Reklama

Recenzja

Komedia bez końca?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak zagrać Ożenek Gogola, by nie stał się ramotą? Co może powiedzieć nam ciekawego Gogol, przedstawiając w XIX-wiecznej aurze perypetie młodzieńca na wydaniu? Przecież i Rosja już nie ta sama, a perypetie młodych żonkosiów zupełnie inne, swatki bowiem zastąpiły agencje matrymonialne i czaty z randkami. Więc chyba ani o obrazek obyczajowy, ani komedię romantyczną nie chodzi, bo przecież Gogolowska fabuła do nazbyt skomplikowanych nie należy. Pozostaje komizm charakterów, śmieszność gagów i zaskakujących tekstów. Bo czy każde teatralne przedstawienie musi być satyrą na rzeczywistość i mieć pretensje, by reformować świat? Nie, przynajmniej moim zdaniem.
Ożenek Teatru Lubuskiego w reżyseri Bogdana Kokotka nie ma pretensji, by być satyrą i reformą. Chodzi o to, by się pośmiać. I w tym właśnie problem. Że do śmiechu nie tak często, jak by się chciało, a kiedy już, to śmiech nie tak głęboki, jakby się pragnęło. Tekst Gogola - jak rzadko który - wymaga charakterystycznych aktorów. Spośród zalotników najciekawiej wypada Wojtek Brawer (to pierwsza jego tak duża rola w Lubuskim Teatrze), odrzucając typowy dla tej roli styl starokawalerski, a kreując Podkolesina jako nieopierzonego jeszcze mimo wieku młodzieńca, co to „i chciałby, i boi się”. Wcale niezły jest Andrzej Nowak jako Anuczkin i Jerzy Kaczmarowski jako Jajecznica. Niestety, w kreacjach Wojciecha Czarnoty (Koczkariow), Agafii (Kinga Kaszewska-Brawer), a nawet Anny Seniuk (Swatka) zbyt wiele, według mnie, pozostałości z dawnych kreacji. Odnosi się wrażenie, że Seniuk z Kaszewską-Brawer cytują siebie z Moralności Pani Dulskiej, a Czarnota - z Poskromienia złośnicy. Może to i zabieg niezamierzony, ale Agafia w bieliźnie z pierwszych scen Ożenku nazbyt podobna do Meli z Moralności.
Tylko czy to wszystko to koniecznie wina tylko i wyłącznie aktorów? Może trzeba by trochę pomyśleć o repertuarze. Nie można oprzeć teatru jedynie na farsach, komediach i aktorskich kabaretach (te akurat dobre), ale pozwolić zmierzyć się aktorom ze współczesną, trudną, wymagającą dramaturgią, gdzie nie da się zagrać wszystkiego grymasem i zabawą własnym głosem. Coraz częściej odnosi się wrażenie, że zielonogórscy aktorzy grają wciąż te same role w tej samej, coraz mniej śmiesznej komedii.

Nikołaj Gogol, Ożenek, Lubuski Teatr w Zielonej Górze, reż. Bogdan Kokotek, premiera: 21 listopada 2004 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Medialne konklawe, czyli kandydaci na papieża

2025-04-29 20:53

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Dziennikarze, a nawet watykaniści specjalizujący się w tematyce Stolicy Apostolskiej jeszcze za życia papieża Franciszka rozpoczęli medialne konklawe, typując kandydatów na jego następcę. Ci, którzy nakładają na wybór papieża pewien schemat polityczny, zwykle błądzą w swoich prognozach. Kiedy szukają kandydata według klucza: konserwatysta, liberał, progresista, ich przewidywania niemal zawsze kończą się niepowodzeniem. Kardynałowie kierują się zupełnie innymi kryteriami. W tym przypadku - kryteriami aktualnych potrzeb Kościoła roku 2025.

Poza tym konklawe, co zobaczymy w czasie bezpośrednich transmisji z jego rozpoczęcia 7 maja, jest w dużej mierze aktem liturgicznym. Kardynałowie większą część czasu konklawe spędzają nie na głosowaniach, tylko na modlitwie. Na samym jego początku przyzywają Ducha Świętego - i to jest kluczowy moment tego wydarzenia, bo - jak wierzymy - otwierają się na działanie Boga, którego wyrazem ma być ich głosowanie.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienia Franciszka o konklawe: kardynałowie są odcięci od świata

2025-04-30 07:17

[ TEMATY ]

konklawe

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Uczestnicy konklawe są całkowicie odcięci od świata - okna są zamknięte, a sygnały radiowe ekranowane; nie wolno mieć telefonów, komputerów ani żadnych innych urządzeń elektronicznych - wspominał Franciszek w swojej autobiografii. Papież jest jedyną osobą, która może zdradzić tajemnice konklawe.

W środę, 7 maja ma rozpocząć się konklawe, by wybrać następcę papieża Franciszka. Zasady przeprowadzenia wyborów określa wydana w 1996 roku przez papieża Jana Pawła II Konstytucja Apostolska Universi Dominici Gregis. Zakłada ona m.in. zachowanie tajmenicy konklawe. Jedyną osobą, która może uchylić kulisów wyborów, jest sam papież, co Franciszek zrobił w swojej autobiografii pt. "Nadzieja".
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka Pojednania do Rzymu w 60. rocznicę wystosowania Listu biskupów polskich do niemieckich

2025-04-29 23:48

mat. pras. Archidiecezja Wrocławska

W 60. rocznicę orędzia biskupów polskich do niemieckich abp Józef Kupny przewodniczył uroczystej Mszy świętej podczas Pielgrzymki Pojednania w Rzymie. Uczestniczyły w niej władze Wrocławia, była premier Hanna Suchocka i pielgrzymi – wierni z archidiecezji wrocławskiej.

Pielgrzymka Pojednania została zorganizowana przez archidiecezję wrocławską oraz Ośrodek Pamięć i Przyszłość. To część obchodów Roku Pojednania, który rezolucją uchwaliła we Wrocławiu rada miejska z powodu 60. rocznicy wystosowania listu biskupów polskich do biskupów niemieckich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję