Reklama

Trzeba natychmiast podejmować działania

Niedziela płocka 40/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. dr. Romualdem Jaworskim, psychologiem, dyrektorem Diecezjalnego Centrum Psychologiczno-Pastoralnego „Metanoia” w Płocku, rozmawiają Agnieszka Małecka i ks. Adam Łach

Ks. Adam Łach: - Jest Ksiądz dyrektorem Diecezjalnego Centrum Psychologiczno-Pastoralnego „Metanoia”. Jaki jest cel działania tej instytucji?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Romuald Jaworski: - Najkrócej można powiedzieć: pomoc ludziom, którzy przeżywają trudności, a także działalność profilaktyczna, zmierzająca do tego, aby ludzie jak najmniej takich trudności przeżywali. Myślę o trudnościach w obszarze życia psychicznego i duchowego.

Ks. Adam Łach: - Jak wiele osób korzysta z pomocy Centrum i z jakimi problemami tam się zgłaszają?

Reklama

- Problemy są różne. Wśród nich problemy rodzinne wysuwają się na pierwsze miejsce. Ale ludzie przychodzą z bardzo różnymi sprawami, zaczynając od kryzysów małżeńskich, wychowawczych, poprzez różne sytuacje nerwicowe, myśli samobójcze, problemy z bezrobociem, odrzuceniem, osamotnieniem. Przychodzą ci, którzy wyszli ze szpitali psychiatrycznych, po leczeniu psychiatrycznym i potrzebują wsparcia, alkoholicy, żony alkoholików, ich dzieci. Całe spektrum ludzi, którzy w tych trudnych czasach, niestety, borykają się ze słabością.
Trudno jest określić liczbę ludzi szukających u nas pomocy. Wygląda to mniej więcej tak, że pracuje u nas w tej chwili sześciu psychologów, kilku pedagogów, prawnik i właściwie wszystkie cztery gabinety, którymi dysponujemy, są często zajęte.
Oprócz działalności terapeutycznej organizujemy także szereg warsztatów, zajęć profilaktycznych, terapii grupowych i to także trzeba zaliczyć do zakresu działań „Metanoi”.

Agnieszka Małecka: - „Metanoia” organizuje 9 października sympozjum pod hasłem „Rodzina polska wobec wyzwań współczesności”. Dlaczego akurat ta problematyka będzie tematem sympozjum?

- Zauważyłem, że pierwszym problemem, z którym borykają się ludzie, jest nieumiejętność radzenia sobie z problemami życia rodzinnego. Bardzo szybko następuje „korozja” rodziny. Coraz więcej związków małżeńskich przeżywa głębokie rozdarcia. Ludzie nie nauczyli się radzić sobie z tymi trudnościami. Wydaje im się, że jedyną drogą wyjścia jest ucieczka, rozstanie, ale ta rana pozostaje.
Niezmiernie aktualna jest także problematyka wychowawcza, dlatego że młodzież znajduje się dziś w niezwykle trudnej sytuacji egzystencjalnej. Z jednej strony jest bombardowana reklamą, z drugiej - seksem, co powoduje, że młodzi ludzie, początkowo pełni wiary, szybko ją zatracają. Idealizm nie przeradza się dziś w tworzenie jakiejś wizji życia. Młodzi ludzie czują się zagubieni. Ponadto utrata komunikacji pomiędzy nimi a rodzicami owocuje różnymi trudnościami.

Agnieszka Małecka: - Sympozjum będzie się koncentrować na „rodzinie polskiej”. Czy jest specyficzna?

Reklama

- Myślę, że tak. Mimo trudności, o których mówiłem, polskie rodziny są jeszcze w miarę zdrowe, jeszcze jest się do czego odwoływać. Istnieje w nich świat wartości, religia; słowem - jest co ratować. Trzeba to robić szybko, zanim ta korozja postąpi dalej. Nasi prelegenci sympozjalni to wybitni specjaliści w zakresie tematyki rodzinnej. O szczęściu rodzinnym będzie mówić znana psycholog prof. Maria Braun-Gałkowska. O kondycji moralnej polskiej rodziny powie ks. prof. Janusz Mariański, najwybitniejszy specjalista w dziedzinie socjologii moralności w Polsce. Kondycję zdrowotną omówi prof. Witold Zatoński - człowiek, który niezwykle dużo uczynił dla zdrowia Polaków. Przede wszystkim pokonał wzrastającą tendencję do niszczenia Polaków nikotyną, a teraz wydał walkę alkoholizmowi. Z rozmowy z nim dowiedziałem się, że w ilości upijających się 15-latków Polska w ostatnich latach wysunęła się na pierwsze miejsce w Europie. Jest to tragiczna sytuacja i trzeba podejmować natychmiastowe działania.

Ks. Adam Łach: - Czy uczestnicy sympozjum wysłuchają tylko referatów?

- Nie. Po części referatowej przewidziane są prace w grupach. Oczywiście, żeby uczestniczyć w tych grupach, a także uzyskać prawo do otrzymania materiałów sympozjalnych, trzeba zgłosić uczestnictwo i zapłacić symboliczną opłatę. Podobnie koncert, który organizujemy, ma stworzyć odpowiedni klimat. Wcześniej zapowiadaliśmy, że wystąpi Wojciech Młynarski, ale z powodu stanu zdrowia nie będzie mógł do nas przyjechać. Bardzo cieszymy się jednak, że na udział w naszym sympozjum zgodziła się Eleni, która wystąpi ze swoim programem. Mamy nadzieję, że będzie to bardzo ciepłe spotkanie. Eleni jest osobą, która propaguje wartości chrześcijańskie, co ma dla nas szczególne znaczenie.

Ks. Adam Łach: - Czy na treść sympozjalnych obrad wpłynęły w jakiś sposób doświadczenia z funkcjonowania Centrum „Metanoia”?

- Oczywiście, i to zarówno przy wyborze tematyki wykładów, jak i pracy w grupach. Spotykamy się z bardzo żywym odzewem. Na sympozjum będą przyjeżdżali uczestnicy także spoza Płocka. Wiem, że niektórzy księża organizują grupy, aby ich parafianie mogli wziąć udział w tym sympozjum.

Reklama

Agnieszka Małecka: - Czy sympozjum skierowane jest bardziej do osób, które pomagają innym (terapeutów), czy też do tych, którzy tej pomocy potrzebują (pacjentów)?

- Sądzę, że to sympozjum jest potrzebne wszystkim. Wszyscy pracownicy „Metanoi” wezmą w nim udział, ponadto wysłaliśmy zaproszenia imienne do wszystkich dyrektorów placówek oświatowych: szkół, przedszkoli, placówek wychowawczych. Oddziaływania szkoły, przedszkola są bardzo ważne, także w ratowaniu kondycji rodziny. Cieszymy się także, że zapowiedzieli swój udział przedstawiciele władz lokalnych i znaczących środowisk Płocka. Przy organizacji sympozjum pomagają nam m.in.: Fundacja Promocji Zdrowia, Starostwo Powiatowe, Urząd Miasta, Caritas Diecezji Płockiej, Wyższe Seminarium Duchowne, a patronat medialny objęli: Redakcja „Niedzieli” i Katolickie Radio Płock. Widzimy zatem, że w naszym środowisku istnieje wrażliwość na podejmowaną podczas sympozjum problematykę.

Ks. Adam Łach: - Czy sądzi Ksiądz, że sympozja mogą rzeczywiście pomóc w rozwiązywaniu codziennych problemów polskich rodzin? Jeśli tak, to w jaki sposób?

Reklama

- Sądzę, że mogą bardzo pomóc. Najpierw dlatego, że w tym pośpiechu nie mamy czasu na zatrzymanie się. Podczas sympozjum jest okazja, aby zatrzymać się na kilka godzin, posłuchać i pomyśleć; następnie spotkać się w grupie treningowej, zobaczyć, co i jak można zrobić. To stanowi ogromną szansę.
Myślę, że poprzez sam fakt istnienia takiego sympozjum budzi się w ludziach świadomość, że temat jest ważny i nie można przejść obok niego obojętnie. Mam też nadzieję, że część z materiałów sympozjalnych ukaże się drukiem, co dla uczestników będzie okazją do utrwalenia usłyszanych treści. Te materiały chcemy też zamieścić na naszej stronie internetowej.

Ks. Adam Łach: - Co uważa Ksiądz za największe współczesne zagrożenie psychologiczne dla rodziny?

- Myślę, że jest nim pewna niewiara w stałość. Często młodzi ludzie idący do ołtarza nie wierzą już w to, co mówią. Brak jest wiary i determinacji, żeby przetrwać pierwsze trudności. Czasami zdarza się, że młodzi zakładają: „jeśli będzie nam źle, to się rozejdziemy”, nie zaś „będziemy próbowali to poprawić, ratować”. Działa tu prosty mechanizm ucieczkowy.
Drugie istotne zagrożenie wewnętrzne to zagubienie w świecie wartości. Także okoliczności zewnętrzne, jak bezrobocie czy bieda, są zagrożeniami których nie wolno ignorować. Chcemy być świadomi tych zagrożeń. W tytule naszego sympozjum jest słowo „wyzwania...”, które oznacza, że chcemy się tym trudnościom przeciwstawiać.
Sposobem na zapobieganie takim zagrożeniom jest dobra edukacja. Dlatego „Metanoia” jest otwarta na współpracę z placówkami oświatowymi. W kilku szkołach już prowadzimy „Trening Zastępowania Agresji”. Urząd Miasta Płocka pomaga nam, sponsorując nasze działania.

Agnieszka Małecka: - Niebawem finalizuje Ksiądz swój przewód habilitacyjny. Jakiej problematyce poświęcona jest rozprawa?

- Tytuł mojej książki, którą przedkładam jako pracę habilitacyjną, brzmi Harmonia i konflikty. Empiryczna weryfikacja podstawowego paradygmatu psychologii pastoralnej. Wychodzę z założenia, że wszyscy ludzie z zasady dążą do harmonii. Oczywiście, mogą się zdarzyć jakieś postawy psychopatyczne osób zaburzonych. Tęsknota za harmonią wewnętrzną i harmonią z otoczeniem jest w każdym z nas. Jesteśmy jednak poranieni wieloma konfliktami, zarówno wewnętrznymi, jak i zewnętrznymi. Sposób, w jaki poradzimy sobie z tymi problemami, dążąc do harmonii, jest niezwykle ważny. O tych sprawach - jakie są to konflikty, jak się je przezwycięża, jak można odbudowywać tę harmonię i osiągnąć harmonię wieczną - można przeczytać w mojej książce.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co mogę dziś Bogu ofiarować?

[ TEMATY ]

Ewangelia

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

lipiec

Karol Porwich/Niedziela

Rozważanie do Ewangelii Mt 12, 1-8

Czytania liturgiczne na 18 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?

2025-07-11 20:56

[ TEMATY ]

małżeństwo

świadectwo

Grupa Proelio

Premierowy odcinek nowej kampanii Grupy Proelio "Małżeństwo jest cudem" - "52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?". Bohaterami filmu są Irena i Jerzy Grzybowscy, założyciele inicjatywy Spotkań Małżeńskich, którzy od blisko 50 lat posługują małżonkom ucząc ich dialogu.

W reportażu dzielą się wieloma cennymi radami. Warto obejrzeć i się zainspirować! Nade wszystko jest to jednak wartościowe świadectwo, pokazujące że piękna i wierna miłość na całe życie jest możliwa. Autorem filmu jest Damian Żurawski.
CZYTAJ DALEJ

Szkoła duchów: Ministerialna reforma, która niszczy wieś?

2025-07-18 17:20

[ TEMATY ]

reforma oświaty

Andrzej Sosnowski

system oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Czy naprawdę chcemy budować system oświaty, w którym edukacyjny los dziecka zależy od kodu pocztowego?

Minister Edukacji (już nie Narodowej) skierowała do konsultacji projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, który zakłada m.in. możliwość łączenia klas i tworzenia zespołów szkół w związku ze spadkiem liczby uczniów. Choć celem zmian ma być dostosowanie systemu edukacji do realiów demograficznych, propozycje budzą niepokój w środowiskach lokalnych, zwłaszcza na terenach wiejskich. Czy może to oznaczać faktyczną degradację jakości nauczania i przyspieszenie procesu likwidacji małych szkół
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję