Reklama

Co z hymnem „Chwała na wysokości Bogu”?

Rok Eucharystii ogłoszony przez Ojca Świętego Jana Pawła II w październiku br. jest szczególną okazją do podjęcia działań mających na celu głębsze zrozumienie Tajemnicy obecnej pod osłoną znaków przez wszystkie osoby odpowiedzialne za przygotowanie Liturgii Eucharystycznej.

Niedziela legnicka 52/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W encyklice Ecclesia de Eucharystia Ojciec Święty kieruje do tych osób słowa gorącego apelu, aby podczas sprawowania Mszy św. zachowane były z wielką wiernością normy liturgiczne. Są one wyrazem autentycznej eklezjalności Eucharystii (nr 50). W nawiązaniu do tych słów Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów wydała już stosowny dokument zatytułowany: Anno dell´eucaristi. Treść tego dokumentu zawiera konkretne zalecenia na temat uczestnictwa we Mszy św. Są wśród nich zupełnie nowe wskazania, przypomniane zostały także te, które zostały zaniedbane we wspólnotach parafialnych. Nie brakuje także uwag i zaleceń dotyczących muzyki liturgicznej.
Uroczystość Bożego Narodzenia jest okazją do zwrócenia naszej uwagi na rolę w liturgii hymnu Chwała na wysokości Bogu. Praktyka wykonawcza wskazuje na istniejące nieporozumienia, a nawet nadużycia w związku z tym śpiewem. Wspomniany dokument zaleca bowiem, by zwrócić szczególną uwagę na śpiew w liturgii, zarówno pod względem treści, jak i poprawności wykonania.
Hymn Chwała na wysokości Bogu jest starochrześcijańskim hymnem liturgicznym. Wyraża w swej treści uwielbienie Boga Ojca i Baranka. Nosi on nazwę także „hymnu anielskiego” z uwagi na pierwsze słowa przejęte od aniołów zwiastujących narodzenie Chrystusa. W starożytnej tradycji Zachodu włączony został do Liturgii Eucharystycznej tylko w noc Bożego Narodzenia. Praktyka ta wywodzi się prawdopodobnie od papieża Telesfora (lata pontyfikatu: 125-136). Śpiew hymnu z czasem włączono do celebracji innych świąt. Proces jego upowszechniania w liturgii całego Kościoła dokonywał się na przełomie IX-XII w. Hymn domaga się wykonawstwa w formie śpiewanej. Muzyka wpisana jest bowiem w jego naturę. Hymnu Chwała na wysokości Bogu nie wolno zastępować innym tekstem i innym śpiewem. Zalecenie w tak zdecydowanej formie zawarte jest w Ogólnym Wprowadzeniu do Mszału Rzymskiego (nr 53) i skierowane jest do wszystkich odpowiedzialnych za muzykę liturgiczną. W podobny sposób wyrażona jest myśl w Instrukcji Episkopatu Polski o Muzyce Liturgicznej. W numerze 13. czytamy: Śpiewu stałych części (w tym Chwała na wysokości Bogu), a także psalmu responsoryjnego i śpiewu przed Ewangelią […] nie wolno zastępować pieśniami nawet mającymi „imprimatur” władzy kościelnej. W niektórych wspólnotach parafialnych w dzień Bożego Narodzenia zastępuje się ten hymn kolędą. Praktykę taką należy w zupełności odrzucić. Swymi korzeniami tkwi ona w liturgii przedsoborowej, kiedy kapłan recytował po cichu słowa hymnu, wierni w tym czasie śpiewali pieśń. Nie uczestniczyli w śpiewie hymnu, ponieważ nie znali melodii, a słowa łacińskie nie były zrozumiałe. Wielkim osiągnięciem odnowy liturgicznej jest ponowne powierzenie wykonania tego śpiewu całemu zgromadzeniu liturgicznemu. Pozbawienie uczestnictwa w śpiewie tego hymnu w samą uroczystość Bożego Narodzenia godzi w najstarszą tradycję i wykazuje brak zrozumienia tej części liturgii. W roku Eucharystii należy jednak dołożyć starań, by we wspólnotach parafialnych znane były różne melodie tego hymnu. Znajdujemy je w licznie wydanych śpiewnikach i pomocach dla organistów. Operowanie zróżnicowaną szatą muzyczną powinno podkreślać bardziej lub mniej świąteczny charakter obchodu.
W pełni zrealizować należy także wskazania dotyczące hymnu Chwała na wysokości Bogu zawarte w Kalendarzu Rzymskim. Odnoszą się one do tradycji Kościoła, w myśl której hymnu nie śpiewamy przez cały okres Adwentu, by zabrzmiał ponownie z „nowym blaskiem” w samą noc Narodzenia Pańskiego. W związku z tym hymnu nie należy śpiewać podczas Mszy św. wotywnej ku czci Najświętszej Maryi Panny w okresie Adwentu, czyli podczas Mszy św. roratniej. Sam formularz tej Mszy św. hymnu nie przewiduje. Nie śpiewamy go przecież we wszystkie niedziele Adwentu. Oczekiwanie na ten śpiew w dzień Bożego Narodzenia wyraża naszą tęsknotę za przyjściem Pana. Tradycję związaną z symboliką światła podczas Mszy św. roratniej należy jednak zachować. Zapalenie świateł może dokonać się np. podczas śpiewu Alleluja przed Ewangelią. Wyraża on przecież wiarę oraz postawę radosnego oczekiwania na przyjście Pana, który w zgromadzeniu liturgicznym kieruje do nas swoje słowo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Armia USA będzie relokować wojska z Jasionki do innych miejsc w Polsce

2025-04-08 12:47

[ TEMATY ]

armia USA

rekolacja

wojska

Jasionka

Adobe Stock

Wojsko amerykańskie

Wojsko amerykańskie

Dowództwo armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF) ogłosiło planową relokację amerykańskiego personelu i sprzętu wojskowego z podrzeszowskiego lotniska w Jasionce do innych miejsc w Polsce. Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że relokacja nie jest wycofaniem wojsk.

Jak podkreślono w komunikacie opublikowanym w poniedziałek na stronie internetowej dowództwa, to przeniesienie jest "częścią szerszej strategii optymalizowania amerykańskich operacji wojskowych, poprawienia wsparcia sojuszników i partnerów przy jednoczesnym zwiększeniu wydajności".
CZYTAJ DALEJ

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Gorzkie Żale - 300 lat polskiej tradycji. Co warto wiedzieć o tym nabożeństwie?

2025-04-08 20:45

[ TEMATY ]

Wielki Post

Gorzkie żale

Karol Porwich/Niedziela

Gorzkie Żale to nabożeństwo pasyjne z początku XVIII wieku. Powstały w kościele św. Krzyża w Warszawie. Ksiądz Wawrzyniec Benik, ze zgromadzenia księży misjonarzy Wincentego a Paulo, napisał tekst nowego nabożeństwa oraz opracował jego strukturę na podstawie Godziny Czytań. Gorzkie żale to wyłącznie polska tradycja. Od przeszło 300 lat ożywia pobożność i gromadzi wiernych na rozważaniu Męki Pańskiej.

Nabożeństwo Gorzkich Żali składa się z trzech części poprzedzonych pobudką. Każda część składa się z: Intencji, Hymnu, Lamentu duszy nad cierpiącym Jezusem oraz Rozmowy duszy z Matką Bolesną. Treść śpiewów dotyczy poszczególnych etapów cierpienia Chrystusa: od modlitwy w Ogrojcu aż do skonania na Krzyżu. Tekst całości jest rymowany, co ułatwia jego przyswojenie, zapamiętanie i wyśpiewanie. Pobudka często nazywana jest też Zachętą. Ma na celu rozbudzenie kontemplacji nad cierpieniem Zbawiciela. Jest to bardzo piękny i poetycki tekst, w którym prosimy Boga o przenikający żal, rozpalający nasze serca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję