Reklama

Radomszczańskie świętowanie z kulturą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczne III Radomszczańskie Dni Kultury Chrześcijańskiej trwały od 16 października do 5 listopada. Wśród wielu propozycji, adresowanych zarówno do młodych, jak i starszych, znalazły również, które mają swoją długoletnią tradycję. Należą do nich m.in. X Ogólnopolski Konkurs Recytatorski im. ks. Jerzego Popiełuszki oraz VII Konkurs Ortograficzny „Miłość pisze się Jezus”. Publiczność radomska miała okazję bezpośredniego kontaktu z artystami - aktorami Teatru „A”, który wystawił spektakl pt. Pięć przypowieści oraz muzykami zespołu Lidki Pospieszalskiej. Ci ostatni wspaniale wpasowali się lirycznym klimatem swoich utworów w jesienną, nostalgiczną aurę. Tych kilka przykładów, wyjętych z programu spotkań RDKCh, daje możliwość poznania kierunku i ducha tegorocznej Dni. Cieszy coraz liczniejszy w nich udział mieszkańców ziemi radomskiej.
Z pewnością najbardziej wzruszające spotkanie Dni miało miejsce 5 listopada w Miejskim Domu Kultury. Jego bohaterem był wielki świadek, orędownik prawdy, niezłomny kapłan ks. prał. Zdzisław Jastrzębiec Peszkowski. Na wypełnionej „po brzegi” widowni spotkało się kilka pokoleń - weterani II wojny światowej, ich dzieci, wnuki i prawnuki. Była młodzież szkolna, byli harcerze, nauczyciele, samorządowcy, ludzie kultury, kapłani. Pierwsze rzędy zajęli ci, którzy z bohaterem spotkania związani są w sposób szczególny - członkowie Stowarzyszenia Rodzina Katyńska i Sybiracy.
Kiedy w pierwszej części młodzież z gimnazjalnego teatru „Źródło” prezentowała spektakl pt. Prawda nie dała się zabić, na sali nie słychać było nawet szeptów. Młodzi i starsi chłonęli każde słowo, każdy gest aktorów. Ascetyczna niemal dekoracja, pełen symboliki ruch sceniczny i teksty, niejednokrotnie zaczerpnięte z pamiętników ofiar Golgoty Wschodu, wszystko to porażało tragedią tamtych zdarzeń. Nie znalazł się nikt, kto ośmieliłby się w jakiś sposób zakłócić powagę tych chwil. To było zupełnie niezwykłe przeżycie. Nie mogłam powstrzymać wzruszenia, kiedy w rzędzie przede mną dostrzegłam siedzące obok siebie 2 kobiety. Mocno trzymały się za ręce. Nie wiem, czy była to córka z matką. Mogę się tylko tego domyślać. Biało-czerwona opaska na ramieniu starszej z nich, z charakterystycznie namalowanym słowem „Katyń” świadczyła o tym, że tam właśnie kogoś utraciła. Może był to ojciec, brat, dziadek... Na pewno był jednym z 15 tys. zamordowanych na tamtej ziemi. Były momenty, kiedy młodsza z kobiet z zatroskaniem spoglądała w twarz starszej i wyraźnie mocniej ściskała jej dłoń... Tak było, kiedy w drugiej części spotkania prezentowano wstrząsający film dokumentalny, pokazujący wędrówkę ks. prał. Peszkowskiego śladami sowieckiej zbrodni. Byliśmy z nim w Twarze, Smoleńsku, katyńskim lesie, w piwnicach NKWD, gdzie kwietniowymi nocami 1949 r. zabijano Polaków - oficerów, nauczycieli, policjantów, kapłanów...
W tym miejscu muszę wyrazić swą ogromną radość i zadziwienie - tak skupionej, dojrzałej w swym słuchaniu młodzieży nie wiedziałam już od bardzo dawna. Brawo radomszczanie!
Najbardziej oczekiwany gość zjawił się na koniec spotkania. Dawał świadectwo swej wiary i patriotyzmu. Mówił o naszym polskim „wczoraj” i „dziś”. O katyńskim kłamstwie, bohaterstwie swoich współbraci niedoli więziennej i tym wszystkim, co jest naszym wobec nich obowiązku. Te słowa powinny wybrzmieć bardzo głośno: „Prawda domaga się jej poszukiwania, nikt nas od tego nie zwolni. Za prawdą idzie pamięć, która wsparta prawem pozwala dociekać pierwszej. Wszystko, co związane jest z Katyniem zamyka się w tych właśnie słowach «Prawda, pamięć, prawo», wzbogaconych o najważniejsze - przebaczenie”. Wspomnieć w tym miejscu należy, że obecność ks. prał. Peszkowskiego w Radomsku możliwa była dzięki osobistemu zaangażowaniu Barbary Chutkiewicz i Andrzeja Kucharskiego, którzy od kilku miesięcy intensywnie o to zabiegali.
Spotkania w ramach tegorocznych III Radomszczańskich Dni Kultury Chrześcijańskiej przeszły do historii. Nie są one przypadkowymi imprezami, są przemyślane tematycznie, profesjonalnie przygotowane i bardzo dojrzałe przeżyte. Wspierane dodatkowo modlitwą i Eucharystią, z pewności służą ku pożytkowi wszystkich.
Wypada pogratulować organizatorom, którymi w tym roku byli: Stowarzyszenie Rodzin Katyńskich Ziemi Piotrkowskiej Koło w Radomsku, Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana, Urząd Miasta Radomska, Miejski Dom Kultury w Radomsku, i życzyć, aby za rok było równie ciekawie i pięknie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Policjanci zatrzymali Zbigniewa Ziobrę w Warszawie

2025-01-31 10:38

[ TEMATY ]

policja

Zbigniew Ziobro

PAP/Rafał Guz

Policja zatrzymała w piątek w Warszawie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Zgodnie z decyzją sądu, Ziobro ma zostać doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa.

Podziel się cytatem Zbigniew Ziobro udzielający wywiadu w Republice, gdy usłyszał, że robi się harmider: Bardzo bym prosił by wpuścić Panów Policjantów. Działania wobec mnie są bezprawne, ale proszę ich wpuścić, bo Policjanci też są ofiarami. Musimy podejść do tego ze zrozumieniem. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Dobro zwycięży zło, ponieważ samym dobrem jest Bóg

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pixabay.com

Rozważania do Ewangelii Mk 4, 26-34.

Piątek, 31 stycznia. Wspomnienie św. Jana Bosko, prezbitera
CZYTAJ DALEJ

Tworzenie ikon jest dla każdego

2025-01-31 19:54

Magdalena Lewandowska

Beata Domagała od 10 lat prowadzi warsztaty ikonopisarstwa w parafii NMP Bolesnej we Wrocławiu.

Beata Domagała od 10 lat prowadzi warsztaty ikonopisarstwa w parafii NMP Bolesnej we Wrocławiu.

Od 10 lat przy parafii NMP Bolesnej we Wrocławiu-Strachocinie odbywają się warsztaty ikonopisania.

Prowadzi je pani Beata Domagała, dla której malowanie jest wielką pasją i źródłem radości. Z okazji jubileuszu zaprezentowana została wystawa 130 prac wykonanych przez uczestników warsztatów, można było także posłuchać prelekcji o tworzeniu ikon. Ze ścian salki parafialnej spoglądał Chrystus Pantokrator, Matka Boża w różnych wizerunkach, św. Rita, Michał Archanioł i wielu innych świętych. Można było zobaczyć ikonę Bożego Narodzenia i Zmartwychwstania. – Ikona to dziedzictwo całego świata chrześcijańskiego, powstała zanim Kościół się podzielił. Kościoły wschodnie przeniosły ikonę przez wieki i jest ona nadal elementem liturgii w tych Kościołach. Ale ikona jest też coraz bardziej popularna w naszym kręgu kulturowym – zaznacza Beata Domagała.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję