Reklama

„Pomarańczowy” Wrocław

Wrocławianie dwukrotnie protestowali przeciw fałszowaniu wyborów prezydenckich na Ukrainie. Zorganizowana przez władze miasta manifestacja 24 listopada br. zgromadziła na Rynku ponad tysiąc osób. Szczególnym momentem wiecu była modlitwa za naród ukraiński, którą poprowadził ks. prał. Stanisław Pawlaczek, kapelan dolnośląskiej „Solidarności”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecni byli przedstawiciele władz województwa, wiceprezydenci miasta, senator Stanisław Huskowski, przedstawiciele NSZZ „Solidarność” oraz licznie zgromadzeni Ukraińcy i mieszkańcy Wrocławia.
Były hymny polski i Ukrainy, Mury Jacka Karczmarskiego. Większość mieszkających we Wrocławiu Ukraińców to studenci m.in. ze Lwowa czy Berdyczowa, którzy nie chcą wracać do niedemokratycznej ojczyzny. Powiewały ukraińskie flagi i pomarańczowe szaliki.

Na zaproszenie władz Lwowa za wschodnią granicę wyruszyła w piątek 26 listopada delegacja wrocławska. Poparcie dla wolnej Ukrainy zawieźli tam m.in. Krzysztof Grzelczyk, dyrektor Biura Współpracy z Zagranicą Urzędu Miejskiego i Jarosław Krauze, wrocławski radny oraz wiceszef dolnośląskiej „Solidarności”, który spotkał się tam z liderami ukraińskich wolnych związków zawodowych.
W Kijowie przebywał także wiceprzewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Jerzy Langer, który przekazał ukraińskiej opozycji demokratycznej wyrazy poparcia. Przedstawiciele Wrocławia zawieźli flagi: biało-czerwoną z ukraińskim napisem „Wolna Ukraina”, wrocławską i „Solidarności”.
29 listopada br. spod Urzędu Wojewódzkiego wyruszyła studencka manifestacja solidarności z Ukrainą: - Chcemy pokazać, że los Ukrainy nie jest nam obojętny - mówi Michał Jaros z Niezależnego Zrzeszenia Studentów, główny organizator akcji. - Chcemy, żeby studenci we Lwowie wiedzieli, że ich popieramy. W tym dniu na większości wrocławskich uczelni rektorzy zarządzili godziny rektorskie.
Wydarzenia na Ukrainie i ich konsekwencje dla Polski były także tematem kolejnego spotkania Klubu Myśli i Dialogu. Podobnie jak poprzednio, miejsca na dyskusję użyczyło gościnne Gimnazjum Salezjańskie przy ul. Bolesława Prusa we Wrocławiu. W temat spotkania wprowadził obecnych Lech
Stefan. Pokrótce zrelacjonował odczucia wrocławskiej delegacji na Ukrainę. Podkreślał, że w opinii Jarosława Krauzego, Polacy mieszkający na Ukrainie bardzo ciepło i serdecznie przyjmowali przedstawicieli naszego miasta. Na ulicach często widziało się zarówno polskie flagi, jak i znaczki „Solidarności”. Stwierdził także, cytując J. Krauzego, że na ulicach Lwowa i Kijowa panuje bardzo propolska atmosfera, której dawno nie było na Ukrainie.
Z punktu widzenia wielu Polaków temat Ukrainy wzbudza wiele kontrowersji. Mówiła o tym Danuta Nespiak. Przedstawiła w krótkich słowach historię zatargów polsko-ukraińskich i przypomniała zbrodnie popełnione przez UPA na narodzie polskim. Wspomniała również, że na świecie działają (również na Ukrainie) ukraińskie organizacje nacjonalistyczne, które pałają nienawiścią do Polaków, oraz, że wiele spraw z przeszłości nie jest załatwionych do końca.
Z kolei Piotr Gaglik mówił na temat stosunków pomiędzy państwem polskim a ukraińskim. Wyraźnie zaznaczył, że podziały narodu ukraińskiego są niezwykle czytelne i dotyczą tak stosunku do wydarzeń politycznych, jak i wyznawanej religii. W swoim wystąpieniu przedstawił także zaplecze polityczne obydwu kandydatów na prezydenta Ukrainy. Podkreślił, że wystąpienia Polski w sprawie przestrzegania wolności i demokratycznych wyborów u naszych sąsiadów mają bardzo ważne znaczenie. Należy jednak, według Piotra Gaglika, wyrażać te opinie w Polsce, a w mniejszym stopniu podczas wizyt w Kijowie czy Lwowie. Dyskusja i zdecydowana postawa tak polityków, jak narodu polskiego to bardzo dobry sygnał dla społeczeństwa ukraińskiego.
Konkluzją spotkania było stwierdzenie, że wolność, niepodległość i demokracja na Ukrainie są niezwykle ważne dla polskiej racji stanu. Oczywiście, nie można zapominać o sprawach z historii, które nie zostały do dzisiaj wyjaśnione, ale nie powinno się ich wyciągać w tej chwili, kiedy sytuacja polityczna na Ukrainie jest bardzo niestabilna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

SO w Warszawie: proces ks. Olszewskiego i innych osób ws. Funduszu Sprawiedliwości - jesienią

2025-05-19 11:35

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Olszewski

Ks. Michał Olszewski

sercanie.pl

ks. Michał Olszewski

ks. Michał Olszewski

Proces ks. Michała Olszewskiego z Fundacji Profeto, a także innych osób, w tym byłych urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości planowany jest na jesień - dowiedziała się PAP w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

Sędzią-referentem w tej sprawie będzie Justyna Koska-Janusz - przekazała w poniedziałek PAP rzeczniczka ds. karnych Sądu Okręgowego w Warszawie, sędzia Anna Ptaszek, dodając, że postanowienie sądu w tej sprawie zapadło w piątek.
CZYTAJ DALEJ

Nowy papież ma serce maryjne

2025-05-19 21:15

[ TEMATY ]

Maryja

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Chociaż nie wiadomo jeszcze w pełni, jakie są ulubione nabożeństwa nowego Ojca Świętego, pojawiły się już pewne oznaki jego sympatii maryjnych.

W swoim pierwszym wystąpieniu jako nowy Ojciec Święty i przed udzieleniem błogosławieństwa Urbi et Orbi z Loggii Błogosławieństw Bazyliki Świętego Piotra, papież Leon XIV powiedział: „Nasza Matka Maryja zawsze chce kroczyć u naszego boku, być blisko nas, pomagać nam swoim wstawiennictwem i miłością. Dlatego chciałbym się z wami pomodlić. Módlmy się razem o tę nową misję, o cały Kościół, o pokój na świecie i prośmy Maryję, naszą Matkę, o tę szczególną łaskę”. Następnie odmówił wspólnie ze wszystkimi modlitwę Zdrowaś Maryjo.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Re, nestor Watykanu

2025-05-20 21:19

[ TEMATY ]

kard. Giovanni Battista Re

Vatican Media

Kard. Giovanni Battista Re

Kard. Giovanni Battista Re

Pamiętam go od samego początku, kiedy zacząłem pracować w Watykanie, czyli od prawie 45 lat – wydaje się, że Giovanni Battista Re był zawsze w „sercu” Kościoła katolickiego.

Gdy go poznałem w 1980 r. był asesorem ds. ogólnych Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. W 1987 r. awansował - został mianowany sekretarzem bardzo ważnej dykasterii, Kongregacji ds. Biskupów i otrzymał święcenia biskupie z rąk Jana Pawła II. Następnie, w 1989 r., Papież sprowadził go z powrotem do Sekretariatu Stanu, gdzie powierzył mu funkcję substytuta. Był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II. A o tym, kim był dla Papieża Giovanni Battista Re świadczy fakt, że podczas letnich wakacji w 1998 r. spędzanych w Lorenzago di Cadore Jan Paweł II zapragnął odwiedzić jego rodzinne strony – miasteczko Borno w alpejskiej dolinie Valcamonica. Bo kard. Re to góral pochodzący z rodziny rolników, chociaż jego ojciec był stolarzem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję