Reklama

Słodkie zmagania

Sypnęło nagrodami podczas finału dolnośląskiego Turnieju na Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik, który rozegrano 28-29 stycznia w Jeleniej Górze. Jedną z nagród ufundowało Chrześcijańskie Stowarzyszenie Przedsiębiorców we Wrocławiu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cukiernicy i piekarze, znający dobrze swój fach, nie mają problemów ze znalezieniem pracy, to raczej praca szuka ich. Także za granicą. Wielu uczniów korzysta więc chętnie z tego, że odbywają praktykę w zakładach renomowanych mistrzów, żeby zdobyć jak największe umiejętności. A sprawdzić się można podczas konkursów.
Przed ogólnopolskim finałem Turnieju na Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik i Piekarz, który odbywa się tradycyjnie we Wrocławiu, są finały regionalne. Dolnośląski jest od lat w Jeleniej Górze, głównie dzięki zaangażowaniu znanego jeleniogórskiego cukiernika Stanisława Mrugały i Haliny Ciepieli, która prowadzi podobny zakład w Piechowicach.
Tegoroczny turniej był o tyle nietypowy, bo wzięli w nim udział też adepci cukiernictwa z Nysy w woj. opolskim. Byli najlepsi z teorii, ale w części praktycznej „polegli”. Dlaczego? Przebili ich koledzy z Dolnego Śląska, którzy wyczarowali wspanialsze aranżacje stołu. Żeby wygrać podczas takiego turnieju, liczy się bowiem nie tylko wiedza fachowa, umiejętności manualne, ale i to, jak się zaprezentuje wyrób na stole.
Uczniowie mieli do wykonania tort okolicznościowy, ciastka bankietowe, ptysie, eklery, babeczki i musieli przyozdobić serca piernikowe.
Tegoroczny turniej dolnośląski wygrał Mateusz Trawka z Wrocławia, II miejsce zajął Mariusz Sopalski, także z Wrocławia, III - Dariusz Lisowski z Dzierżoniowa. Zarówno Mateusz Trawka, jak i Mariusz Sopalski nabyli tak wysokich umiejętności w cukierni Wincentego Wolaka we Wrocławiu (nasze gratulacje!). Nagrodę Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Przedsiębiorców, wręczoną przez jego sekretarza Wojciecha Szpunara z Wrocławia, któremu towarzyszyła siedmioletnia córka Anna, zdobyła Justyna Mamiak z Gilowa, ucząca się w Dzierżoniowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Duch Święty

Karol Porwich/Niedziela

Jak co roku w oczekiwaniu na to Święto Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

1. Po wystawieniu Najświętszego Sakramentu można zaśpiewać hymn: "O Stworzycielu, Duchu, przyjdź" lub sekwencję: "Przybądź, Duchu Święty" czy też inną pieśń do Ducha Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Świadek zdarzenia może podać lek – weszła w życie nowa definicja pierwszej pomocy

2025-05-30 07:13

[ TEMATY ]

pierwsza pomoc

Adobe Stock

Osoba udzielająca pierwszej pomocy może zgodnie z prawem podać dostępny na miejscu lek wydawany na receptę – w piątek weszły w życie przepisy, które zmieniły definicję pierwszej pomocy.

Na problem braku przepisów uwzględniających podawanie leków wydawanych na receptę w ramach pierwszej pomocy od lat zwracali uwagę rodzice dzieci zagrożonych wstrząsem anafilaktycznym. Nawet jeśli dziecko uczęszczające do przedszkola lub szkoły miało przy sobie adrenalinę, np. w tzw. epipenie, to jej podanie wymagało wcześniejszego upoważnienia rodziców i zgody nauczyciela. Jeśli w szkole nie było pielęgniarki lub innej osoby uprawnionej do podania leku, świadkowie czekali na przyjazd karetki.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję