Reklama

60. rocznica bitwy pod Antoniowem

Na odsiecz Warszawie

Niedziela kielecka 38/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 60. rocznicę bitwy pod Antoniowem odbyły się uroczystości upamiętniające tamto wydarzenie. W religijno-patriotycznej manifestacji wzięli udział przedstawiciele parlamentu, władz wojewódzkich - zarówno regionu świętokrzyskiego, jak i małopolskiego, władz samorządowych, kombatanci, żołnierze oraz rzesze mieszkańców Antoniowa i sąsiednich miejscowości. Organizatorami uroczystości był zarząd koła 4. PP Legionów AK oraz władze gminy Chlewiska.
Tradycyjnie już wszyscy spotkali się obok pomnika poświęconego bohaterom Armii Krajowej, który stoi na leśnej polanie - miejscu jednej z potyczek, jaka rozegrała się 60 lat temu. Zebranych powitał i w imieniu kombatantów głos zabrał Zbigniew Chodak - jeden ze współorganizatorów uroczystości. Następnie przemówił wójt gminy Chlewiska Zdzisław Bąk, dziękując wszystkim za liczne przybycie. Po tych wystąpieniach na maszt wciągnięta została flaga państwowa, a orkiestra wojskowa odegrała hymn państwowy. Po wysłuchaniu Mazurka Dąbrowskiego przedstawiciele delegacji złożyli pod pomnikiem wieńce i wiązanki kwiatów. Następnie głos zabrał uczestnik bitwy pod Antoniowem kpt. Tadeusz Robak, który przypomniał wydarzenia sprzed przeszło pół wieku. Przypomniał bohaterstwo żołnierzy AK, którzy szli na pomoc walczącej Warszawie, ich determinację w walce o wolną Ojczyznę. Szczegółowo opisał poszczególne etapy bitwy, która była jedną z największych partyzanckich potyczek żołnierzy AK na Kielecczyźnie. Kończąc podziękowania „patriotycznej ludności terenów na szlakach walk AK”, która pomagała żołnierzom podziemia. „Bez tej pomocy - podkreślił - nasza walka i w ogóle nasze istnienie nie byłoby możliwe”.
Po oficjalnych przemówieniach rozpoczęła się Msza św. w intencji żołnierzy AK, zarówno tych, którzy już odeszli, jak i tych żyjących. Eucharystię sprawował ks. Jerzy Ostrowski, kanclerz kieleckiej Kurii. W homilii wielokrotnie przywoływał przykłady bohaterskich czynów żołnierzy AK. Mówił także o potrzebie poznania historii i swoich korzeni: „żyjemy w czasach, w których konieczność poznania swojej tożsamości, tego kim się jest, gdzie jest dom, rodzina, staje się nakazem”. Ksiądz Kanclerz podkreślił postawę ówczesnych młodych ludzi, którzy walczyli o wolną Polskę „nie pytając: czy muszę, czy powinienem, ale szli, bo wiedzieli, że obrona Ojczyzny jest nakazem moralnym, że aby człowiek mógł istnieć, potrzebuje domu, potrzebuje Ojczyzny”. „Kim bylibyśmy - pytał retorycznie Kaznodzieja - gdyby nie wiara, odwaga i troska naszych ojców o to, co polskie?”.
Homilię zakończył słowami: „Panie, nasz Zbawicielu, daj nam dobre oczy, wrażliwe serca i gotowe do pomocy ręce, błogosław nam, byśmy niczego nie uronili z historii naszych przodków i naszej historii”.
Po Mszy św. odbył się apel poległych, zakończony przez żołnierzy salwą honorową. Oficjalna część uroczystości zakończyła się symbolicznym aktem przekazania pomnika pod opiekę uczniom z publicznego gimnazjum w Chlewiskach.
Pułk, który walczył pod Antoniowem szedł na odsiecz walczącej Warszawie. Dowodził nim mjr Józef Włodarczyk ps. „Wyrwa”. 15 sierpnia 1944 r. w lasach pod wsią Siodła k. Zagnańska kapelan ks. kpt Henryk Peszko odprawił polową Mszę św., dzień później, zgodnie z rozkazem komendanta Okręgu, pułk liczący 653 osob ruszył na stolicę, w nocy z 20 na 21 sierpnia dotarł pod Antoniów. Wokół stacjonowały liczne oddziały niemieckiego wojska, Niemcy dysponowali taborem liczącym 60 samochodów, w tym wozy opancerzone. Mieli także do dyspozycji 7 samolotów.
Bitwa składała się z kilku potyczek, rozciągniętych na znacznym obszarze. Polakom udało się zaskoczyć Niemców. W walkach pod Antoniowem straciło życie 8 żołnierzy 4. Pułku. Niemcy, według ich własnego komunikatu radiowego, stracili w tej bitwie 77 osób. Faktyczne ich straty były znacznie wyższe - według danych partyzantów zginęło wtedy ok. 150 żołnierzy.
Dalszy marsz Pułku z odsieczą Warszawie stał się jednak praktycznie niemożliwy. Za Pilicą rozciągał się teren bezleśny, na którym starcia z czołgami, artylerią i samolotami wroga z góry skazywały partyzantów na niepowodzenie. Biorąc to pod uwagę, sztab korpusu podjął decyzję o wstrzymaniu marszu. Nie ustały jednak walki w ramach akcji „Burza”. Zmieniono jedynie kierunek marszu na południe. 4 Pułk walczył 10 września w Zaborowicach i Mniowie, 18 września pod Fanisławicami nad Nidą, 26 września w Radkowie i lasach włoszczowskich. Walki te wiązały znaczne siły niemieckie, które nie mogły uczestniczyć w tłumieniu powstania warszawskiego, co stanowiło także pomoc dla walczącej Warszawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prośmy Pana, aby dał nam łaskę szukania Boga we wszystkim

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 7-14.

Sobota, 17 maja
CZYTAJ DALEJ

Największa afera tej kampanii wyborczej

2025-05-16 12:59

[ TEMATY ]

komentarz

PAP/Łukasz Gągulski

Zaangażowanie środków spoza komitetów wyborczych pochodzących zza granicy to największa afera tej kampanii wyborczej. Za nielegalnym wspieraniem Rafała Trzaskowskiego stoi m. in. fundacja, która od lat aktywnie wspiera Platformę Obywatelską oraz organizację Campus Polska.

Afera, w którą zaangażowana jest m. in. Fundacja Akcja Demokracja to dopiero początek śnieżnej lawiny. Pozyskiwanie pieniędzy od zachodnich organizacji po to, by ingerować w kampanię wyborczą w Polsce ma długa tradycję i angażuje coraz więcej fundacji i stowarzyszeń. Dlatego też ta afera jest o wiele większa niż akcja medialna z kawalerką Karola Nawrockiego, bo po pierwsze dotycz o wiele większych pieniędzy, a po drugie dotyczy nielegalnego finasowania kampanii, za co Prawo i Sprawiedliwość ma odebrane pieniądze. Prezydencka rywalizacja miedzy Nawrockim i Trzaskowskim i tak jest nierówna ze względów budżetowych. Nie przeszkadza to ludziom związanym z PO i popierającymi Trzaskowskiego w korzystaniu z nielegalnych dopalaczy finansowych.
CZYTAJ DALEJ

Rycerze Kolumba nagrodzili w Licheniu najlepsze programy i wybrali nowe władze

2025-05-17 19:26

[ TEMATY ]

Rycerze Kolumba

Licheń

Rycerze Kolumba/flickr.com

W Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Licheniu odbyła się XV Konwencja Stanowa Rycerzy Kolumba w Polsce. Doroczne spotkanie członków męskiej wspólnoty odbyło się pod hasłem nawiązującym do słów z Litanii do Najświętszego Serca Jezusa oraz encykliki papieża Franciszka Dilexit nos: „Serce Jezusa, gorejące ognisko miłości”.

Tradycyjnie, w czasie uroczystego spotkania Rycerzy z całej Polski wyróżniono najlepsze dzieła rad – wspólnot lokalnych działających przy parafiach. Specjalną nagrodą odznaczono m.in. wspólnotę Rycerzy z Sierakowic (diecezja pelplińska), którzy poprzez program „Krzyż symbolem wiary” podkreślają znaczenie symboli religijnych w przestrzeni publicznej i już od kilku lat odnawiają przydrożne krzyże, a także grupę Rycerzy z Pionek (diecezja radomska), która ofiarnie opiekowała się śp. bpem Piotrem Turzyńskim w czasie jego choroby.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję