Reklama

Modlitwa za Ojca Świętego na błoniach sandomierskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek wypowiada się i uczy nie tylko słowem, ale także, a może jeszcze bardziej postawą, przykładem życia, zajmowaniem stanowiska wobec różnych sytuacji czy problemów.
Bez wątpienia, ostatnie dni wywołały wielki wstrząs, a zarazem jeszcze bardziej pokazały tę piękną postać Piotra naszych czasów - Jana Pawła II. Śmierć Ojca Świętego w pierwszą sobotę kwietnia, w wigilię święta Miłosierdzia Bożego, to też znak, podobnie jak wymownym znakiem Namiestnika Chrystusowego było całe Jego posługiwanie. W tych dniach cały Kościół jednoczy się jak wielka rodzina, śpiesząc z darem modlitwy w intencji zmarłego Papieża. Wypełnione są świątynie, także świątynie diecezji sandomierskiej, odprawiane są Msze św., trwają czuwania i modlitwy. Wszyscy chcemy w tych dniach w szczególny sposób stanąć przy Nim, tak jak On kiedyś stawał przy ludziach w ich zróżnicowaniu, szukał ich, aby oznajmić tajemnicę Dobroci i Mądrości Bożej.
Do wielu z serca płynących modlitw została włączona także i ta dzisiejsza, na błoniach sandomierskich, u stóp krzyża, gdzie 12 czerwca 1999 r. Ojciec Święty wołał do nas: „Bądźcie potężni wiarą. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”. 4 kwietnia br. z tymi słowami na ustach społeczność miasta Sandomierza po raz kolejny spotkała się u stóp krzyża upamiętniającego wizytę Ojca Świętego w naszym prastarym grodzie. Jednak charakter tego spotkania był inny niż wcześniejsze, które się tu odbywały. Pogrążeni w smutku i żałobie po śmierci Papieża Jana Pawła II, ale pełni nadziei płynącej ze zmartwychwstania Chrystusa, przybyliśmy, aby jeszcze raz oddać Mu cześć i modlić się do Miłosiernego Boga o spokój Jego duszy.
W pierwszej części naszego spotkania wspominaliśmy Jego słowa skierowane do nas na tej sandomierskiej skarpie w czerwcu 1999 r. Rozważania poprowadził Rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu, zaś dopełnieniem rozważań były śpiewy wykonane przez młodzieżowy chór z Kolegium Gostomianum. Następnie Burmistrz miasta Sandomierza, wspominając wspólnie spędzone chwile z Największym z rodu Polaków, Honorowym Obywatelem Miasta Sandomierza, zapewnił o nieustannej pamięci. Po tych słowach pełnych refleksji bp Andrzej Dzięga wprowadził wszystkich zgromadzonych do wspólnej modlitwy. Wznosiliśmy do Boga nasze błagania, przesuwając w swych dłoniach różaniec - umiłowaną modlitwę Ojca Świętego, a także w całości wysłuchaliśmy w skupieniu homilii, którą wygłosił do nas przed laty, dziś nieżyjący już Umiłowany Ojciec Święty. Na zakończenie wszyscy zaśpiewali Barkę, która głęboko zapadła w serce Papieża - i często była przez Niego śpiewana. Dopełnieniem spotkania było uroczyste błogosławieństwo Biskupów sandomierskich, po którym licznie zgromadzone delegacje złożyły pod krzyżem Papieskim i przy portrecie Ojca Świętego kwiaty i zapaliły znicze, a słowa pieśni My chcemy Boga, Panno Święta napełniły serca wszystkich zgromadzonych i obiegły całe błonia.
To tylko jeden z małych gestów naszego daru, który możemy ofiarować. Było ich i będzie zapewne o wiele więcej, gdyż od miłości w naszym sercu tak bardzo dużo zależy. Ufamy, że dla Jana Pawła II zaświeciło już słońce sprawiedliwości, którym jest Jezus Zmartwychwstały. Ufamy, że zostały otwarte drzwi do szczęścia wiecznego. W wierze, będącej owocem tajemniczego spotkania łaski Bożej z pokorą człowieka, który jej zawierza, kryje się tajemnica wewnętrznego pokoju i radości serca, która jest zapowiedzią szczęśliwości nieba. Życie Ojca Świętego przepełnione było wartościami Bożymi, dlatego dziś poprzez śmierć nabrało pełnego blasku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapomniany patron leśników

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2009

wikipedia.org

św. Jan Gwalbert

św. Jan Gwalbert

Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.

Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach. Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić. Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
CZYTAJ DALEJ

Polską racją stanu jest odwołanie von der Leyen

2025-07-09 18:50

[ TEMATY ]

Jadwiga Wiśniewska

Ursula von der Leyen

PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Ursula von der Leyen

Ursula von der Leyen

Konieczne jest odwołanie von der Leyen, która od sześciu lat kieruje KE w sposób całkowicie oderwany od rzeczywistości, realnych potrzeb obywateli oraz od wartości, na których zbudowano wspólną Europę.

Pod rządami von der Leyen, Komisja Europejska stała się instrumentem interesów radykalnych organizacji pozarządowych i zakładnikiem błędnej ideologii ekologizmu jak i polityki migracyjnej. To właśnie sztandarowe projekty polityczne von der Leyen, takie jak Zielony Ład, Pakt Migracyjny, centralizacja UE czy zawarcie umowy z Mercosur prowadzą do spadku konkurencyjności europejskiej gospodarki, wzrostu kosztów energii, a tym samym ubóstwa energetycznego, upadku europejskiego rolnictwa i zagrożenia bezpieczeństwa. Wbrew wszelkiej logice, projekty te są nie tylko kontynuowane, ale wręcz ich realizacja przyspieszana.
CZYTAJ DALEJ

Tarnów: uroczystości pogrzebowe bp. seniora Władysława Bobowskiego

2025-07-10 18:46

[ TEMATY ]

pogrzeb

#Tarnów

bp Władysław Bobowski

fot. ks. Tomasz Śpiewak - Diecezja Tarnów

Uroczystości pogrzebowe śp. biskupa - seniora Władysława Bobowskiego odbyły się dziś w Tarnowie. W Domu Księży Emerytów została odprawiona Msza święta żałobna w intencji Pasterza, który nieustannie dawał świadectwo pokory. Przewodniczył jej biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej bp Stanisław Salaterski.

,,Dobro było jego troską, jego ciągłym staraniem’’ - wspominali Zmarłego uczestnicy uroczystości. - Odejście do Domu Ojca śp. biskupa Władysława jest ogromną stratą. Biskup Bobowski był człowiekiem, który nieustannie dzielił się dobrem, który troszczył się o ludzi. Jego śmierć pozostawiła w naszych sercach wiele refleksji, dotyczących spotkań z nim, słów jakie głosił, miłością jaką od niego otrzymaliśmy" mówił bp Salaterski, który w homilii przypomniał słowa Pana Jezusa, który mówił, że wszystko co jest naszym udziałem jest darem Boga. Tak właśnie żył śp. Biskup Władysław - wszystko traktował jako łaskę. Życzliwi ludzie, których spotykał w biedzie, możliwość ukończenia szkoły, powołanie do kapłaństwa - to wszystko było darem od Boga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję