Reklama

Relacja z Lizbony

Przyszłość pełna pokoju

„Bóg przygotowuje dla was przyszłość pełną pokoju, a nie zguby, by zapewnić wam jutro i natchnąć nadzieją” (por. Jr 29,11 i 31,17) - te słowa napisane 600 lat przed Chrystusem rozpoczynały list na 2005 r. skierowany do młodzieży zgromadzonej na Europejskim Spotkaniu Młodych w Lizbonie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

26 grudnia z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Żarach wyjechało do Lizbony 45 osób, by wraz z młodymi Europejczykami prosić Boga o pokój na świecie. Pielgrzymce przewodniczyli księża: Paweł Terzyk i Mariusz Dudka. Wyjeżdżaliśmy ze świadomością spotkania w Lizbonie ludzi, którym tak jak nam zależy, aby na świecie zaistniał pokój. Z każdej strony słyszymy o trwających napięciach, konfliktach. Przemoc i niesprawiedliwość, których jesteśmy obserwatorami, niejednokrotnie prowadzą do zwątpienia. Źródłem budowania Europy powinno być dążenie do pokoju. To spotkanie wielu tysięcy młodych miało na celu wzbudzenie pragnienia pokoju i zaufania. Wśród 40 tys. ludzi do Lizbony przyjechało ok. 6 tys. Polaków. Spotkanie Taizé to dla młodych okazja do pogłębienia wiary i doświadczenie powszechności Kościoła w atmosferze modlitwy i wyciszenia.
Uczestnicy spotkania gościli u rodzin portugalskich, które chętnie przyjmowały gości. Nikt tego roku nie spał w salach gimnastycznych, szkołach, salkach katechetycznych. Rodzinom bardzo zależało na przyjęciu młodych z różnych krajów. Wszystkim zależało, by choć jeden uczestnik spotkania mógł przenocować pod ich dachem, obawiali się, że z powodu małej ilości pielgrzymów zostaną sami. W każdej parafii miały miejsce modlitwy poranne. My mieliśmy szczęście, trafiając do parafii z naszymi kapłanami, i każdego dnia uczestniczyliśmy przed modlitwami w Eucharystii. Ksiądz Paweł wraz z Księdzem Mariuszem sprawowali ją w języku łacińskim, gdyż uczestniczyli w niej Polacy, Francuzi, Anglicy, Niemcy i Portugalczycy.
„Im bardziej zbliżamy się do Ewangelii, tym bardziej zbliżamy się wzajemnie do siebie” - te słowa stawały się namacalne dla uczestników spotkania, kiedy uczestniczyli w Eucharystii, w modlitwach i w spotkaniach.
W piątek, 31 grudnia, Polacy zebrali się w hali, w której punktem kulminacyjnym była koncelebrowana przez wszystkich kapłanów z Polski Msza św. pod przewodnictwem bp. Henryka Tomasika. Było to niesamowite doświadczenie. Daleko od Polski, rodzin, przyjaciół zjednoczyła nas wspólna Komunia św. w Portugalii. Śpiewaliśmy kolędy, zanosiliśmy do Boga modlitwy o pokój na świecie, z nadzieją, że wysłucha swojego ludu.
Noc 31 grudnia przeżywaliśmy w parafiach, które nas gościły. Uczestniczyliśmy w czuwaniu modlitewnym w intencji pokoju na świecie, a następnie w święcie narodów. W Nowy Rok wkroczyliśmy z wielką radością i nadzieją, składając życzenia młodym innych narodowości. 1 stycznia uczestniczyliśmy w pożegnalnej celebracji Eucharystii w parafii, która nas gościła. Po Liturgii zasiedliśmy do stołu z gospodarzami, u których mieszkaliśmy. Wyraziliśmy wdzięczność za gościnę, jakiej doświadczyliśmy. Nadszedł czas powrotu. Dobry Bóg dał nam łaskę uczestnictwa we Mszy św. sprawowanej przez polskich kapłanów w Fatimie. U stóp Matki Bożej Fatimskiej nasi wikariusze sprawowali ofiarę eucharystyczną w intencjach, z którymi stawaliśmy przed ołtarzem. Niesamowitą łaską zostaliśmy obdarzeni już przez samą obecność w tym świętym miejscu.
Jan Paweł II skierował do uczestników Europejskiego Spotkania Młodych następujące słowa: „Aby stawać się rzetelnymi chrześcijanami, zostaliście wezwani do powrotu do źródeł wiary i odkrywania głębi tajemnicy Boga. Ta świadomość pomoże Wam kochać Chrystusa, służyć Mu w Jego Kościele i świadczyć o Nim w świecie, do którego zostaliście posłani. Poznacie także doświadczenie komunii między młodymi ludźmi, ona jest fundamentem wewnętrznego pokoju i braterstwa. Kiedy wrócicie do domów, jeszcze bardziej będziecie stawać się twórcami pokoju i jedności! Miasto, do którego przyjechaliście, Lizbona, jest otwarte na świat. Obyście i Wy stawali się otwarci na Waszych braci z innych kultur, aby zmieniać planetę w społeczeństwo coraz bardziej braterskie. Powierzając Was wstawiennictwu Matki Bożej z Fatimy, Matki Chrystusa i Matki Kościoła, Ojciec Święty przesyła serdeczne apostolskie błogosławieństwo zarówno Wam, jak i Wspólnocie z Taizé, osobom, które przygotowywały spotkanie, wspólnotom chrześcijańskim i rodzinom, które Was przyjęły”.
Wczytując się w słowa Ojca Świętego, wierzymy, że ubogaceni doświadczeniem „pielgrzymki zaufania przez ziemię” każdego dnia będziemy stawać się twórcami jedności i pokoju. Wierzymy, że nasza modlitwa ma wielką moc, że pewnego dnia na ziemi zaistnieje pokój, znikną konflikty, zapanuje jedność w całej ludzkiej rodzinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostoł dzieci

2025-01-21 14:55

Niedziela Ogólnopolska 4/2025, str. 20

[ TEMATY ]

święty

święci

Św. Henryk de Ossó

commons.wikimedia.org

Św. Henryk de Ossó y Cervelló

Św. Henryk de Ossó y Cervelló

Był niestrudzonym głosicielem prawdy wśród dzieci i osób świeckich, który sprzeciwił się laickim trendom w edukacji.

Henryk de Ossó y Cervelló żył w czasach gdy w Europie rosnące w siłę środowiska masonerii i skrajnych liberałów rozpoczęły z Kościołem otwartą wojnę. Tak też było w jego ojczyźnie, Hiszpanii, gdzie po rewolucji wrześniowej lewicowy rząd rozpoczął systemowe prześladowanie Kościoła. W tym czasie Henryk przyjął święcenia kapłańskie i oddał się bez reszty katechizacji, widząc w edukacji ratunek dla wiernych. Okazał się niezwykle utalentowanym nauczycielem, który z łatwością zdobywał szacunek u uczniów. Doświadczeniem katechetycznym podzielił się w Praktycznym przewodniku katechety – książce, która ułatwiła innym katechetom nauczanie w tych trudnych dla Kościoła czasach. Sięgał też po nowe – jak na swoje czasy – środki społecznego przekazu, m.in. wydawał gazetę Santa Teresa de Jesús. Opieką otoczył także dzieci, które z różnych powodów nie mogły uczęszczać do szkoły – dla nich zorganizował tzw. szkółki niedzielne, w których uczyły się pisać i czytać.
CZYTAJ DALEJ

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić dobro, które dzieje się wokół nas

2025-01-23 08:53

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Widzimy, że Ewangelia dzisiejsza mówi wiele o wielu częściach głowy: uszach, oczach, ustach. Nic nie jest bez znaczenia – dla wiary i dla życia. Trzeba nam zabiegać o wszystko, bowiem wszystko stać się może narzędziem pomnażania dobra lub jego odbudowania, kiedy zaczyna go ubywać.

Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa. Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu, abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono. W owym czasie: Powrócił Jezus mocą Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich. Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana». Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione. Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście».
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura chce umieszczenia zabójcy księdza ze Szczytna w zakładzie psychiatrycznym i umorzenia postępowania

2025-01-27 07:29

[ TEMATY ]

prokuratura

Instytut św. Maksymiliana Kolbego

ks. prałat Lech Lachowicz

ks. prałat Lech Lachowicz

Prokurator skierował do Sądu Okręgowego w Olsztynie wniosek o umorzenie postępowania wobec mężczyzny, który zabił księdza ze Szczytna. Wniósł też o skierowanie go do zamkniętego zakładu psychiatrycznego. Według biegłych cierpi on na chorobę psychiczną i był niepoczytalny.

Prokuratura Rejonowa w Szczytnie zakończyła postępowanie przeciwko Szymonowi K. podejrzanemu zabicie w listopadzie 2024 r. na plebanii parafii brata Alberta w Szczytnie jej proboszcza Lecha L. - poinformował w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję