Reklama

Spoglądając

Rozpoznać w żebraku kogoś

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ktoś kiedyś powiedział, że życie to teatr. I utarł sie w ten sposób znany wszystkim frazes. Ale jak się nad nim dobrze zastanowić, to okazuje się prawdą. Wystarczy tylko latem być w Krakowie, jak ja to uczyniłem ostatnio, by odkryć w sobie i w drugim człowieku chęć potraktowania ulicy jak sceny, przechodniów jak tłumu publiczności. Młodzi i starzy, rodzice i dzieci skaczą sobie, tańczą, fikają koziołki, robią, jakie chcą miny, śpiewają i grają wcale nie byle jak i wcale nie na byle czym. Pojęcia życia i teatru splatają się tutaj ze sobą nierozerwalnie.
Najbardziej popularnymi aktorami są żebracy. Przede wszystkim żebrzą na ulicach. Publiczność jednak - w tym przypadku przechodnie - nie rozczulają się nad tym teatrem. Jest to zły teatr. Żebracy mają fatalny styl. Jak można siedzieć przez cały dzień i udawać spazmy rozpaczy. Jęki muszą w końcu brzmieć fałszywie. Publiczność naprawdę chce się wzruszyć, przejąć. Spotyka dwóch młodzieńców pod sklepem spożywczym, którzy proszą „na chleb”. Publiczność zwraca uwagę coraz bardziej na treść (forma żebracza już przestaje być ważna), więc zaprasza dwóch aktorów do sklepu i kupuje im chleb, jeszcze dwie bułki, może jeszcze... Wzruszyć się można, zapłakać nawet, ale tak codziennie? Wtedy przechodnie zaczynają się rozczulać nad sobą, utożsamiać się z oglądanymi postaciami. I sami kreują nowe, niezobowiązujące role.
Nakreślił mi znajomy ksiądz taką oto scenkę. Słoneczny dzień, tłum ludzi na chodniku. Podchodzi do niego, ubranego w sutannę, kobieta z jakimiś pisemkami kolorowymi o nazwie „Strażnica”. Kobieta zwraca się grzecznie do księdza przez „pan”, na co ksiądz również grzecznie wskazuje na swój strój duchowny.
- Ależ dla mnie pan jest panem - odpowiada kobieta i zaczyna coś mówić o Bogu. - Stop - przerywa ksiądz - skoro dla pani jestem panem, to kim jest kobieta, która zaczepia mężczyznę na ulicy? No, kim?!...
To była zła gra kobiety. Ale żebrak uliczny może sobie pozwolić na złą grę, ponieważ jego publiczność z czasem doskonale wie, co jest grane. Jedynie nie może sobie pozwolić na prowokacyjną formę, na przykład stanąć pod pomnikiem Adama Mickiewicza i recytować swoje wiersze, bo wtedy publiczność weźmie go za wariata, nie żebraka, i nie da mu jałmużny.
- Pochwalony, Jurek, nie poznajesz? - zatrzymuje mnie ktoś zarośnięty i brudny. Twarz o denaturalnym kolorze. Usilnie próbuję rozpoznać w tym człowieku kogoś mi znajomego. Tym razem rozpoznaję - to mój kolega ze szkolnej ławki. Zachrypniętym głosem prosi o pieniądze, z dziecięcą szczerością i bezradnością zaczyna błagać... I raptem widzę, że przede mną nikogo nie ma i tylko wieczorna ciemność, tramwaj rusza i zabiera mi jakąś rolę w życiu albo od niej uwalnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Sygnał Miłosierdzia 2025. Nie tylko koncert, to doświadczenie żywego Kościoła

2025-06-19 22:59

[ TEMATY ]

Nowa Ruda ‑ Słupiec

Sygnał Miłosierdzia

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Koncert Sygnał Miłosierdzia

Koncert Sygnał Miłosierdzia

W wieczór uroczystości Bożego Ciała 19 czerwca, hala widowiskowa Centrum Turystyczno-Sportowego wypełniła się po brzegi śpiewem, modlitwą i obecnością Boga.

Wszystko za sprawą koncertu uwielbienia Sygnał Miłosierdzia, który po raz kolejny zgromadził blisko tysiąc osób z całej diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Stowarzyszenie Radomski Czerwiec ‘76 z modlitwą o mądre korzystanie z wolności

2025-06-20 16:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

stowarzyszenia

BPJG

Z modlitwą, by dobrze korzystać z wywalczonej wolności i za tych, którzy 49. lat temu przypomnieli totalitarnej władzy o godności człowieka i o jego podstawowych prawach przybyli na Jasną Górę przedstawiciele Stowarzyszenia Radomski Czerwiec ‘76. Stowarzyszenie zajmuje się wspieraniem osób represjonowanych w związku ze zrywem robotniczym w czerwcu 1976 roku i kultywowaniem pamięci o tych wydarzeniach.

Mirosława Hetman, prezes Stowarzyszenia Radomski Czerwiec ‘76, była uczestniczką protestów; została pobita, aresztowana i skazana na 7 miesięcy pozbawienia wolności, z czego odsiedziała 3 miesiące. Miała wówczas 20 lat. Jak opowiada „wyszła na strajk”, bo niezgoda na rosnącą niesprawiedliwość, pobudzała do walki o swoje prawa, „Żeby tę komunę w końcu zwalczyć, żeby być wolnym człowiekiem”. - To co Polak Polakowi wtedy robił, to się nie da opowiedzieć. Ten, kto tego nie widział na własne oczy, to nie zrozumie - wspominała z bólem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję