Reklama

Pieśni wielkanocne

„Chrystus zmartwychwstał, Alleluja, Alleluja!” - śpiewa cały Kościół w czasie Świąt Wielkanocnych. Te słowa mówią nam o najbardziej radosnej, a zarazem najbardziej fundamentalnej prawdzie naszej wiary. Jezus żyje, pokonał śmierć! Radujmy się, bo miłość Boga względem nas nie ma granic.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak jest rzeczywiście z naszą radością. Czy nie bardziej spontanicznie przeżywamy Boże Narodzenie? Święta Wielkanocne są trudniejsze do zrozumienia. Narodzenie Chrystusa wydaje się być bliższe. Stąd łatwiej przyjęło się w naszej świadomości i kulturze. A kolędy, mimo iż powstały wiele lat temu, ciągle są atrakcyjne i chętnie śpiewane, ponieważ opowiadają w sposób plastyczny i prosty o czymś tak naprawdę wielkim i tajemniczym - narodzeniu Pana Jezusa. Pieśni wielkanocne nie są już tak bardzo popularne i nie wpadają tak łatwo w ucho, co nie znaczy, że są uboższe w treści czy linię melodyczną - wręcz przeciwnie.
„Pieśni wielkanocne wyrażają radość ze zmartwychwstania Chrystusa, a równocześnie przypominają o konieczności umierania dla grzechu, które jest warunkiem zmartwychwstania do nowego życia” - powiedział Niedzieli Antoni Góral, organista i dyrygent chóru w parafii pw. św. Joachima w Sosnowcu-Zagórzu. „Najstarsze z nich powstały w połowie XIV w. Są to następujące pieśni: Waszego świata wszystek lud, Przez Twe święte Zmartwychwstanie, Wesoły nam dzień nastał, Chrystus zmartwychwstan jest. Ostatnia z wymienionych pieśni, wielokrotnie wymieniana w rękopisach i drukach polskich już od 1365 r., jest tłumaczeniem łacińskiego Christus surrexisti. Zaś pieśń Wesoły nam dzień nastał wywodzi się z łacińskiego pierwowzoru O quam Felix. Z kolei melodia tropu wielkanocnego Przez Twe święte Zmartwychwstanie pochodzi, co ciekawe, z hymnu bożonarodzeniowego - wyjaśnia Antoni Góral. - Osobną grupę stanowią pieśni będące przekładami i wykorzystujące melodie oryginałów łacińskich. Do nich zaliczyć można: Królewno niebieska, Wesel się Królowo miła, Matko krześcijańska - przekłady antyfony wielkanocnej i pieśni o Duchu Świętym”.
Repertuar polskich pieśni wielkanocnych śpiewanych od średniowiecza po wiek XVI wyrósł z tradycji, która ukształtowała się w Europie Zachodniej, co nie znaczy, że rodzimi kompozytorzy nie byli zainteresowani tym tematem. „Wielki wkład w opracowanie pieśni wielkanocnych włożyli m.in. tacy polscy kompozytorzy, jak: ks. Antoni Chlondowski, Czesław Krych. Feliks Nowowiejski, Henryk Miłek, Jana Maklakiewicz czy Tomasz Flasza. Ponadto w wielu kościołach w okresie wielkanocnym można usłyszeć w wykonaniu chórów parafialnych utwory wielkich kompozytorów, traktujące o tym największym wydarzeniu w całej historii. Najsłynniejszym utworem i najczęściej wykonywanym jest Alleluja Jerzego Fryderyka Haendla” - opowiada Antoni Góral.
Ciągle rozwija się twórczość bożonarodzeniowa, pasyjna czy maryjna. Jednak nowe pieśni bardzo wolno przenikają do szerokiego odbiorcy. Dziś wydawane śpiewniki w większości publikują śpiewy wielkanocne opracowane przez Mioduszewskiego, a jego śpiewnik pochodzi z I połowy XIX w. Może, po prostu, lubimy śpiewać w okresie wielkanocnym pieśni, które, tak jak w przypadku Chrystus zmartwychwstan jest, zostały napisane ponad 700 lat temu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

„Silni Polską!” – młodzież, historia i przyszłość Ojczyzny

2025-09-15 20:20

[ TEMATY ]

Instytut Pamięci Narodowej

Silni Polską!

Karol Darmoros / Family News Service

Silni Polską!

Silni Polską!

Historia to nie tylko nauka o przeszłości, ale drogowskaz dla przyszłych pokoleń. Udowodnili to młodzi uczestnicy pierwszej edycji ogólnopolskiego konkursu Instytutu Pamięci Narodowej „Silni Polską!”. Podczas gali finałowej tego projektu wyróżniono 30 najlepszych drużyn z całej Polski. Projekty, słowa i zaangażowanie pokazały, że miłość do Ojczyzny ma wymiar ponadczasowy.

Pamięć jako źródło siły
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję