Reklama

Moje spotkanie z Matką w Obrazie Nawiedzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyszłaś
jak jasny promyczek słońca
By rozgrzać nasze serca
By świetlistym promieniem
Rozjaśnić naszą codzienność
Zostań z nami na zawsze
Bo cóż może mi się stać
Gdy Ty jesteś ze mną

Tego dnia było słonecznie, tak jakby przyroda również witała Jasnogórską Panią. Pięknie przystrojone ulice i domy. W powietrzu powiewały biało-niebieskie flagi, zapowiadając przybycie niezwykłego Gościa.
Nadeszła wreszcie długo oczekiwana chwila, kiedy przed bramę powitalną podjechał samochód-kaplica, z której strażacy wynieśli Cudowny Obraz. Przybyły tłumy ludzi - tego dnia nie mogło nikogo zabraknąć. Wszyscy zostawili codzienne obowiązki, potrafili zorganizować sobie czas, by się z Nią spotkać. Powierzyć Jej swoje radości, nadzieje i niepokoje. Chciałoby się powiedzieć: „Jestem dla Ciebie, Maryjo, i nic nie jest ważniejsze od Ciebie”.
Stałam wśród tłumu, tyle chciałam Ci powiedzieć, za tyle podziękować, ale nagle zabrakło mi słów. Ale Ty wszystko wiesz, nie muszę mówić, wystarczy tylko wiedzieć, że jesteś i zawsze czuwasz. Ten czas chciałoby się przedłużyć i trwać w tym uwielbieniu, adorować Ciebie i modlić się milczeniem, cieszyć się byciem z Tobą.
Nadszedł jednak czas pożegnania i chociaż łzy płynęły z oczu, to nie były łzy smutku, lecz wdzięczności i szczęścia, że przyszłaś i zostaniesz w naszych sercach, przynosząc pokój i poczucie Twojej nieustannej opieki.
Chociaż upłynęło kilka miesięcy, kiedy patrzę na miejsce w kościele, gdzie przez dobę królowała Maryja, przypominam sobie Jej cudowne oblicze, oczy pełne miłości, pokoju i zatroskania. Takiej chwili nie można zapomnieć, żeby to nawiedzenie Matki nie przeszło, lecz trwało w codziennym życiu.
Dziękuję Ci, Maryjo, za nieustanną obecność w moim życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maria Magdalena – świadek Zmartwychwstania

Niedziela Ogólnopolska 14/2021, str. I-VIII

[ TEMATY ]

Wielkanoc

św. Maria Magdalena

Fra Angelico, Noli me tangere (Nie dotykaj mnie lub Nie zatrzymuj mnie)

W gronie uczniów Jezusa występuje Maria zwana Magdaleną. Jej przydomek zwykło się tłumaczyć jako odniesienie do miasta, z którego miała pochodzić (Magdala na północno-zachodnim brzegu Jeziora Galilejskiego). Wspominają o tej uczennicy Pańskiej wszystkie cztery Ewangelie, w sumie 12 razy. Dwukrotnie (Mk 15, 40 i Łk 8, 1-3) pojawia się ona w gronie kobiet idących za Jezusem. Łukasz dodaje, że Jezus uwolnił ją od „siedmiu demonów”. Inni Ewangeliści podkreślają, że Maria była bezpośrednim świadkiem śmierci i zmartwychwstania Pana. Kiedy wraz z innymi kobietami przyszła namaścić ciało Jezusa, anioł oznajmił im wiadomość o Jego zmartwychwstaniu.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat dotyczący aktualnego statusu kanonicznego ks. Daniela Galusa

2025-07-21 13:19

[ TEMATY ]

Ks. Daniel Galus

Monika Książek

W nawiązaniu do komunikatu Kurii Diecezjalnej w Łomży oraz opublikowanej w Internecie odpowiedzi ks. Daniela Galusa, informuję że:
CZYTAJ DALEJ

Otwierał drzwi dla Chrystusa

Miał dwie miłości swojego życia: Kościół i ojczyznę – o nich ks. Ireneusz Skubiś przed śmiercią opowiedział w wywiadzie rzece, który teraz możemy przeczytać w książce „Odnowiciel. W służbie słowu”.

Dzieje Tygodnika Katolickiego „Niedziela” pisane są charakterem i ofiarnością swoich redaktorów naczelnych. Ogromną zasługę w rozwoju tygodnika miał ks. Ireneusz Skubiś, który odegrał kluczową rolę w reaktywowaniu „Niedzieli” po 28 latach od jej zawieszenia i zarazem został jej redaktorem naczelnym – pełniąc tę funkcję nieprzerwanie do 2014 r. Ksiądz Skubiś otwierał drzwi Chrystusowi i torował drogę prawdzie. Imponował energicznością i hartem ducha, co było ważne, zwłaszcza w trudnym okresie komuny, gdy działania cenzury, problemy z drukiem i kolportażem w tych siermiężnych czasach dawały się redakcji tygodnika mocno we znaki. Te same cechy okazały się kluczowe w okresie transformacji, gdy po upadku komuny Polska brutalnie zderzyła się z demokracją i kapitalizmem. Ksiądz Skubiś w szczerej rozmowie z Czesławem Ryszką odsłania kulisy pracy redakcji „Niedzieli” w tamtych czasach. Jest to opowieść, która ukazuje dużą część naszej historii najnowszej, jako że dzieje tygodnika nierozerwalnie związane są z dziejami Polski. Ksiądz Skubiś opowiada także o największych sukcesach, porażkach, o tym, jak powinna wyglądać Polska i o wartościach, na których powinien opierać się naród, by tworzyć silne państwo. Książka „Odnowiciel. W służbie słowu. Z ks. Ireneuszem Skubisiem rozmawia Czesław Ryszka” jest fascynującą podróżą w przeszłość – taką podróżą, która intryguje nas do rozmyślania o przyszłości. To nie jest opowieść o jednym człowieku, to opowieść o całym środowisku „Niedzieli” i dekadach miłości do Kościoła i ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję