Poświęcenie odnowionej kolumny króla Jana III Sobieskiego było głównym momentem obchodów Święta Niepodległości w Będzinie. 11 listopada, w 86. rocznicę odzyskania niepodległości, poświęcił ją bp
Adam Śmigielski, ordynariusz sosnowiecki.
Kolumna poświęcona królowi Janowi III Sobieskiemu jest wyjątkiem na naszych ziemiach, a przecież Sobieski to jeden z najbardziej zasłużonych nie tylko dla Polski, ale i dla Europy władców. Wiktoria
wiedeńska z 12 września 1683 r. jest jedną z najważniejszych bitew w historii Europy. Uchroniła Stary Kontynent przed zalewem islamu. „Kolumna Sobieskiego, zwana też figurą Bożej Męki, ufundowana
została przez będzińskich mieszczan jako wyraz dumy i wdzięczności narodu za wiktorię wiedeńską” - tak przedstawiał historię pomnika Waldemar Szydło, prezes Towarzystwa Przyjaciół Będzina.
Będzin ma o tyle ścisle związki z królem Sobieskim, że ten idąc ze swymi oddziałami na Wiedeń, zatrzymał się w mieście 19 lub 20 sierpnia 1683 r. Spotkał się tu z wysłannikiem cesarza austriackiego
gen. Karaffą, który przynaglał króla do szybszego marszu pod zagrożony już wówczas Wiedeń. „Niestety historycy nie potwierdzili do tej pory - mówił Waldemar Szydło - że w miejscu ustawienia
kolumny król żegnał się ze swoją ukochaną żoną Marysieńką. Chyba jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby tę legendę przekazywać następnym pokoleniom”. XVIII-wieczną kolumnę odnowił i przeniósł
Urząd Miasta Będzina. Jest ustawiona na wschodnim zboczu Góry Zamkowej i widać ją doskonale z głównej arterii łączącej Będzin z Dąbrową Górniczą także w nocy, bo nie zapomniano o jej podświetleniu.
Modlitwa
Przed uroczystym poświęceniem w kościele pw. Świętej Trójcy bp Śmigielski odprawił uroczystą Mszę św. w intencji Ojczyzny. Koncelebransami byli: dziekan ks. Mieczysław Miarka, ks. kan. Eugeniusz Stępień
- kapelan policji diecezji sosnowieckiej i ks. Andrzej Stępień - proboszcz najstarszej będzińskiej parafii. W Eucharystii uczestniczyli samorządowcy, parlamentarzyści, kombatanci, przedstawiciele
wojska i policji, a przede wszystkim, szczelnie wypełniający kościół, wierni.
W homilii Ksiądz Biskup wskazał na Matkę Bożą, która w wielu przypadkach ratowała nasz naród z opresji i bez której nie można zrozumieć naszej narodowej tożsamości. „Mamy skarb w Matce Bożej.
Ukochani, przez całe wieki nikt nas nie zwyciężył, bo Ona była naszą Matką” - zakończył Ordynariusz Sosnowiecki.
Jedną z pierwszych modlitw, których uczymy się w dzieciństwie, jest ta do Anioła Stróża. W miarę jednak jak dorastamy, zapominamy o obecności aniołów w naszym życiu, traktujemy je jak istoty z bajki. Czy faktycznie jako dorośli nie potrzebujemy aniołów?
Wiele mówi się o cudach zdziałanych za przyczyną świętych, a zapomina się o cudownych zdarzeniach z udziałem aniołów. Nie bez powodu ich interwencje są tak samo dyskretne, jak ich obecność wśród nas. Czuwają nad nami w sposób niezauważalny. Czy zdarzyło ci się usłyszeć jakiś wewnętrzny głos, który ostrzegał cię przed mającym się niebawem wydarzyć niebezpieczeństwem, albo widziałeś tajemniczą postać, która pomogła ci wydostać się z opresji? Nie brakuje osób, które dzielą się takimi doświadczeniami, ich świadectwa przywracają wiarę w Aniołów Stróżów, dają nadzieję, że nawet w największych kłopotach nie jesteśmy sami.
Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?
Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
W środę ok. godz. 6.37 doszło do incydentu w pobliżu rurociągu z gazem. Straż Graniczna przez swoje systemy obserwacyjne zauważyła rosyjski kuter, który zatrzymał się w pobliżu gazociągu - poinformowała rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka. SG poleciła jednostce opuszczenia rejonu rurociągu, co zostało wykonane.
Rzeczniczka prasowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Karolina Gałecka poinformowała w czwartek podczas konferencji prasowej, że w środę ok. godz. 6.37 doszło do incydentu w pobliżu rurociągu z gazem. - Straż Graniczna przez swoje systemy obserwacyjne zauważyła rosyjski kuter, który płynął oczywiście z kierunku Rosji - poinformowała. Zaznaczyła, że na ok. 20 minut zatrzymał się w okolicach rurociągu z gazem. - Dryfował ok. 300 metrów w okolicach rurociągu z gazem, poprzez który z platformy gaz jest wydobywany na ląd. Dopytywana o lokalizację incydentu odmówiła podania szczegółowych informacji.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.