonne, przedstawiciele górników i służb mundurowych, a także organizacje kombatanckie i niepodległościowe. Eucharystię poprzedziło nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Po Mszy św. odbył się pokaz materiałów filmowych związanych z Janem Pawłem II oraz papieski program słowno-muzyczny. O 21.00 w łączności z Jasną Górą odśpiewano Apel Jasnogórski. Modlitewne spotkanie zakończyło się o 21.37 w godzinę odejścia Wielkiego Polaka. Podczas wydarzenia można było wesprzeć hospicjum im. św. Jana Pawła II w Wałbrzychu.

Następna uroczystość wpisująca się w obchody XV-lecia istnienia diecezji świdnickiej odbędzie się 8 maja. Będzie to odpust diecezjalny ku czci św. Stanisława. Mszy św. z tej okazji będzie przewodniczył abp. Józef Michalik. Natomiast w dniach 13-14 czerwca w diecezji świdnickiej odbędzie się 383. Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski.

2019-04-08 09:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Eucharystia - nic ze mnie

[ TEMATY ]

kapłan

świadectwo

Msza św.

bp Andrzej Przybylski

Andrzej Niedźwiecki

Czasem tak trudno uwierzyć, że wszystko, o co chodzi w Eucharystii jest od Niego. Nic, kompletnie nic, z mocy Mszy świętej nie jest od nas. Tylko wtedy gdy sobie to uświadamiam, naprawdę odprawiam Mszę świętą. Bez tego zwyczajnie gram. Może czasem jak najzdolniejszy aktor czy poeta pięknie wypowiadam słowa, silę się na ciekawe treści, ale nie w tym jest moc.

Nie jestem aktorem tylko księdzem, a Msza święta nie jest religijnym teatrem dla podgrzania emocji i zaspokojenia ludzkich gustów. Przy ołtarzu jestem tylko zwykłym narzędziem, a moją najważniejszą rolą jest oddać się całkowicie do dyspozycji Panu. Nawet księdza muszę przestać odgrywać, bo kapłaństwo to nie jest rola tylko sakrament. W dniu święceń zgodziłem się, żeby wszystko przejął Chrystus, żebym żył ja, ale już nie ja, żeby żył we mnie Bóg. Trudno mi czasem uwierzyć, kiedy odprawiam Mszę świętą w pustej seminaryjnej kaplicy, że na ołtarzu umiera mój Bóg, że w tej śmierci jest zbawienie i moc dla całego świata. Zatrzymuję się między słowami liturgii, żeby usłyszeć w nich Boga. I choć nie ma kompletnie nikogo wyraźnie słyszę, że Boga to nie przeraża, że dalej kocha, umiera i zbawia. Choćby wszyscy przestali chodzić na Mszę świętą, Bóg dalej będzie oddawał siebie. Tak trudno uwierzyć, że w tych szybkich słowach, aż nudnych czasem i znanych na pamięć, Bóg robi cuda, o których nam się nawet nie śniło. W pustej kaplicy nie muszę się silić na piękne recytacje, nie ma muzyki i śpiewów, wykwintnej asysty i zapachu kadzidła, a jest przecież ta sama moc, ta sama wielka tajemnica wiary! Choć jestem sam, jest ze mną cały świat, cały Kościół, całe niebo! W kielichu, do którego nalewam zaledwie kilka kropel wina, powstaje Krew Jezusa, której zupełnie wystarcza, żeby obmyć miliony grzechów. W małej, białej hostii rodzi się Ciało Chrystusa, jak jedna tabletka skuteczna na wszystkie choroby świata. Żadna moc Mszy świętej nie jest ze mnie. Sztuka bycia księdzem polega chyba na tym, żeby nie dać się uwieść, że jakaś siła płynie ze mnie. Wiem, że ludzie szukają mądrych, dobrych, zdolnych kapłanów, ale jeśli się na tym koncentrują jeszcze myślą po ludzku, a nie po Bożemu. Moje kapłaństwo jest praktycznie wyłącznie ze względu na Eucharystię. Żeby zrealizować kapłaństwo mógłbym nic innego nie robić jak tylko celebrować Eucharystię. Obym tylko pamiętał, że jestem zwykłym narzędziem w rękach Pana, że to On, a nie ja błogosławi, rozdaje Siebie, składa dziękczynienie i daje się połamać. Tak trudno uwierzyć, że to samo działanie, że ta sama zbawcza moc płynie z pokornej Mszy świętej odprawianej w zimnym kościele, w powszedni dzień, z kiepskim zaangażowaniem księdza i z kilkoma starszymi paniami w ławkach. Bóg jeden wie, ile dla nas robi przez te wszystkie zziębnięte Eucharystie, przez ekspresowe Msze święte w drodze do pracy, przez tę zwykłość, że aż szarość starszych kobiet, które jak prorokini Anna przychodzą codziennie do świątyni, wierząc, że doczekają się wreszcie spotkania z Jezusem oko w oko.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: kard. Parolin będzie przewodniczył konklawe

2025-04-28 10:59

[ TEMATY ]

kard. Pietro Parolin

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin, pełniący te obowiązki do śmierci Ojca Świętego 21 kwietnia b.r., będzie przewodniczył obradom konklawe, które wybierze następcę Franciszka. Jest on najstarszym nominacją kardynałem-biskupem uprawnionym do udziału w wyborze papieża.

Kardynał Pietro Parolin, od 15 października 2013 roku do śmierci Franciszka sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, urodził się w Schiavon, w prowincji i diecezji Vicenza w północnych Włoszech jako syn kierownika sklepu z narzędziami i nauczycielki szkoły podstawowej, oboje praktykujących katolików. Kiedy miał zaledwie dziesięć lat, jego ojciec zginął w wypadku samochodowym. W bardzo młodym wieku poczuł powołanie do kapłaństwa i w wieku 14 lat wstąpił do seminarium w Vicenzy. Po święceniach kapłańskich w 1980 r., przełożeni wysłali go na studia prawa kanonicznego na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. W tym czasie rozpoczął przygotowanie do pracy w watykańskiej dyplomacji. Po ukończeniu pracy na temat Synodu Biskupów, rozpoczął formalną pracę jako dyplomata w 1986 roku.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł śp. Tadeusz Dziwisz, brat Kardynała Stanisława Dziwisza

2025-04-29 19:08

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Adobe Stock

Zmarł śp. Tadeusz Dziwisz, brat Kardynała Stanisława Dziwisza, Arcybiskupa Krakowskiego Seniora.

Msza św. pogrzebowa zostanie odprawiona w środę, 30 kwietnia 2025 r. w kościele św. Stanisława BM w Rabie Wyżnej. Poprzedzi ją modlitwa różańcowa od godz. 13.30.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję