Plac Wolności w XIX w. należał do jednej z nowszych dzielnic miasta, a wokół niego władze miejskie stworzyły atrakcyjne warunki dla zabudowy i zagospodarowania terenu. W 1871 r. położono fundamenty pod budowę gmachu bazarowego przy placu Bazarowym (obecnie plac Wolności). W budynku, który stanął rok później znajdowało się 56 pomieszczeń na sklepy, zakłady usługowe i jatki. Na frontonie nad bramą umieszczono herb miasta. W przestrzenne zagospodarowanie miasta zaangażowany był budowniczy guberialny w Kielcach, znany architekt F. K. Kowalski.
Najważniejszym budynkiem na placu Bazarowym była wtedy kamienica „Pod Zegarem”, w której mieściły się hale targowe. Dzisiaj także stanowi ona obiekt, wokół którego toczą się zagorzałe dyskusje dotyczące koncepcji zagospodarowania placu. Tę jedną z bardziej uczęszczanych i centralnych części Kielc pokrywają w większości brzydkie, stłoczone pawilony handlowe i niewiele ładniejsze ogródki piwne. Ponieważ „Pod Zegarem” będzie wkrótce siedziba Centrum Zabaw i Zabawek (najpóźniej jesienią br.), planuje się przeistoczenie placu w miejsce do gier i zabaw rodzinnych, a także spacerów, spotkań, kameralnych koncertów. Nikt już nie wraca do koncepcji podziemnych garaży ani eleganckich butików na placu Wolności. Handlowcy mają się przenieść na Planty, gdy powstanie tam hala targowa. Architekt miejski zapowiada też usunięcie niezbyt efektownych ogródków piwnych.
W marcu będzie ogłoszony konkurs na zagospodarowanie tego miejsca.
Jakiś czas temu na swoim profilu w mediach społecznościowych podzieliłam się jedną sytuacją – trudną niedzielną Mszą św. z moją 18-miesięczną córeczką. Mimo tego, że jedynie spacerowała ze mną za rękę po kościele, spotkałam się z przykrą uwagą na temat naszej obecności na Eucharystii.
To niełatwe doświadczenie w świątyni stało się impulsem do prawdziwie gorącej dyskusji. Okazało się, że podobne przeżycia do moich ma wielu rodziców, a temat obecności najmłodszych dzieci w kościele wzbudza ogromne emocje – od zrozumienia i wsparcia, aż po głosy zniecierpliwienia czy nawet krytyki. Ta dyskusja – która przeniosła się szybko poza jeden post – pokazuje, że pytanie: „czy miejsce małych dzieci jest w kościele?”, domaga się poważnej refleksji.
- Śp. abp Józef Kowalczyk żył dla Pana, żył i pracował dla Jego Kościoła. Świadkowie jego codziennej pracy zaświadczają, że była gigantyczna - powiedział abp Wiktor Skworc o zmarłym byłym nuncjuszu apostolskim w Polsce i Prymasie. Były biskup tarnowski przewodniczył Mszy św. żałobnej w kościele w Jadownikach Mokrych - rodzinnej parafii abpa Kowalczyka.
Liturgię poprzedziła procesja z trumną byłego nuncjusza apostolskiego w Polsce z Ośrodka Opiekuńczo - Rehabilitacyjnego dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Caritas Diecezji Tarnowskiej do kościoła parafialnego. Abp Kowalczyk był inicjatorem powstania ośrodka, a 24 lata temu otwierał go także ówczesny biskup tarnowski Wiktor Skworc.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.