Reklama

Jan Paweł II

Łagiewniki: uroczystości odpustowe ku czci bł. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

duchowość

Łagiewniki

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Jan Paweł II okazał się niezwykłym darem dla Kościoła i świata. Dzielił się tym, co sam nosił w sercu, czym żył i o czym był głęboko przekonany, dlatego jego świadectwo wiary zabrzmiało tak doniośle, tak prawdziwie i przejmująco – mówił kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski 21 października podczas Mszy św. z okazji uroczystości odpustowych w Sanktuarium bł. Jana Pawła II w Łagiewnikach.


W homilii kardynał mówił, że we współczesnym świecie można zauważyć takie postawy jak egoistyczne pragnienie samorealizacji, rywalizacja, bezlitosna krytyka inaczej myślących, podział społeczeństwa na zwalczające się frakcje polityczne, alergię na punkcie Kościołów. Jego zdaniem we wspólnocie Kościołów przyciąga różnorodnością powołań i w tym świetle należy spojrzeć dzisiaj na życie i dzieło bł. Jana Pawła II, mamy w pamięci jego słowa i gesty, modlitwę, skupienie i uśmiech, a także i cierpnie. „Jan Paweł II okazał się niezwykłym darem dla Kościoła i świata, dla każdej i każdego z nas” - mówił kardynał.


„Jezus przemówił do niego tak wyraźnie, że w pewnym momencie porzucił wszystko, swoje marzenia, teraźniejszość i nieznaną przyszłość, aby pójść za Nim. Był w tym konsekwentny, a wiara dyktowała mu kolejne decyzje. Zdaniem hierarchy Jan Paweł II zalety swojego umysłu i serca spożytkował dla dobra całego świata. „Jan Paweł II od początku wzywał świat, by nie lękał się i otworzył drzwi Chrystusowi, a mówił o tym z własnego doświadczenia” - podkreślił kardynał. „Dzielił się tym, co sam nosił w sercu, czym żył i o czym był głęboko przekonany, dlatego jego świadectwo wiary zabrzmiało tak doniośle, tak prawdziwie i przejmująco” - podkreślił hierarcha.


Kard. Dziwisz nawiązał także do trwającego w Rzymie Synodu Biskupów i zaznaczył, że jego uczestnicy zastanawiają się, w jaki sposób dotrzeć do człowieka, który żyje na marginesie wiary i wspólnoty Kościoła i jak dotrzeć do tych, do których nie dotarła Dobra Nowina. „Kościół powinien przemawiać do świata jeszcze bardziej dobitnie, jeszcze bardziej wyraźnie, jeszcze bardziej wiarygodnie, z wielką odwagą i wiarą” - mówił metropolita krakowski. „Kluczową sprawą jest świadectwo jakie dają uczniowie Jezusa Chrystusa, biskupi, kapłani, osoby konsekrowane, wspólnoty kościoła, parafie” - powiedział kardynał. Jego zdaniem Ewangelia potrzebuje żarliwych apostołów, którzy zaniosą ją tam, gdzie jest niepokój, obojętność, gdzie człowiek próbuje żyć nie wiedząc lub nie chcąc wiedzieć skąd się wywodzi i dokąd zmierza.


Po nabożeństwie na terenie Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!” otwarta została wystawa prezentująca kopię Całunu Turyńskiego. Na specjalnie przygotowanych planszach została przekazana historia Całunu, przedstawiająca fakty potwierdzające przeżytą mękę Jezusa Chrystusa, w odniesieniu do prezentowanych fragmentów płótna. Wystawa w podobnej formie prezentowana jest także w kilkunastu ośrodkach kultu religijnego na świecie, m.in. we Włoszech, w Stanach Zjednoczonych, Meksyku, Brazylii, Portugalii oraz Jerozolimie. Projekt jest inicjatywą międzynarodowej organizacji Othonia, która wybrała Centrum „Nie lękajcie się!” na miejsce ekspozycji Całunu.


Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-10-22 07:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ciemna kraina

Czasem wolę zabijać samego siebie postem niż umrzeć dla mojego egoizmu w zwykłych, codziennych sprawach i relacjach. Często łatwiej jest mi znaleźć czas na modlitwę niż na to, by przytulić moją żonę, a dzieciom opowiedzieć jakąś fascynującą historię przed snem. Jak często potrafię wykazywać błędy i niedociągnięcia w zachowaniu moich bliskich, a jak rzadko potrafię upaść na kolana i prosić o wybaczenie mojego grzechu. Wciąż dostrzegam tę naglącą tęsknotę za tym, by kochać bardziej innych niż samego siebie. Ale jednocześnie ze smutkiem muszę stwierdzić, że nie potrafię. Sami się nie zbawimy. Potrzebujemy Boga w naszym życiu bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Dostrzegam z niewzruszoną pewnością, że sam nic z siebie nie mogę. To stawia mnie przed prawdą, która nieuchronnie zrujnuje mój egoizm – bez Boga nie dam rady. Jestem zbyt słaby. Wierzymy w wielkość człowieka, jego dokonania i osiągnięcia i ogłaszamy je. Chwalimy się tym, że potrafimy okiełznać wszechświat i eksplorować nasz glob. Uważamy się za tak światłych i mądrych, a nie dostrzegamy, że wciąż od tylu wieków nie nauczyliśmy się kochać, dzielić dane nam dobra sprawiedliwie, obdarzać samotnych opieką i troską, chronić najsłabszych. Czas upaść na kolana. Kiedy klęczymy, nabieramy właściwej perspektywy. Dostrzegamy naszą biedę i potrafimy się upokorzyć, by prosić o pomoc. Dlatego, bracie, dziś módl się razem ze mną: Boże, nie potrafię kochać. Pragnę miłować, ale sam z siebie nie dam rady. Zbyt wiele lat próbuję się zmieniać, ale wciąż bez wielkich rezultatów. Jestem bezsilny. Dlatego proszę Cię, Boże, od dziś to Ty kochaj innych we mnie. To Ty pocieszaj przeze mnie opuszczonych. To Ty stawaj w obronie najbardziej potrzebujących. To Ty okazuj szacunek ludziom na marginesie. To Ty przebaczaj we mnie moim wrogom. Potrzebuję Cię!
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie z „check and balance”?

2025-04-19 10:26

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.

Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję