Szopka, która pojawiła się we franciszkańskim kościele przy alei Kasprowicza, jest jedną z największych we Wrocławiu! Zanim została udekorowana, budowanie samej konstrukcji trwało tydzień. Większość figur w szopce jest naturalnych rozmiarów, natomiast mniejsze figury zostały postawione po to, by stworzyć wrażenie perspektywy.

„Tradycja budowania szopki sięga niemalże początków tej świątyni, a kościół istnieje już ponad 100 lat. Myślę, że każdy kościół franciszkański stara się przedstawić dużą, piękną szopkę, aby przypomnieć to, co jest podstawą świąt – fakt narodzenia Pana Jezusa, a z drugiej strony, by podkreślić zwyczaj budowania szopki, który, jak mówi nasza franciszkańska tradycja, został zapoczątkowany przez świętego Franciszka”. – opowiada franciszkanin o. Augustyn OFM – „Figury są tutejsze. Początki tego kościoła, to czasy, kiedy nasza prowincja zakonna była prowincją niemiecką. Mieliśmy bardzo dużo braci, którzy byli różnego rodzaju artystami i rzemieślnikami i to oni stworzyli te figury przed kilkudziesięciu laty”.

Zachęcamy, by do 2 lutego, do Święta Ofiarowania Pańskiego obejrzeć franciszkańską szopkę na żywo.