Z ks. dr. Adamem Perzem, prezesem stowarzyszenia Grona Przyjaciół WSD w Kielcach rozmawia Władysław Burzawa
Władysław Burzawa: - Jak długo trwa opieka Księdza nad Gronem Przyjaciół Seminarium?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. dr Adam Perz: - Zajmuję się Gronem Przyjaciół od 1995 r., wtedy bowiem zostało zarejestrowane stowarzyszenie, które obecnie posiada osobowość cywilno-prawną.
- Na czym polega przynależność do stowarzyszenia?
- Są dwie formy członkostwa: można być przyjacielem lub sympatykiem. Przyjaciel to osoba, która modli się codziennie, nawet krótką modlitwą, za nasze Seminarium i o powołania kapłańskie i zakonne, a także płaci składkę członkowską w wysokości złotówki miesięcznie, czyli 12 zł rocznie. Natomiast sympatykiem może być osoba, która jest niepełnoletnia. Sympatyk zobowiązuje się tylko do codziennej modlitwy i jest zwolniony z płacenia składek.
- Od blisko 10 lat istnieje Grono Przyjaciół Seminarium. Ilu członków liczy obecnie?
- W tym roku możemy się poszczycić pokaźną liczbą: 5567 przyjaciół i sympatyków WSD. Najwięcej przyjaciół Seminarium jest w parafii Kije. Tamtejsze grono liczy 366 osób. Najmłodsze koło w parafii Oleszki powołano w ubiegłym roku.
Reklama
- Jeśli ktoś chciałby zapisać się do Grona Przyjaciół Seminarium, co powinien zrobić i gdzie powinien się zgłosić?
- Jeśli ktoś chciałby zostać przyjacielem czy sympatykiem Seminarium, powinien zgłosić się do księdza proboszcza w swojej parafii i zadeklarować, że chce zostać sympatykiem bądź przyjacielem. Można też chęć przystąpienia do stowarzyszenia zadeklarować bezpośrednio w Seminarium w Kielcach, osobiście się tam zgłaszając lub przesyłając swoje dane listownie. Można też, podczas dni seminaryjnych, które odbywają się w poszczególnych parafiach, zgłosić się do kleryków, którzy w tym czasie tam przebywają.
Cieszę się, że zwiększa się liczba Przyjaciół Seminarium, widać, jak wielka w tym jest pomoc księży proboszczów poszczególnych parafii. Dlatego też korzystając z okazji chciałbym serdecznie podziękować wszystkim księżom w naszej diecezji, którzy życzliwie patrzą na nasze Seminarium i stowarzyszenie. Dziękuję także osobom świeckim, które autentycznie zaangażowane są w pracę naszego stowarzyszenia. Nie mogę zapomnieć o alumnach, którzy w wydatny sposób przyczyniają się do zwiększenia naszego grona.
- Dziękuję za rozmowę.