Reklama

Mistyka życia codziennego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

S. Maria Klara, karmelitanka bosa, swoim doświadczeniem Boga dzieli się z Agnieszką Chrostowską

- Jest już Siostra 9. rok w Karmelu, kilka lat po ślubach wieczystych. Czy może Siostra krótko opowiedzieć o swoim powołaniu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W Karmelu znalazłam się tak nagle i szybko, że do tej pory dziękuję Bogu, że sam to sprawił. Gdy rozważałam Jego słowo na rekolekcjach w samotności, dotknęła mnie bardzo miłość Boża. Pomyślałam sobie, że nic lepszego nie mogę zrobić, jak powierzyć Jemu swoje życie i spędzać je w dziękczynieniu za to, jaki jest. Wtedy poczułam się tak wolna i tak szczęśliwa, że cokolwiek się ze mną stanie, to będzie najlepsze, bo i w tym życiu, i w przyszłym należę do Miłości. Pomyślałam, że to widocznie jest powołanie zakonne, więc miałam oczy otwarte. Tak się dowiedziałam o Karmelu. Gdy tu przyjechałam, od razu wiedziałam, że to jest miejsce, w którym najbardziej chciałabym być.

- W klasztorach klauzurowych siostry bardzo dużo czasu poświęcają modlitwie. Czym dla Siostry jest modlitwa, jaka jest jej specyfika w Waszej duchowości?

Reklama

- Modlitwa jest dla mnie spotkaniem z Oblubieńcem, do którego należę i którego kocham ponad wszystko. To rozmowa, przebywanie z Nim, to prośba za tych, których kocham. To przepraszanie, dziękczynienie, uwielbienie. W naszej duchowości najbardziej charakterystyczne jest przeżywanie tej oblubieńczej relacji z Bogiem. Miłość osobowa, bardzo ludzka, sam na sam z Jezusem. To, co się przeżywa wewnętrznie, jest bardzo trudne do wypowiedzenia.

- Duchowość karmelitańska w sposób szczególny kojarzy się nam z mistycyzmem. Wystarczy wspomnieć Teresę z Avila czy Jana od Krzyża. Czy przeżycia opisywane przez tych świętych towarzyszą współczesnemu człowiekowi?

- Uniesienia, ekstazy, które święta Matka opisuje - raczej się już nie zwraca uwagi na tego typu zjawiska. One są, ale w ukryciu i rzadziej. Myślę jednak, że dużo jest mistyków również obecnie. Teraz nie zwraca się uwagi na te zjawiska zewnętrzne, bo wszystko jest praktyczne, rozumowe. Zwraca się uwagę na fakty, na efekt, na czyny człowieka. Owszem, to jest najważniejsze, ale nie można wykluczać zjawisk nadprzyrodzonych, jak zachwycenie Bogiem, modlitwa odpocznienia. W dzisiejszym świecie brakuje czasu na to, by godzinami trwać przed Bogiem. Nie pozwala się Mu działać w taki sposób.

- W naszych czasach zaciera się samo znaczenie pojęcia „mistyka”. Co, według Siostry, kryje się pod tą rzeczywistością i w jaki sposób doświadcza jej Siostra w swoim życiu?

Reklama

- Mistyka to uczestniczenie w tajemnicy Jezusa. To wypełnienie Jego słów, wejście w Jego plan. To pójście za Nim, dokądkolwiek On zaprowadzi. Dla mnie najbardziej widocznym objawem mistycyzmu jest właśnie to, że zgromadził nas tutaj w takiej wspólnocie, takie osoby, które, wydawałoby się po ludzku, nie mogłyby wytrzymać ze sobą w takich warunkach, ale miłość Boża tak weszła w ich życie, przekształciła, że są w stanie i żyć, i kochać, i być szczęśliwe, przebaczać sobie z dnia na dzień i modlić się tyle godzin, co po ludzku jest nie do zrozumienia. Mistyka to zjednoczenie z Bogiem przez poznanie i wypełnianie Jego woli w stosunku do mnie w dniu dzisiejszym. W moim życiu przejawia się to najbardziej w kontaktach z siostrami, z osobami, z którymi się spotykam. Najczęściej przez miłosierdzie, tzn. przez akceptowanie każdego takim, jakim jest.

- Bardzo mało słyszy się o mistykach świeckich. Dlaczego tak się dzieje? Co pomaga, zdaniem Siostry, ludziom świeckim w dojściu do Boga?

- Ludziom świeckim poradziłabym, by bardziej wsłuchiwali się w głos Boga, w głos Kościoła. Znam bardzo dużo osób świeckich, które zachwycają mnie swoją świętością i od nich się dużo uczę. Choćby moja mama. Widzę, że to jest jej powołanie, że jest żoną i matką. Widzę też inne osoby spotkane w rozmównicy, jak się dzielą swoją ofiarnością. Wtedy myślę, że to jest zjednoczenie z Bogiem przez miłość, przez wypełnianie swoich obowiązków jak najlepiej, przez zawierzenie Bogu całej swojej przyszłości, w tym także sytuacji trudnych, problematycznych. W klasztorze to głównie przeżycia oschłości na modlitwie, trudności w relacjach, w wytrwaniu. W świecie to trudności w rodzinie, niezrozumienie w pracy, w domu, trudności, na modlitwie, wstręt do modlitwy, myśli ciemne. To też można nazwać nocą, która może prowadzić do Boga, jeśli się przyjmie ją jako krzyż, który oczyszcza. Każdy może pragnąć zjednoczenia mistycznego z Bogiem, bo jest do tego powołany. Bóg nikomu nie odmówi tego daru, jeśli ktoś zechce się na niego otworzyć.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moje spotkanie z Ojcem Pio

Niedziela Ogólnopolska 26/2002

[ TEMATY ]

O. Pio

Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, Prowincja Krakowska

To było 20 września 1962 r. Wybraliśmy się z ks. Winklerem z Rzymu przez Neapol do San Giovanni Rotondo - miejsca, gdzie żył Ojciec Pio. Cel tej podróży był bardzo ludzki. Chciałem zobaczyć, jak wyglądają stygmaty, oraz porozmawiać z tym człowiekiem, może się u niego wyspowiadać, bo miał sławę rozeznawania sumienia.

Dojechaliśmy na miejsce. Zamieszkałem obok klasztoru. Chciałem pójść na Mszę św., którą odprawiał Ojciec Pio, ale dostać się do kościoła było trudno, tłok był większy niż na Jasnej Górze. Jakoś jednak starsze panie, które dostrzegły młodego księdza, doprowadziły mnie do samego ołtarza, gdzie Ojciec Pio odprawiał. Stanąłem kilka metrów przed ołtarzem i obserwowałem. Ojciec Pio miał zawsze na rękach rękawiczki. Teraz przy ołtarzu był bez rękawiczek, ale miał długie rękawy u alby i rąk nie było widać. Wiedziałem, że musi w pewnym momencie podźwignąć Hostię czy pobłogosławić wiernych, a więc - myślałem - wtedy zobaczę stygmaty. Ojciec Pio okazał się jednak "sprytniejszy" i nie udało mi się ich dostrzec. Byłem dwa razy na Mszy św. - 21 i 22 września - i nic z tego.
CZYTAJ DALEJ

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co zrobił wykonawca?

2025-06-09 15:39

[ TEMATY ]

kapliczka

GDDKiA

Via Carpatia

droga ekspresowa

S19

Oddział Rzeszów

GDDKiA-Oddział Rzeszów

Kapliczka przy nowo budowanej drodze ekspresowej S19

Kapliczka przy nowo budowanej drodze ekspresowej S19

W Polsce realizowanych jest wiele inwestycji drogowych, w tym droga ekspresowa S19. Jest to część trasy Via Carpatia, która powstaje we wschodniej części Polski, od granicy z Białorusią do granicy ze Słowacją. Na drodze ogromnej inwestycji stanęła mała kapliczka. A właściwie stoi tu już około 100 lat.

Budowa drogi ekspresowej S19 na odcinku Babica - Jawornik to nie tylko monumentalne podpory obiektów, imponujące ilości wykorzystanej stali, betonu, sprzętu oraz ciężka praca ludzi. To również wyjątkowa historia przydrożnych kapliczek, które są integralną częścią podkarpackiego krajobrazu.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV spędzi wakacje w Castel Gandolfo

2025-06-17 13:36

[ TEMATY ]

Włochy

Papież Leon XIV

Vatican News

Jak informuje Prefektura Domu Papieskiego, Papież wkrótce uda się na letni odpoczynek do Papieskich Rezydencji w Castel Gandolfo.

„W niedzielę, 6 lipca po południu, Ojciec Święty Leon XIV uda się na czas odpoczynku do Papieskich Rezydencji w Castel Gandolfo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję