Reklama

Kościół

O. L. Wójcik: Światło jest tam, gdzie jest Chrystus

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Niedziela

Niedziela

Magda Nowak/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Światło świecy jest wyrażeniem blasku żywej wiary, którym powinniśmy płonąć”, mówił w homilii o. Leszek Wójcik, paulin, który w Święto Ofiarowania Pańskiego przewodniczył Mszy św. w kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze. Podczas Mszy św. modlono się również za tygodnik katolicki „Niedziela”, jego dzieła i czytelników.

Mszę św. koncelebrowali m. in. o. Andrzej Grad, dyrektor Radia Jasna Góra, ks. Mariusz Frukacz, redaktor „Niedzieli”. Na Mszy św. zgromadzili się m. in. pracownicy tygodnika katolickiego „Niedziela” z redaktor naczelną Lidią Dudkiewicz oraz pielgrzymi z Piastowa i osoby życia konsekrowanego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii o. Leszek Wójcik nawiązując do teologicznego i duchowego przesłania Święta Ofiarowania Pańskiego podkreślił, że „Jezus ofiarowany w świątyni jest najdoskonalszym Barankiem ofiarowanym za grzechy świata” – Ofiarowanie Jezusa w świątyni jest zapowiedzią ostatecznej ofiary na krzyżu – mówił o. Wójcik.

- Dzisiejsze święto zachęca nas do oddania się i ofiarowania Ojcu – kontynuował o. Wójcik i dodał: „Światło jest tam, gdzie jest Chrystus”.

Kaznodzieja wskazał również na maryjny wymiar dzisiejszego święta, tak bardzo mocno obecny w polskiej pobożności i tradycji – Maryja idzie do nas ze światłem. To światło nam podaje – mówił o. Wójcik.

Reklama

O. Wójcik nawiązał również do znanego obrazu Piotra Stachiewicza „Gromniczna” z cyklu „Legenda Matki Boskiej” z 1894 r. – Na obrazie widzimy Maryję, która idzie ze świecą i broni ludzkich domostw przed wilkami. Jak złe wilki chcą nas opanować duchy ciemności. Dlatego potrzebujemy światła z rąk Maryi – mówił o. Wójcik.

- Niezgoda, brak jedności, alkoholizm, arogancja, walka z wartościami chrześcijańskimi, walka z krzyżem, to są dzisiejsze wilki – kontynuował ojciec paulin.

Na zakończenie zachęcił wiernych do zapalania gromnicy przed obrazem Matki Bożej w naszych domach, w godzinie trwogi i niebezpieczeństwa, a także do zapalania gromnicy przy naszych bliskich w godzinie śmierci.

2019-02-02 13:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Redaktorzy „Niedzieli” na trasie pielgrzymki lubelskiej

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Niedziela

Niedziela

Archiwum Pieszej Pielgrzymki Lubelskiej

Redaktor naczelna Lidia Dudkiewicz prezentuje najnowszy numer "Niedzieli"

Redaktor naczelna Lidia Dudkiewicz prezentuje najnowszy numer Niedzieli

Na trasie XXXVIII Pielgrzymki Pieszej z Lublina na Jasną Górę z pątnikami 11 sierpnia spotkali się redaktorzy tygodnika katolickiego „Niedziela”, na czele z redaktor naczelną Lidią Dudkiewicz. Podczas Mszy św. sprawowanej w Małogoszczu, na terenie diecezji kieleckiej, homilię wygłosił ks. Mariusz Frukacz.

Nawiązując do tekstu reguły św. Klary z Asyżu ks. Frukacz podkreślił, że „życie duchowe człowieka jest drogą do Boga”. - Nie warto zwlekać, trzeba udać się w drogę i zmienić coś w swoim życiu – powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników. Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę... Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego. W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.
CZYTAJ DALEJ

Budujmy nadzieję

2025-05-15 15:16

[ TEMATY ]

Laudato si'

Tydzień Laudato Si'

ks. Zbigniew Kucharski

Łukasz Frasunkiewicz

O teologii stworzenia, ekologii, papieżu Franciszku, św. Janie Pawle II, Tygodniu Laudato si

Rozpoczęcie obchodów Tygodnia Laudato si w niedzielę 18 maja br. zbiega się z 105. rocznicą urodzin św. Jana Pawła II-go. Warto zauważyć, że ma to swój kontekst historyczny. Św. Jan Paweł II w czasie swojego pontyfikatu wielokrotnie odnosił się do teologii stworzenia i ekologii.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję