Reklama

Wiadomości

Świąteczne pierniki – kulinarne dzieła sztuki

W adwentowy czas przygotowań do narodzin Bożej Dzieciny, zgodnie z odwieczną polską tradycją wpisał się zapach choinki, wigilijnych potraw i oczywiście świątecznych pierników, pachnących przyprawami korzennymi i miodem. Od 11 lat, w tę szczególną bożonarodzeniową scenerię wpisuje się młodzież z Katolickiej Szkoły Zawodowej, Specjalnej, Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich im. św. Antoniego z Padwy w Częstochowie, organizując międzyszkolny konkurs na „Bożonarodzeniowy wyrób cukierniczy”.

[ TEMATY ]

kuchnia

Wojciech Mśichowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Młodzi adepci sztuki cukierniczej, pod kierunkiem opiekunów, każdego roku wprowadzają jurorów w zaczarowany świat baśni, zaklęty w piernikowym cieście. Tegoroczne prace będące miniaturowymi dziełami sztuki przyciągały wzrok, kusiły smakiem, zachwycały pomysłowością i precyzją wykonania. Jak powiedział członek jury, aktor Adam Hutyra, wiele z nich mogłoby stanowić w powiększeniu scenografie do scenicznej baśni.

Koordynatorem konkursu jest dyr. Jolanta Wróblewska, a wszystko odbywa się przy wielkiej przychylności prezesa SPSK, Marii Chodkiewicz oraz dyrektora Katolickich Szkół, Wioletty Błasiak. Chociaż zdaniem jury na nagrodę zasłużyły wszystkie prace, jako najlepsze, zarówno w kategorii smakowej, jak i bożonarodzeniowej szopki z piernika, czy ozdoba świąteczna uznano dzieła uczniów I i II kl. cukiernik Katolickiej Branżowej Szkoły I stopnia SPSK im. św. Antoniego z Padwy w Częstochowie.

Pośród wyróżnionych znalazły się też: Szkoła Przysposabiająca do Pracy SPSK w Czerwiennym k. Zakopanego, Magdalena Stefanek z Zespołu Szkół Specjalnych nr 28 w Cz-wie, Sebastian i Kamil Stopka z Czerwiennego, czy Paulina Drobisz i Łukasz Kuziorowicz ze Szkoły Przysposobiającej do Pracy SPSK w Myszkowie. Zapach świątecznych pierników wraz z życzeniami uczniów SPSK - „Niech z nut świątecznych zapachów powstanie najpiękniejsza kolęda i czarem swej melodii spełni marzenia” powędrował do rodzinnych domów uczniów, a także do przyjaciół i sympatyków Szkół Katolickich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-11-30 17:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Letni deser

Niedziela Ogólnopolska 25/2017, str. 58

[ TEMATY ]

kuchnia

Graziako

Delikatny deser z sezonowymi owocami można przygotować jako dodatek do niedzielnego obiadu lub na przyjęcie.

• 1 l mleka słodkiego
CZYTAJ DALEJ

Dla kogo żyję?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 1, 47-51.

Poniedziałek, 29 września. Święto świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję