Reklama

Nadejdzie jak wiosna

Najnowsze przeprowadzone sondaże wskazują, że 94% Polaków deklaruje wiarę w Boga. Zmartwychwstanie jest postawą tej wiary. Zapytaliśmy przed Wielkanocą napotkane osoby, czym dla nich jest zmartwychwstanie?

Niedziela kielecka 15/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Beata: - Zmartwychwstanie to nadzieja, że życie nie kończy się w bezsensowny sposób, że spotkamy się z osobami, które kochamy, a które już odeszły. To nadzieja na wszechogarniający spokój i błogostan. Ale to jednocześnie niepokój, czy zasługujemy, i co mamy robić, by zmartwychwstać.

Paula: - Dla mnie zmartwychwstanie to przede wszystkim odrodzenie i nadzieja, związane z każdą dziedziną życia. Nadzieja, która daje mi radość istnienia, wiarę, że dla każdego jest miejsce i czas, aby odrodzić się na nowo. I nie dlatego, aby zapomnieć i przekreślić dotychczasowe doznania, ale aby pamiętać tylko te dobre i wartościowe.

Sławek: - Zmartwychwstanie Pańskie kojarzy się z nadejściem wiosny. Pora siewu, budzenia się do życia przyrody jest utożsamiana z wizją Zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa.

Justyna: - Słowo zmartwychwstanie kojarzy się przede wszystkim z przywróceniem do życia po śmierci, ale dla mnie ma ono także symboliczne znaczenie i oznacza szeroko rozumiane odrodzenie, odnowienie, które wiąże się też z nadzieją, radością i pięknem. Nie bez powodu Wielkanoc obchodzi się wiosną, kiedy wszystko budzi się do życia.

Grzegorz: - Zmartwychwstanie jest dla mnie przejściem z życia ziemskiego czasami pełnego cierpienia, trosk, zmartwień, do życia pełnego chwały. To Zmartwychwstanie, które się dokonało w Jezusie Chrystusie, jest początkiem i otwarciem bramy do naszego zmartwychwstania.

Przyroda też zapowiada ten cud

Przyglądając się wciąż białym polom, pokrytym grubszą niż zwykle o tej porze warstwą śniegu, dachom naszych domostw czy nagim zamarzniętym konarom drzew, trudno nam dziś uwierzyć, że wiosna już puka u progu. Na razie daremnym wysiłkiem staje się śledzenie jej pierwszych zwiastunów, poszukiwanie dowodów na to, że jest tuż, tuż. Patrząc mędrca „szkiełkiem i okiem”, tak trudno rozpoznać wiosny znaki i ślady. A przecież zawsze, każdego roku niezawodnie nadchodzi. Z zimnego snu budzi przyrodę. Ogrzane ciepłem promieni słonecznych drzewa wypuszczają nowe pędy. Pod twardą skorupą lodu tli się już odrodzone życie, by w odpowiedniej chwili rozkwitnąć całą pełnią. I już nic tego nie zmieni. Wiosna nadejdzie i odrodzi się cała ziemia, a człowiek jak zwykle ze zdumieniem będzie patrzył na cuda natury.
W tym roku znowu w kościołach całego świata rozbrzmiewają z mocą rezurekcyjne dzwony, aby obwieścić najradośniejszą z chrześcijańskich prawd: Pan zmartwychwstał Alleluja! To jednocześnie najradośniejsza i najtrudniejsza prawda naszej wiary.
Z trudem pojmujemy ją jako wydarzenie z historii sprzed dwóch tysięcy lat. Jeszcze trudniej pojąć każdemu z nas własne przyszłe zmartwychwstanie. Stykamy się na co dzień ze śmiercią, z jej zwycięskim orężem - w udanych zamachach terrorystycznych, w setkach tysiący ofiar tsunami, w chorym na raka dziecku. Patrzymy, jak kruche i delikatne jest życie. Ulotne niczym chwila. Czerpiemy więc pełnymi garściami z niego, budujemy, konstruujemy, tworzymy, upatrując rychłego końca.
W tym wszystkim jednak wciąż śnimy sen o niezniszczalności, bo nie potrafimy wyzbyć się tęsknoty za nieśmiertelnością, za życiem wiecznym. Pragniemy tego, nawet ocierając się o twarde, zimne płyty nagrobków cmentarnych naszych bliskich - nawet, kiedy tak trudno nam po ludzku pojąć istotę ciała zmartwychwstania, zawartą w Credo chrześcijańskim i recytowaną przez nas tyle razy.
Niewiele zmieniło się od dwóch tysięcy lat - podobnie jak uczniowie Chrystusa i pierwsi chrześcijanie, my - żyjący w XXI wieku - zmartwychwstanie wciąż postrzegamy jako rzeczywistość niepojętą, niedoścignioną dla zwykłego człowieka. Rozum nie radzi sobie z tą prawdą. Niełatwo wytłumaczyć sobie, jak to się stanie? Nie potrafimy przebić się przez tą pokrywę lodu, jaką jest śmierć i koniec biologicznego życia tu, na ziemi. Dlatego zaglądając pod nią oczyma wyobraźni, widzimy jedynie pustkę i nicość.
Dzieje się tak, ponieważ zapominamy, że Chrystus zmartwychwstał i że w zwycięstwie Boga nad grzechem i śmiercią ma udział każdy człowiek. Gwarancją naszego zmartwychwstania jest Bóg i ono przyjdzie, tak jak nadchodzi każdego roku wiosna. Ta wiara stawia życie człowieka w nowym świetle i wymiarze, nadaje mu sens i cel. Bóg obiecał, że my też zmartwychwstaniemy! Wszyscy! Co nam da ta pewność? Przede wszystkim nadzieję i odwagę. To ona pozwoli nam odradzać nasze życie, każdego dnia będzie rozniecać nadzieję na pokonanie wszelkich niepowodzeń, będzie dawać nam siły na powstanie z upadków. Wtedy będziemy mogli z odwagą spojrzeć w przyszłość, która jest przecież wpisana w wieczność.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sąd: działacze proaborcyjni złośliwie przeszkadzali w Mszy Świętej w poznańskiej katedrze

2025-07-01 13:17

[ TEMATY ]

Msza św.

Poznań

Karol Porwich/Niedziela

Katedra w Poznaniu

Katedra w Poznaniu

Sąd Rejonowy Poznań Nowe Miasto i Wilda uznał osoby, które zakłóciły w 2020 r. Mszę Świętą w poznańskiej katedrze, winnymi przestępstwa złośliwego przeszkadzania w akcie kultu religijnego - informuje Ordo Iuris.

Sąd Rejonowy Poznań Nowe Miasto i Wilda wydał wyrok w sprawie protestu, jaki odbył się 25 października 2020 r. w poznańskiej katedrze. W trakcie Mszy Świętej, sprawowanej przez ks. Ireneusza Szwarca (proboszcza parafii katedralnej), grupa ponad 30 osób wtargnęła do świątyni, zakłócając nabożeństwo w ramach proaborcyjnej manifestacji. Część osób rozrzuciła ulotki z symbolem czerwonej błyskawicy, inni odwrócili się w stronę wiernych, unosząc transparenty, a część klaskała. Na prośby księdza o zaprzestanie demonstracji i uszanowanie miejsca świętego oraz trwającej liturgii, uczestnicy protestu odpowiedzieli okrzykami o charakterze proaborcyjnym. W konsekwencji kapłan poinformował wiernych, że nie może godnie kontynuować Mszy i poprosił ich o przejście do zakrystii. Demonstranci usiedli na podłodze przed ołtarzem. Na miejsce przybyła policja, która wylegitymowała protestujących, a ci opuścili kościół bocznym wyjściem.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł kard. Luis Pascual Dri – spowiednik, który uczył miłosierdzia papieża Franciszka

2025-07-01 17:09

[ TEMATY ]

śmierć

Episkopat.pl

W wieku 98 lat zmarł w Buenos Aires kard. Luis Pascual Dri, argentyński kapucyn, spowiednik, którego za wzór stawiał papież Franciszek jako nauczyciela miłosierdzia Bożego w sakramencie pojednania. Słynne stały się jego słowa, w których „przepraszał” Jezusa za to, że zbyt wiele przebacza w konfesjonale, ale przecież to On sam dał mu ten „zły przykład”.

Ciało kard. Dri zostało wystawione w sanktuarium Matki Bożej Pompejańskiej w stolicy Argentyny - tam, gdzie od 2007 roku mieszkał i spowiadał. Pogrzeb purpurata odbędzie się jutro.
CZYTAJ DALEJ

Policja: 50 tys. zł nagrody za pomoc w ujęciu Tadeusza Dudy

2025-07-01 16:03

[ TEMATY ]

zabójstwo

PAP/Grzegorz Momot

Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie insp. Artur Bednarek wyznaczył 50 tys. zł nagrody za przekazanie informacji, która doprowadzi do zatrzymania 57-letniego Tadeusza Dudy – poinformowała we wtorek małopolska policja. Mężczyzna jest poszukiwany w związku z brutalną zbrodnią w Starej Wsi na Limanowszczyźnie.

Małopolska policja poinformowała, że - w związku z prowadzonymi poszukiwaniami - Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie insp. Artur Bednarek wyznaczył nagrodę pieniężną w wysokości 50 tys. złotych za przekazanie informacji, która bezpośrednio doprowadzi do zatrzymania Tadeusza Dudy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję