Reklama

Kultura

Artystyczne spotkanie Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drugie w 2019 roku spotkanie Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP zostanie poświęcone sztuce – gościem będzie bowiem niezwykły artysta rzeźbiarz Jan David II Kuraciński, który po prawie 30 latach pobytu w Nowym Jorku wrócił do Polski. W programie zaplanowano pokaz filmu Janusza Pichlaka „POLSKI DAVID NA MANHATTANIE” (który poprowadzi spotkanie), przegląd twórczości artysty ilustrowany zdjęciami. Żona Jana Kuracińskiego, Barbara, opowie też o realiach finansowych twórczości w USA i Polsce /także anegdoty środowiskowe/.

Spotkanie odbędzie się środę, 6 lutego 2019 r., o godz. 17.00, w Domu Dziennikarza, przy ulicy Foksal 3/5 w Warszawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jan David II Kuraciński – urodził się w Mierzanowicach na Sandomierszczyźnie (1941). Ukończył Kieleckie Liceum Sztuk Plastycznych (1962), a następnie zdobył dyplom na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (w pracowni prof. Mariana Wnuka,1968). W 1972 r. wyemigrował z Polski. Pierwszy rok na obczyźnie spędził w Wiedniu, a w 1973 r. wyjechał do USA. W Nowym Yorku, wraz z Barbarą - żoną i zarazem managerem, założyli DAVID II (to jego amerykański pseudonim artystyczny) SCULPTURE STUDIO na Manhattanie, przy Union Square. Galeria ta, znana także jako ERA-ART GALLERY, była ważną placówką artystyczną i kulturalną aż do czasu likwidacji w 1998 r., kiedy artysta wrócił do Polski. Wiele jego rzeźb znajduje się w zbiorach znanych kolekcjonerów.

Reklama

Jan David II Kuraciński jest nadal aktywny twórczo, bierze udział w wielu nowych przedsięwzięciach artystycznych. Cały, ponad 50-letni jego dorobek artystyczny, można podzielić na 9 cykli:

Rzeźby duże drewniane (do 2,5 m wys.) typowe dla ERA-ART.(np. Kryzys Energetyczny, Ameryka i Świat, Narody Zjednoczone etc.);

Rzeźby średnie (do 1m wys.)także z gatunku ERA-ART.(Czytający, Problem #1, Ściana płaczu, Przemijanie, etc.);

Płaskorzeźby drewniane (ok. 1m wys.)(np. Kapelusz, But, Piękno, etc.);

Brooklyńczycy (miniaturki drewniane); Manhattańczycy (w drewnie oraz odlewy w brązie) małe figurki, bardziej abstrakcyjne;

Karykatury słwnych osobistości Amerykańskich (także miniaturki ok. 15cm wys.);

Płaskorzeźby sakralne (wykonane już po powrocie do Polski) drewniane;

Droga Krzyżowa (cykl 14 płaskorzeźb drewnianych);

Cykl pomników odlanych w brązie (do 2,5m wys.).

2019-02-04 07:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jest poetką emalierstwa

Niedziela małopolska 44/2016, str. 7

[ TEMATY ]

sztuka

wystawa

Archiwum Muzeum Archidiecezji Krakowskiej

Stekly Zsuzsa (w środku) udziela wywiadu w czasie wernisażu; obok Małgorzata Soboltyński-Róbertne

Stekly Zsuzsa (w środku) udziela wywiadu w czasie wernisażu; obok
Małgorzata Soboltyński-Róbertne

„Dziękuję, Boże, że doczekałam dnia dzisiejszego.
Dziękuję, Panie, za kochającą rodzinę, za zdrowie i za prawdziwych przyjaciół...”

Dziękuję za to, że potrafię cieszyć się pięknem stworzonego świata, że czuję zapach budzącego się życia na wiosnę i delikatny powiew wiatru. Słyszę szum potoku i widzę nocą blask gwiazd na nieboskłonie. Dziękuję za śpiew słowików i sikorek. Za muzykę Vivaldiego, Griega i Smetany, która przenika moją duszę. Dziękuję, że w sercu moim żyje pamięć o rodzicach. Czuję mamy przytulenie, ojca zachęcające spojrzenie. Dziękuję za radość z otaczającego świata i za to, że Bóg strzeże mój umysł od burzliwych i niepokojących myśli. Wierzę, że nie mam wrogów i nieżyczliwych mi osób. Wierzę, że więcej w moim otoczeniu jest ludzi, z którymi wspólnie nadajemy na tych samych falach. Wiem, że nie żyję nadaremnie. Moi uczniowie będą kontynuować moją technikę tworzenia obrazów emaliowanych na metalowych płytkach. Zasiane ziarno trafiło na podatny grunt. Boże, zawsze obdarzałeś mnie natchnieniami, które próbowałam przelać w formę obrazu, mam nadzieję, że dalej będziesz mnie strzegł, aby Twoje myśli były moimi myślami. Dziękuję, że mnie uznałeś za godną Twych natchnień i że byłam zdolna słuchać głosu Twojego”.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

2025-05-19 08:45

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję