Kard. Stanisław Dziwisz modlił się przy grobie kard. Franciszka Macharskiego
W uroczystość św. Franciszka z Asyżu, patrona kard. Franciszka Macharskiego, przed kryptą, w której spoczywa, modlił się kard. Stanisław Dziwisz. Zmarły ponad rok temu hierarcha był wielkim czcicielem i naśladowcą Biedaczyny z Asyżu.
Kard. Stanisław Dziwisz odwiedził z prywatną wizytą miejsce wiecznego spoczynku swego poprzednika z racji przypadającego dziś święta patrona kard. Macharskiego – św. Franciszka z Asyżu. W katedrze na Wawelu złożył mu hołd i długo się modlił.
Zmarły ponad rok temu metropolita krakowski znany był ze swojej czci dla św. Franciszka z Asyżu, którego naśladował całym życiem. „Był przykładem miłości do św. Franciszka z Asyżu. Lubił się otaczać wizerunkami Biedaczyny. Pełno miał tych obrazków, zwłaszcza zapłakanego Franciszka” – wspomina s. Dolorosa Kilnar i dodaje, że widok kard. Macharskiego odprawiającego Mszę św. nasuwał skojarzenia właśnie z płaczącym św. Franciszkiem.
Franciszkanizm kard. Macharskiego przejawiał się w prostocie i wolności od posiadania. Jego ubóstwo było uderzające. Tak, jak Biedaczyna kochał otaczający go świat, widząc we wszystkich stworzeniach twórczą dłoń Boga. Podobnie jak św. Franciszek z Asyżu, miał ogromne nabożeństwo do cierpiącego Jezusa i stąd też jego wrażliwość na ludzi biednych i cierpiących. Dostrzegał oblicze udręczonego Jezusa w drugim człowieku. Patrzył na człowieka przez krzyż.
O tym, że kard. Franciszek Macharski miał na wskroś franciszkańską duszę przekonany jest również bp Damian Muskus OFM, „Świadczy o tym jego prostota i skromność, ale także radość i pogoda ducha oraz umiłowanie drugiego człowieka, zwłaszcza ubogiego i potrzebującego” – podkreśla franciszkański biskup.
Symboliczna w tym kontekście jest data śmierci kard. Macharskiego, który odszedł 2 sierpnia, w dniu franciszkańskiego święta Matki Bożej Anielskiej, związanego z odpustem Porcjunkuli. Odpust Porcjunkuli związany jest z nawiedzeniem umiłowanego kościółka św. Franciszka, który wcześniej własnymi rękami odbudował, poświęconego Królowej Aniołów.
Pokój pozostaje cały czas wyzwaniem i zadaniem dla każdego pokolenia, bo nadal w świecie panują niesprawiedliwość, napięcia i konflikty - mówił w katedrze na Wawelu kard. Stanisław Dziwisz. Krakowski metropolita senior przewodniczył Mszy św. w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki i Światowy Dzień Pokoju.
Nawiązując do obchodzonego od 52 lat Światowego Dnia Pokoju hierarcha podkreślał, że jest to dar, który „pozostaje cały czas wyzwaniem i zadaniem dla każdego pokolenia”. - Nadal w świecie panuje niesprawiedliwość. Nadal utrzymują się napięcia, konflikty. Nadal toczą się wojny, przynoszące krwawe żniwo – mówił. Dodał, że chrześcijanie są wezwani, by prosić o dar pokoju Jezusa Chrystusa, Księcia Pokoju. - Dlatego zadaniem każdego z nas jest budować pokój we własnym sercu i otoczeniu, we własnym środowisku i narodzie - zaznaczył.
Ksiądz Paweł przemierzył 1500 km na rowerze by pomóc chorym dzieciom
W ciągu trzech dni i trzech bezsennych nocy posługujący w Niemczech ks. Paweł Nowak przejechał rowerem z Hildesheim do Rzymu. Wszystko w celu wsparcia dziecięcego hospicjum Löwenherz niedaleko Bremy. W środę kapłanowi udało się spełnić jedno z marzeń: spotkać Papieża.
„Dla Jezusa «szczęśliwy» nie jest nigdy ten, kto posiada, lecz zawsze ten, kto ma nadzieję, kto z ufnością trwa otwarty na dar. Dar, który ma oblicze relacji i przyjaźni, jakie należy przeżywać w posłudze” - stwierdza komentując fragment Ewangelii (Łk 12,32-48) czytany w XIX Niedzielę zwykła roku C (10 sierpnia 2025) łaciński patriarcha Jerozolimy, kard. Pierbattista Pizzaballa OFM.
Dzisiejszy fragment Ewangelii (Łk 12,32-48) jest ściśle powiązany z fragmentem z poprzedniej niedzieli, w którym Pan Jezus opowiedział przypowieść o bogatym głupcu (Łk 12,13-21): dzisiaj wyjaśnia się jej sens, pogłębia treść i w pewnym sensie otrzymujemy klucz do zrozumienia czegoś, co pozostało nierozstrzygnięte. Z poprzednich niedziel pozostało nam bowiem kilka ważnych pytań: co to jest owa lepsza cząstka, którą obrała Maria i której nie będzie pozbawiona (Łk 10,42)? Jakie dobra nie przemijają, co to znaczy być bogatym u Boga (Łk 12,21)? Jezus zatrzymuje się, aby porozmawiać ze swoimi uczniami na ten temat, ponieważ jest to kwestia ważna: dotyczy wieczności, a zatem dotyczy również naszego serca, mówi nam, gdzie jesteśmy w życiu, na czym naprawdę nam zależy, z czym wiążemy sens naszego istnienia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.