Reklama

Festyn przy altanie

Nie zawiedli się częstochowianie, którzy niedzielne popołudnie 8 sierpnia br. postanowili spędzić w parku im. St. Staszica na festynie, zorganizowanym przez ruch „Betel”, skupiający osoby niepełnosprawne. Celem festynu było promowanie środowiska osób niepełnosprawnych i niesamodzielnych przez zabawę i wzajemną integrację. Podczas imprezy przeprowadzono też zbiórkę pieniędzy na wsparcie działalności „Betel”. Honorowy patronat nad festynem objął prezydent miasta Częstochowy Tadeusz Wrona.

Niedziela częstochowska 34/2004

Reprezentanci Orkiestry Dętej ZHP z Uniejowa wraz z podopiecznymi z domów „Betel”

Reprezentanci Orkiestry Dętej ZHP z Uniejowa wraz z podopiecznymi z domów „Betel”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Ja kocham i ty też ucz się kochać”

Tymi słowami zachęcał do aktywnego uczestnictwa w zabawie prowadzący festyn Krzysztof Walczak - koordynator charytatywnych imprez sportowych „Betel”. „Chcemy przekonać ludzi, aby nie odcinali się od osób niepełnosprawnych, chcemy ich uwrażliwić na potrzeby tego środowiska, a integracja przez zabawę jest do tego najlepszą okazją” - stwierdził K. Walczak. Zgromadzonych nie trzeba było długo przekonywać; żwawo przygrywająca w altanie Kapela Podwórkowa „Wiarusy” z Częstochowy skłoniła do tanecznych pląsów wiele par, w tym również osoby niepełnosprawne, które przybyły z domów „Betel” (głównie z Częstochowy, Działoszyna i Władysławowa).
Emocjonującym akcentem tej części festynu był III Bieg Niepełnosprawnych o Puchar Sebastiana Ułamka - czołowego polskiego żużlowca. Zwycięzcy: Robert i Adam - mieszkańcy domów „Betel” w Częstochowie - z dumą przyjęli z rąk prezydenta T. Wrony statuetkę, wykonaną przez artystę plastyka Mariusza Chrząstka.
Dużą atrakcją okazał się też pokaz sprzętu gaśniczego, w trakcie którego adepci z Centralnej Szkoły Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie gasili tzw. ogień pozorowany.
Dalszą część festynu uświetnił występ Młodzieżowej Orkiestry Dętej przy OSP z Mykanowa pod dyr. Jerzego Witczaka.

Zaszczepić dzieciom ideę sportu

Podczas festynu nie nudzili się nawet jego najmłodsi uczestnicy. Zadbało o to Stowarzyszenie „Zdrowy Rozwój”, przygotowując szereg konkurencji, zabaw ruchowych i zręcznościowych dla dzieci, m.in. rzut ringo na pachołek, toczenie piłki slalomem, strzał kijem hokejowym do bramki, malowanie kredą po asfalcie oraz grę scoop ball. „Naszym celem jest promowanie idei wychowania dzieci i młodzieży przez sport - powiedział przewodniczący Stowarzyszenia Damian Matusiak. - W przyszłości nie muszą oni być zawodowymi sportowcami, ale wierzymy, iż sport pomoże im dokonywać słusznych wyborów w życiu”. Po zaliczeniu przygotowanych zadań każde dziecko zostało nagrodzone zabawką - każde z nich czuło się zwycięzcą. Dzieci chętnie bawiły się także z osobami niepełnosprawnymi; rozmawiały z nimi, tańczyły, wrzucały pieniądze do puszek.

Przy dźwiękach trąb

Kulminacyjnym punktem imprezy był występ Młodzieżowej Orkiestry Dętej ZHP z Uniejowa pod dyr. Jakuba Pięgota. Orkiestra, mająca na swoim koncie wiele sukcesów (m. in. zdobycie I miejsca w Ogólnopolskim Festiwalu Młodzieżowych Orkiestr Dętych w Inowrocławiu), przemaszerowała w asyście grupy mażoretek przez Aleje, a następnie dała godzinny koncert w altanie.
Festyn zakończył się w godzinach wieczornych. Jego koordynator Krzysztof Walczak podziękował współorganizatorom imprezy: Ośrodkowi Promocji Kultury „Gaude Mater”, Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej, darczyńcom oraz wszystkim przybyłym. „Uważam, że dzisiejszy festyn należy do najbardziej udanych ze wszystkich dotychczasowych festynów «Betel»” - podsumował.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest wyrok sądu

Nie powinno się zdejmować krzyży w bawarskich szkołach - oświadczył w piątek Alexander Dobrindt, polityk bawarskiej CSU, minister spraw wewnętrznych RFN. Jego zdaniem to symbol nie tylko religijnej, ale i społecznej tożsamości Bawarii.

Taki komentarz padł ze strony ministra po środowym wyroku sądu administracyjnego w Monachium. Uznaje on, że dyrekcja liceum w Wolznach w Górnej Bawarii bezprawnie odmówiła zdjęcia krzyża przy głównym wejściu do szkoły w Wolznach w Górnej Bawarii. Wnioskowała o to dwójka uczniów, argumentując że chrześcijański symbol narusza ich wolność religijną. Gdy dyrekcja nie zgodziła się z nimi, złożyli pozew.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję