Reklama

"Imieniny" u Biskupa

Niedziela łomżyńska 32/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na chwilę przed koncertem

Zbliża się godz. 10.00, 26 lipca. Ogród biskupi powoli zapełnia się. Z różnych zakątków Łomży nadciągają tu całe rodziny. Dzisiaj już po raz trzeci Biskup łomżyński zaprasza na "Imieniny Dziadków Pana Jezusa". Kościół w tym dniu wspomina św. Annę i św. Joachima, rodziców Maryi. Ławki wystawione przed wejściem pałacu biskupiego są już pełne. Nadal dochodzą nowi goście, którzy muszą zadowolić się miejscami stojącymi. Po ogrodzie rozbiegają się dzieciaki. Wreszcie na ganek pałacu wychodzi rozpromieniony bp Stanisław Stefanek. Cieszy się widokiem licznie zgromadzonych solenizantów ze swoimi pociechami. Przedstawia dostojnych gości: bp. Tadeusza Zawistowskiego oraz ks. prał. Jana Sołowianiuka. Zapowiada też pierwszą część spotkania - występy solistów Opery Bałtyckiej.

Artyści - dzieciom... I dziadkom

Reklama

Artyści prezentują różnorodny program. W ich repertuarze znajdują się utwory tak znakomitych kompozytorów, jak Bach czy Moniuszko. Każdy z solistów stara się przed występem uzyskać jak najlepszy kontakt z publicznością. Początkowo wszyscy słuchają uważnie. Skupienie i powaga maluje się szczególnie na twarzach osób starszych. Sam Ksiądz Biskup zdaje się być całkowicie pochłonięty muzyką. Dla niego bowiem to, jak sam przyznaje, nie tylko "zwykła rozrywka, którą łatwo zorganizować. Jest to jednocześnie pewien smaczek bardziej wykwintnego dania, a więc dobre fragmenty dobrej muzyki". Małe dzieci natomiast chyba są trochę mniej zainteresowane operowymi popisami. Te mniej śmiałe niecierpliwie kręcą się na kolanach babć. Za to te bardziej spontaniczne hasają po całym ogrodzie. Nastolatkowie zaś zdają się bardziej doceniać występy artystów. "To jest bardzo fajne. Rozwija naszą psychikę. ( ...) Takie koncerty są potrzebne. W Augustowie nie ma opery, tu jest okazja do posłuchania takiej muzyki" - przekrzykują się uczestnicy oazy z Augustowa. Trudno powiedzieć, czy są całkiem szczerzy, ale obserwowani z boku zdają się być zadowoleni z koncertu. Z całą pewnością występy przypadły do gustu opiekunom dzieci. Sami zwracają uwagę, że muzyka jest może zbyt trudna dla maluchów, jednak podkreślają wagę takiego wydarzenia. Niektórzy odkrywają w muzyce inne znaczenie. " To już taka tradycja dla nas (...). Takie wspomnienie naszych dziadków" - mówi jedna z mam. Na zakończenie tej części pojawia się bardziej egzotyczny akcent. Ojciec Dominik z Boliwii i wspierający go chórek dzieci dają popis swoich umiejętności wokalnych. Hiszpańskie rytmy rozgrzewają publiczność. Są też wspaniałym wstępem do kolejnego etapu spotkania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Teraz dzieci

Nadszedł czas właśnie dla nich. Zabawy, konkursy przygotowywane przez Lidię i Tadeusza Trojanowskich witane są z ogromnym entuzjazmem wśród najmłodszych. Wszystkie dzieci chcą być jak najbliżej "sceny" . Każde pragnie mieć swoje pięć minut, zabłysnąć jako gwiazda konkursu. Widać, że właśnie na to czekały. Czyja piosenka najładniejsza, kto powie, jaka to melodia, kto najszybciej nadmucha balon, w końcu, kto najszybciej dobiegnie do mety - to tylko niektóre z atrakcyjnych konkurencji, w których dzieci mogą pokazać swoje umiejętności. A największym powodzeniem wśród nich cieszą się biegi. Mimo że każdy z uczestników dostaje jakiś, nawet drobny upominek, dla dzieci i tak najważniejsza jest dobra zabawa. Zaś dziadkowie i babcie są bardzo dumni ze swoich pociech. Cieszą się, że z ich święta skorzystają także wnuczęta. "My z wnuczkiem bawimy się bardzo dobrze. Żałuję tylko, że nie wziąłem wnuczki, ale na drugi rok na pewno ją zabiorę" - twierdzi jeden z dziadków. Punktualnie o 12.00 rozbrzmiewają katedralne dzwony i hymn z łomżyńskiego ratusza. Ksiądz Biskup zaczął wspólną modlitwę Anioł Pański. To właściwie akcent zwiastujący zakończenie spotkania. Jeszcze tylko drobne upominki w postaci obrazków z błogosławieństwem Księdza Biskupa i "Imieniny" dobiegły końca. A następne dopiero za rok.

Czas na podsumowanie

To było udane spotkanie. Zadowoleni mogli być nie tylko dziadkowie z wnuczętami, ale i sam inicjator "Imienin" - bp Stanisław Stefanek. Ksiądz Biskup podkreśla duże znaczenie tej uroczystości: "´Imieniny´ mają ten sam cel - uczcić solenizantów, w tym wypadku św. Annę i św. Joachima, dziadków Jezusa; a przy okazji wszystkich dziadków. Zapraszam ich tu, niech przynajmniej jedno popołudnie spędzą z nami" . Intencje docenili sami zaproszeni. Wyrażali uznanie, że nie są pomijani przez łomżyńskiego Duszpasterza. "Dziękuję Księdzu Biskupowi za tę piękną uroczystość. Za to, że o nas wszystkich pamiętał" - z wdzięcznością mówiła jedna z babć.

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Wesołych świąt" (tylko za bardzo nie wiadomo jakich), czyli... neutralne światopoglądowo Boże Narodzenie

2025-12-18 21:09

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Karol Porwich/Niedziela

Portal niedziela.pl w rozmowie z naszym redaktorem naczelnym - ks. Mariuszem Bakalarzem o świeckości Bożego Narodzenia.

Agata Kowalska: Porozmawiajmy o Bożym Narodzeniu, ale w trochę innym wymiarze. W wymiarze takiego, można rzec, zeświecczenia tychże świąt. Czy ksiądz, a szerzej – Kościół w Polsce - faktycznie obserwuje odchodzenie wiernych od religijnego wymiaru świąt Bożego Narodzenia?
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Dzieciątka Jezus

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

Dzieciątko Jezus

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna odmawiana przed Świętami, może pomóc nam lepiej przygotować się na ten wyjątkowy czas Bożego Narodzenia. Niech tegoroczne świętowanie będzie wypełnione Bożą Miłością. Nowennę do Dzieciątka Jezus odmawiamy przed uroczystością (16-24 grudnia) lub w okresie Bożego Narodzenia.

Przyjdź, Panie Jezu
CZYTAJ DALEJ

Skrywane konkluzje

2025-12-20 07:01

[ TEMATY ]

Bruksela

felieton

szczyt UE

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

To miał być powrót „z tarczą”. Zapowiadany, obwieszczany przed mediami, obudowany patosem i narracją o sile, sprawczości oraz rzekomo odzyskanej pozycji Polski w Europie. Tymczasem premier wrócił z Brukseli nie tylko na tarczy, ale jeszcze z rachunkiem, który – jak zwykle – zapłacą inni.

Jako obywatele znów stanęliśmy w sytuacji, w której wielkie słowa przykrywają małe efekty, a moralne deklaracje kończą się finansowym i ustrojowym rachunkiem wystawionym obywatelom. Po powrocie z Brukseli już nawet reporterzy TVN24 i Polsatu nie dawali wiary słowom Donalda Tuska i wytykali mu, że to, co mówi – nie znajduje potwierdzenia w formalnych konkluzjach ze szczytu Rady Europejskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję