Reklama

Jubileusz borowieńskiej świątyni

Borowieńska wspólnota parafialna obchodami jubileuszu stulecia konsekracji kościoła zakończyła rok bogaty w podniosłe wydarzenia. Żywo tkwi w pamięci wszystkich mieszkańców piękny dzień, w którym do swego domu wracała Matka Boża Borowieńska w odrestaurowanym obrazie i listopadowy wieczór, kiedy przyszedł do nas Jezus Miłosierny. Główne uroczystości rocznicowe odbyły się w sierpniu i obfitowały w wiele ważnych wydarzeń.

Niedziela częstochowska 36/2004

Kościół borowieński licznie wypełnili wierni, w tym młodzież dwu borowieńskich szkół

Kościół borowieński licznie wypełnili wierni, w tym młodzież dwu borowieńskich szkół

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia parafii liczy ponad sześćset lat. Kroniki mówią o trzech istniejących tutaj kościołach. Ostatni, z połowy XVIII wieku, przetrwał do połowy XIX wieku, kiedy to rozpoczęto budowę nowej świątyni. To właśnie ta, w której modlimy się dzisiaj. Jej konsekracji dokonał 19 maja 1904 r. biskup włocławski Stanisław Zdzitowiecki.
W sto lat od tego dnia rozpoczęły się w Borownie jubileuszowe uroczystości. Zgromadzeni na Mszy św. 20 maja wysłuchali pięknej homilii ks. dr. Pawła Maciaszka, który mówił o kościele materialnym i duchowym, a także uświadomił słuchaczom sens odpowiedzialności każdego wierzącego za Kościół.
Główne uroczystości rocznicowe przypadły na początek sierpnia. Obchody święta parafii połączono z odpustem ku czci jej patrona św. Wawrzyńca. Pielgrzymka wiernych wraz z duszpasterzami udała się na Jasną Górę. We wspólnocie, która szczególną czcią otacza Matkę Bożą Szkaplerzną, nie mogło być inaczej - to właśnie tam, przed obliczem Królowej Polski rozpoczęliśmy dziękczynienie za sto lat kościoła. Z Jasnej Góry przywieźliśmy świecę wotywną, którą zapalać będziemy podczas nabożeństw apelowych szesnastego dnia każdego miesiąca. Tam też rozpoczęły się trzydniowe rekolekcje, w czasie których pod przewodnictwem o. Elizeusza, franciszkanina z Wielunia, przygotowaliśmy się do pełnego przeżycia jubileuszu. W czasie ćwiczeń duchowych uczestniczyliśmy w nabożeństwie pokutnym i przez wiele godzin adorowaliśmy Chrystusa Eucharystycznego.
Niedziela 8 sierpnia na trwale zapisze się w kronikach borowieńskiej parafii. Ponadstuletni kościół wypełnił się wiernymi, wśród których było wielu rodaków z Borowna i innych miejscowości tworzących parafię.
Tego dnia do naszej wspólnoty przybył abp Stanisław Nowak, by sprawować uroczystą Eucharystię. Jak powiedział w słowie powitalnym proboszcz parafii ks. kan. Piotr Krzemiński, to wielkie wyróżnienie dla maleńkiej cząstki Kościoła powszechnego, świętować jubileusz z pasterzem archidiecezji. Dla czterdziestu młodych ludzi był to również jeden z najważniejszych dni w życiu - dzień, w którym przyjęli sakrament bierzmowania. W homilii Dostojny Kaznodzieja poświęcił dużo miejsca temu i innym sakramentom Kościoła. Przypomniał także znaczenie rodziny dla kształtowania osobowości człowieka, wskazując na postacie św. Anny i św. Joachima, których figury znajdują się w głównym ołtarzu. Ksiądz Arcybiskup utwierdził nas także w naszych staraniach o piękno tej świątyni, dostrzegając i chwaląc to, co do tej pory zrobiliśmy. Wytyczył nam także drogę dalszych prac w rozwijaniu młodego borowieńskiego sanktuarium.
Zwieńczeniem rocznicowych obchodów było zawierzenie całej parafii szczególnej opiece Matki Bożej Borowieńskiej. Jej łaskami słynący wizerunek od ponad trzystu lat króluje w tej świątyni.
Parafia to wspólnota modlitwy i życia. Dlatego też w świętowanie jubileuszu stulecia konsekracji kościoła włączyliśmy niedzielny festyn parafialny, przygotowany dużym nakładem starań przez młodzież pod kierunkiem prefekta ks. Krzysztofa Franelaka.
Następny dzień jubileuszu poświęcony był modlitwie za zmarłych bliskich oraz fundatorów, budowniczych i dobrodziejów kościoła. Po Mszy św. udaliśmy się na cmentarz, ofiarując różańcowe tajemnice światła za tych, którzy nas poprzedzili w drodze do wieczności.
Patrona parafii, św. Wawrzyńca, uczciliśmy odpustem w ostatnim dniu jubileuszu. Sprawujący Eucharystię ks. prał. Józef Słomian mówił o wierze, o tym, czym jest ona dla człowieka i jak winna się wyrażać w codziennym życiu.
Przeżyliśmy wielkie uroczystości, w których dziękowaliśmy Opatrzności, że pozwoliła naszemu pokoleniu w nich uczestniczyć. Licznym udziałem we wszystkich nabożeństwach, pięknym wystrojem kościoła i jego otoczenia staraliśmy się podkreślić rangę wydarzenia. Długa była lista tych, którym dziękował proboszcz ks. kan. Piotr Krzemiński na zakończenie jubileuszu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Turyści wspięli się na krzyż na Giewoncie. Policja poszukuje trzech mężczyzn

Zakopiańska policja wszczęła z urzędu postępowanie w sprawie obrazy uczuć religijnych, po tym, jak w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania przedstawiające trzech turystów wspinających się na krzyż na Giewoncie.

- Sprawcy są poszukiwani – poinformował we wtorek PAP zastępca rzecznika zakopiańskiej policji st. asp. Maciej Kasprzycki.
CZYTAJ DALEJ

„Ciemne Typy” z Polski na kanonizacji Frassatiego i Acutisa

2025-09-08 16:21

[ TEMATY ]

św. Carlo Acutis

św. Pier Giorgio Frassati

Vatican Media

Przyjechaliśmy dla Pier Giorgia. Ciemne Typy z Polski, a więc ci, którzy idą jego śladami – mówi ks. Krzysztof Nowrot, duszpasterz akademicki z Katowic i koordynator polskiego Towarzystwa Ciemnych Typów. Nazwa tej grupy modlitewnej nawiązuje do nieformalnej organizacji założonej przez samego Frassatiego. Wśród pielgrzymów obecnych na kanonizacji św. Piotra Jerzego Frassatiego i św. Karola Acutisa byli młodzi Polacy, którym „Ciemny Typ” z Turynu od lat wskazuje drogę do Boga.

„Ciemne Typy” z Polski to głównie młodzież z archidiecezji katowickiej, licealiści, studenci oraz ich rodzice, także z innych części Polski. Jak podkreślał ks. Krzysztof Nowrot, niedzielna uroczystość była doświadczeniem wielopokoleniowym. „To wielkie przeżycie, miałem takie wrażenie patrząc na Wandę Gawrońską, siostrzenicę Frassatiego, która w pewnym momencie szła do ołtarza w procesji, że to któreś pokolenie, które za nim idzie” – zauważył w rozmowie z Radiem Watykańskim-Vatican News. Duszpasterz dodał, że popularność Frassatiego nie słabnie i wyraził nadzieję, że podobnie będzie w przyszłości z postacią św. Karola Acutisa.
CZYTAJ DALEJ

Życie i śmierć Samarytan z Markowej - rocznica beatyfikacji Rodziny Ulmów

2025-09-10 06:10

[ TEMATY ]

święci

Beatyfikacja Rodziny Ulmów

Ulmowie

bł. rodzina Ulmów

Marzena Cyfert

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Dziś, 10 września, przypada druga rocznica beatyfikacji rodziny Ulmów. W marcu 1944 roku Józef i Wiktoria, wraz z siedmiorgiem ich dzieci, zostali zamordowani przez Niemców za udzielenie schronienia Żydom. Warto przypomnieć kim byli na co dzień Józef i Wiktoria, zwani Samarytanami z Markowej, czym żyli, jakie mieli pasje oraz jak wyglądało ich życie oraz śmierć.

Był synem Marcina i Franciszki z domu Kluz. Jego rodzice mieli trzyhektarowe gospodarstwo, w którym pomagał od najwcześniejszych lat. Skończył czteroklasową szkołę powszechną, a w 1921 roku został powołany do odbycia służby wojskowej. W 1929 roku rozpoczął naukę w szkole rolniczej w Pilźnie, którą ukończył z bardzo dobrym wynikiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję