Reklama

Polska

Abp Gądecki o ubogich, aborcji i faszyzmie

Ten dzień jest kontynuacją nauczania papieskiego o miłosierdziu - powiedział abp Stanisław Gądecki, odnosząc się do I Światowego Dnia Ubogich, który, z inicjatywy papieża Franciszka, będzie obchodzony w najbliższą niedzielę. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, który był gościem Radia Plus Radom mówił także o obywatelskim projekcie zakazującym aborcji eugenicznej, który poparło pół miliona Polaków i Marszu Niepodległości.

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

ubodzy

B.M. Sztajner

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I Światowy Dzień Ubogich ustanowił papież Franciszek. W tym roku odbędzie się on w niedzielę 19 listopada pod hasłem "Nie miłujmy słowem, ale czynem".

- Dzień ten jest kontynuacją nauczania papieskiego o miłosierdziu. Zresztą cały pontyfikat jest z tym tematem bardzo silnie związany. Idzie o zwrócenie uwagi na ludzi potrzebujących. Tu nie chodzi tylko o pobudzanie troski związanej z pomaganiem ubogim w sferze materialnej, ale także o wyjście naprzeciw ich potrzebom duchowym. W tym dniu idzie o tworzenie szeroko rozumianej communio, codziennej więzi z potrzebującymi. Światowy Dzień Ubogich nie jest wezwaniem do jednostkowej akcji, ale wezwaniem do codziennej pomocy ubogim, przez 365 dni w roku - mówił abp Stanisław Gądecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski mówił także o obywatelskim projekcie zakazującym aborcji eugenicznej, który poparło pół miliona Polaków. - Biorąc pod uwagę obecny układ parlamentarny inicjatywa ta ma szanse powodzenia. Nie jest to całkowita ochrona życia wszystkich nienarodzonych, ale tylko dzieci chorych. Gdyby ten projekt nie miał przejść, oznaczałoby to, że niewiele posunęliśmy się naprzód od czasów eugeniki Hitlera - powiedział abp Gądecki.

Wyraził także pochwałę dla inicjatywy grupy posła Wróblewskiego, który złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów dopuszczających aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu.

Abp Gądecki sprzeciwił się nazywaniu wszystkich uczestników Marszu Niepodległości - faszystami. - Większość osób wzięła w nim udział z powodów patriotycznych a nie dla poparcia nacjonalizmu. W tak dużej grupie zawsze znajdą się osoby, które będą głosić hasła dalekie od kultury chrześcijańskiej. Trudno jest wyeliminować ich obecność. Może to być też wynikiem prowokacji, która dałaby prawo do mówienia, że to był marsz faszystów. Na przyszłość jest to wyzwanie dla organizatorów, aby starali się eliminować to, co faktycznie pachnie nacjonalizmem i rasizmem i dalekie jest od ducha chrześcijańskiego - powiedział abp Stanisław Gądecki.

2017-11-17 20:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: akceptacja niemoralnego ustawodawstwa grzechem społecznym

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Krzysztof Świertok

Z apelem o nawrócenie i zerwanie z grzechami osobistymi i społecznymi zwrócił się w wielkopostnym liście pasterskim abp Stanisław Gądecki. – Do aktualnych grzechów społecznych należy nasze ustawodawstwo przeciwne życiu i obyczajom, akceptacja in vitro, pigułka „dzień po”, konsekwencje moralne ustawy o tzw. przemocy – zauważył przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

List pasterski został odczytany we wszystkich kościołach archidiecezji poznańskiej w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu. Jego tematem są słowa „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”, stanowiące hasło programu duszpasterskiego Kościoła w Polsce w kolejnym roku przygotowania do świętowania jubileuszu 1050. rocznicy chrztu naszego narodu.
CZYTAJ DALEJ

Czy Gizela Jagielska stanie się ofiarą? Próba wybielenia sprawczyni zabójstwa z Oleśnicy

2025-05-06 10:59

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Ordo Iuris

Adobe Stock

Sprawa zabójstwa 9-mięcznego nienarodzonego chłopca w szpitalu powiatowym w Oleśnicy jest wciąż obecna w przestrzeni publicznej, w tym medialnej - informuje o tym Ordo Iuris.

Sposób potraktowania małego pacjenta w szpitalu w Oleśnicy – 9-miesięcznego nienarodzonego chłopca cierpiącego na łamliwość kości - wciąż obecny jest w relacjach medialnych. Magda Nogaj z wrocławskiej edycji serwisu wyborcza.pl przeprowadziła wywiad z dr Gizelą Jagielską – lekarką, która uśmierciła chłopca.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję