Reklama

Do Betlejem

Niedziela włocławska 52/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Była to noc, podczas której w tajemnicy Bożego przyjścia miały się złączyć dwa światy: boski i ludzki, niebo z ziemią. Słowo stać się miało ciałem i zamieszkać między nami.
Była noc, zatem większość ludzi spała spokojnym snem. Spali i pasterze, pasący stada nieopodal miasteczka Betlejem, ale sen ich został przerwany: zobaczyli przedziwne światło nad sobą i usłyszeli głos anioła: „Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz Pan” (Łk 2, 10-11). Znakiem dla pasterzy miało być ludzkie niemowlę leżące w żłobie. Głoszącego te słowa anioła otoczyły zastępy niebieskie wielbiące śpiewem Boga, a gdy odeszły od pasterzy, oni - choć z pewnym lękiem - wyruszyli do Betlejem.
Trudno się dziwić ich zalęknieniu, gdyż dowiedzieli się, że oto poznają samego Boga w ludzkiej naturze. I to właśnie oni jako najpierwsi po Maryi i po św. Józefie mieli poznać Tajemnicę Boga Wcielonego. Później mieli tę Tajemnicę poznać Mędrcy ze Wschodu, apostołowie, Naród Wybrany, a na przestrzeni wieków liczne narody i ludy świata..
Przyszli do Betlejem i otoczyli żłóbek. Patrzyli zadziwieni na Noworodka, a Dziecię Jezus sprawiło, że przemieniły się ich serca, że rozgorzała w nich wiara i miłość Boga.
Kiedy stajemy w świątyni podczas sprawowania Najświętszej Ofiary, pomyślmy, że stoimy w Betlejem, czyli w „Domu chleba” i gromadzimy się wokół Chleba Eucharystycznego. Patrząc na żłóbek betlejemski i rozważając wydarzenia sprzed ponad dwóch tysięcy lat, uwierzmy, że Jezus Chrystus chce zadziałać w życiu każdego z nas tak samo, jak zadziałał w życiu pasterzy z okolic Betlejem. Jesteśmy do nich podobni. Patrząc na światło płonące przed tabernakulum, na ołtarzowe świece, na lampki na choinkach, zobaczmy światło nad Betlejem. Śpiewając kolędy pomyślmy, że pobrzmiewają w nich echa głosów anielskich, unoszących się nad Betlejem. I słowami aniołów „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał” (Łk 2, 14) wychwalajmy Pana, dziękujmy Mu za dar Jego wcielenia. Oto Bóg posłał na ziemię swego jedynego Syna, aby Ów nas zbawił od śmierci wiecznej. Jeśli to uczynił, to z pewnością też wesprze ludzi tak potrzebną im duchową pomocą. Taką pomocą jest Eucharystia, która przynagla nas do pójścia za Chrystusem, objawia nam Go i w Niego przemienia. W Eucharystii odnajdujemy Jezusa - tak jak w Betlejem - ubogiego i oddanego człowiekowi, Syna Bożego, który staje się ludziom pokarmem koniecznym do życia. Ukryty pod postacią chleba, na zawsze pozostaje z nami. Pan uwielbiony, Ten, który do końca nas umiłował.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik KEP: nie zapadła ostateczna decyzja ws. reformy mediów podległych Episkopatowi

Nie zapadła ostateczna decyzja ws. restrukturyzacji mediów podległych Konferencji Episkopatu Polski - powiedział PAP rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak. Zaznaczył, że projekt nie zakłada zmian w kwestii kompetencji KAI. Komentarz rzecznika KEP jest reakcją na rezygnację prezesa KAI Marcina Przeciszewskiego.

Red. Marcin Przeciszewski oświadczył w piątek, że decyzja o rezygnacji z funkcji prezesa Katolickiej Agencji Informacyjnej (KAI) jest reakcją na planowaną przez KEP konsolidację mediów katolickich.
CZYTAJ DALEJ

„Skoro szatan na świeczniku, jesteś nikim mój ludziku,… niech Lucyfer błogosławi”. A ja odsyłam do kina na film „Rytuał”

2025-06-28 10:51

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Nawet nie przypuszczałam, że mój niedawny tekst na portalu niedziela.pl pt. „Apage, satanas…! Po manifestacji satanistów w Warszawie” spotka się z tak dużym odzewem.

Na samym tylko profilu Tygodnika Niedziela na Facebooku w ciągu pierwszej doby przeczytało go ponad… 31 tys. osób!, a komentarze internautów rozgrzewały – i wciąż rozgrzewają - emocje do granic możliwości. Jedni fakt obecności oficjalnej reprezentacji satanistów na paradzie równości traktują poważnie, jako zagrożenie duchowe („Szatan to nie żarty”; „Przyznasz, że sataniści, nawet żartobliwie, to promowanie zła”; „To źle wróży”; „Niestety, pogubione owieczki pędzące wprost w ręce szatana” itd.), drudzy zaś – tych jest niestety więcej – piszą w stylu prześmiewczym i drwiącym. Przytoczę kilka wpisów: „Widziałem tych satanistów. Tacy sataniści jak koziej d…. trąbki”; „Co ten szatan właściwie zrobił ludziom złego? Co w zasadzie przeskrobał? To Bóg zatopił ludzi w czasie potopu”; „Skoro szatan na świeczniku, jesteś nikim mój ludziku”; „Dziękuję za ten pro tip w imieniu wszystkich satanistów, pozdrawiam serdecznie i niech Lucyfer błogosławi”; „Każdy o innych poglądach to satanista albo szatan…”. Nie zabrakło hejtu i trollingu, także w prywatnych wiadomościach do mnie, wyzwisk, szyderstw, zarzutów że propaguję zabobony, że diabła nie ma albo że ja jestem diabłem….
CZYTAJ DALEJ

Łódź: nowi ceremoniarze

2025-06-29 13:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Archidiecezja Łódzka zyskała 55 nowych ceremoniarzy, którzy otrzymali błogosławieństwo w katedrze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję