Reklama

Służył prawdzie i nauce...

22 lipca br. w Łowiczu miał miejsce pogrzeb ks. dr. Zbigniewa Skiełczyńskiego. Liturgii pogrzebowej w bazylice katedralnej przewodniczył bp Alojzy Orszulik - senior. We Mszy św. pogrzebowej uczestniczyli: bp Józef Zawitkowski, kilkudziesięciu kapłanów z diecezji łowickiej, archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej, rodzina Zmarłego Kapłana. Księdza Profesora żegnał także prof. dr hab. Wiesław Balcerak - rektor Mazowieckiej Wyższej Szkoły Humanistyczno-Pedagogicznej w Łowiczu, przedstawiciele władz miasta, żołnierze, delegacje z parafii, w których Ksiądz Prałat pracował, mieszkańcy Łowicza i studenci.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

22 lipca br. w Łowiczu zgodnie z ostatnią wolą śp. ks. dr. Zbigniewa Skiełczyńskiego pierwsza Msza św. żałobna została odprawiona w kościele pw. św. Leonarda, którego Zmarły Kapłan był rektorem.
Uroczystości pożegnania śp. ks. dr. Z. Skiełczyńskiego rozpoczęły się 21 lipca wieczorem. Koncelebrze przewodniczył i homilię wygłosił bp Józef Zawitkowski. Świątynię wypełnili po brzegi przyjaciele i studenci ks. Zbyszka - jak go powszechnie nazywano.
22 lipca br. podczas Mszy św. pogrzebowej w intencjach śp. ks. Skiełczyńskiego ks. prał. Franciszek Augustyński - wikariusz biskupi, odczytał list od przebywającego poza Łowiczem ordynariusza bp. Andrzeja F. Dziuby, który napisał m.in.: „Życie każdego człowieka jest ziemskim pielgrzymowaniem, danym i zadanym przez Stwórcę. Dni i miejsca jego trwania są w rękach kochającego nas Boga. On jest Panem naszego życia i naszej śmierci. Dziś żegnamy, w modlitewnej zadumie, śp. ks. kan. prof. dr. Zbigniewa Skiełczyńskiego. Czas jego ziemskiego pielgrzymowania dobiegł końca. Oto stanął przed swoim Panem, który kiedyś powołał go do życia, a dziś pragnie dać mu spełnienie nadziei wiecznego życia. Tam będzie także oczekiwał na nas. Zmarły Ksiądz Profesor był wybitnym synem łowickiej ziemi. Jakże ją kochał i zachęcał innych do jej kochania. Jej wspaniałe dzieje oraz jej wielcy bohaterowie byli głównym przedmiotem jego pełnych pasji i serca badań naukowych. Tam ukazywał się jego wieloraki talent i niespożyte energie. O ile lepiej znamy naszą przeszłość dzięki niestrudzonemu wysiłkowi Księdza Prałata.
Dziękujemy dziś dobremu Bogu za wszelkie dobro, jakie uczynił przez życie i posługę kapłana oraz uczonego ks. prof. Zbigniewa Skiełczyńskiego. Niech te dobre dzieła staną wraz z Księdzem Kanonikiem przed Bogiem miłosiernym i pełnym dobroci.
Nasza modlitwa i zaduma niech wyzwalają, tak potrzebny w tej chwili, dar wzajemnej jedności oraz nadziei, zwłaszcza z Ukochaną Mamą oraz Siostrą Księdza Profesora. Bliskość wszystkich uczestników tej uroczystości niech będzie umocniona głęboką wiarą w zmartwychwstanie i dar nowego życia w Panu. Obejmuję wszystkich moją pasterską miłością i z serca błogosławię”.
W homilii wygłoszonej podczas Mszy św. pogrzebowej ks. Edward Żmijewski przybliżył zgromadzonym osobę śp. ks. Skiełczyńskiego i dziękował Bogu za jego prawie 40 lat kapłaństwa. „To dar wyproszony na kolanach przez Twoją matkę i wuja, wielkiego patriarchę Łowicza (ks. Wieteskę), przy którym się wychowywałeś. Tutaj uczyłeś się o wielkich Łowiczaninach, którzy rozsławili to miasto po całym kraju i świecie. Powodowany miłością wstąpiłeś do Seminarium. Ukochałeś historię Kościoła, co uwieńczyłeś po latach doktoratem. W Puszczy Kampinoskiej zyskałeś sobie szacunek i miłość wiernych, przygotowałeś tam wiele prac i opowieści”.
Ks. prał. Żmijewski nawiązał także do działalności naukowej i pedagogicznej śp. ks. dr. Skiełczyńskiego. Powiedział: „Ponad 100 magistrów wyszło spod twojej ręki do pracy w szkolnictwie i gdzie indziej! Starałeś się służyć dwu wartościom: nauce i prawdzie. Za taki dar trzeba nam dziękować, bo służba nauce nie jest rzemiosłem, sposobem zdobywania pieniędzy i pomijania prawdy. Wymaga pokory, a czasem nawet cierpienia dla prawdy. Przyzywam więc dziś na twoim pogrzebie ludzi, dla których pracowałeś w parafiach, 100 magistrów, pracowników bibliotek i archiwów historycznych, z których ty korzystałeś. (...) Przynosimy dziś przed Pana pomnożone przez ks. Zbigniewa talenty: jego miłość do Ojczyzny, jego służbę i pracę. I prosimy podczas tej Mszy św.: nie patrz, Panie, na »spękany garnek ludzkich słabości« i daj mu skromny kącik w Ojcowskim domu!”.
Po Komunii św. słowa pożegnania wygłosił prepozyt Kapituły Łowickiej ks. prał. Mieczysław Iwanicki. Mówił on:
„Ks. Zbigniew Skiełczyński zakończył swoje ziemskie pielgrzymowanie, stanął przed Panem. A my dziś przedstawiamy Bogu Ojcu Dawcy Życia to wszystko, co dobrego uczynił w swoim ziemskim życiu. Żegnając go mówimy: dziękujemy za twoją pokorę, za to, że byłeś pośród nas świadkiem historii, miłości Boga, Ojczyzny i nauki. Dziękujemy za twe posłuszeństwo Księdzu Biskupowi, za twoją dyspozycyjność, że tak potrafiłeś się cieszyć odznaczeniami, jakimi obdarzał cię Kościół łowicki. Za to, że potrafiłeś dziękować swoim życiem i posługiwaniem prawdzie, przede wszystkim historycznej. Dla ciebie historia była nauczycielką życia. Dziękujemy ci za to wszystko, co wniosłeś swoimi poszukiwaniami, że ubogaciłeś naszą Łowicką Kapitułę swoimi dociekaniami prawdy historycznej. Za to wszystko ci dziękujemy i przedstawiamy to Bogu Ojcu, niech Mu to będzie miłe. Twoje życie było życiem Jezusem Chrystusem - który jest Drogą i tak było dla ciebie - i Prawdą - którą żyłeś na co dzień. Niech będzie więc teraz życiem wiecznym. Odpoczywaj w pokoju i ciesz się chwałą Królestwa Niebieskiego”.
Przewodniczący Rady Miejskiej dr Jan Krzysztof Kaliński przypomniał, iż 15 lipca Rada podjęła jednogłośną uchwałę o nadaniu ks. dr. Skiełczyńskiemu tytułu Honorowego Obywatela Miasta Łowicza i jeszcze tego samego dnia wręczono mu pamiątkowy medal. „Rada Miejska miała wielki zaszczyt, aby uhonorować tym odznaczeniem kapłana, nauczyciela, historyka i znawcę przeszłości Ziemi Łowickiej. Żegnamy dziś wielkiego człowieka, kapłana i uczonego” - podkreślił Przewodniczący.
Na zakończenie Mszy św. pogrzebowej ks. prał. Wiesław Skonieczny, proboszcz parafii katedralnej podziękował wszystkim przybyłym na uroczystość pożegnania ks. Zbigniewa Skiełczyńskiego i poprosił Biskupa Seniora o przewodniczenie dalszej części obrzędów pogrzebowych oraz o poprowadzenie konduktu pogrzebowego. Zgodnie z ostatnią wolą - śp. ks. Zbigniew Skiełczyński pochowany został na cmentarzu rodzinnej parafii Świętego Ducha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie ks. Chmielewskiego

2025-11-24 11:27

[ TEMATY ]

ks. Dominik Chmielewski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Dominik Chmielewski

Ks. Dominik Chmielewski

Prokuratura Rejonowa w Słupcy umorzyła śledztwo w sprawie ks. Dominika Chmielewskiego ze względu na brak znamion przestępstwa – poinformował w poniedziałek PAP prok. Piotr Wrzesiński. Pod koniec sierpnia media opisały intymną relację salezjanina z jedną z uczestniczek jego rekolekcji.

Słupecka prokuratura prowadziła śledztwo w kierunku art. 199 Kodeksu karnego, który mówi o doprowadzeniu innej osoby do obcowania płciowego, poddania się albo wykonania innej czynności seksualnej przez nadużycie stosunku zależności lub wykorzystanie krytycznego położenia. W śledztwie – jak przekazał we wrześniu PAP prok. Wrzesiński – pojawiło się nazwisko ks. Chmielewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Premier po orzeczeniu TSUE: nikt niczego w tej sprawie nie będzie nam narzucał

2025-11-26 14:52

[ TEMATY ]

premier

TSUE

Donald Tusk

narzucał

znów bełkot

pustosłowie

PAP

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk poprosił szefa MSZ Radosława Sikorskiego o przygotowanie informacji nt. konsekwencji orzeczenia TSUE ws. uznawania tzw. "małżeństw jednopłciowych". Dodał, że temat ten nie tylko w Polsce wywołuje wiele emocji, więc chce uspokoić, że nikt niczego nie będzie nam w tej sprawie narzucał.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł we wtorek na kanwie sprawy z Polski, że państwo członkowskie ma obowiązek uznać tzw. "małżeństwo" pary tej samej płci zawarte legalnie w innym kraju UE, nawet jeśli prawo tego państwa nie uznaje tego typu związków.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przybył do stolicy Turcji

Leon XIV przybył do stolicy Turcji - Ankary. O godz. 12.30 czasu lokalnego samolot Airbus 330 włoskich linii lotniczych ITA z papieżem na pokładzie wylądował na międzynarodowym lotnisku Ankara/Esenboga. Papieska wizyta w Turcji od 27 do 30 listopada przebiega pod hasłem: „Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest”. Papież przybył z okazji 1700. rocznicy Soboru w Nicei (dzisiejszy Iznik), podczas którego położono podwaliny pod ekumeniczne wyznanie wiary, a także udziału w obchodach prawosławnej uroczystość św. Andrzeja. Jest to pierwsza podróż zagraniczna papieża Prevosta.

Papieża powitał m. in. minister kultury tureckiego rządu, Mehmet Nuri Ersoy, nuncjusz apostolski w Turcji, Azerbejdżanie i Turkmenistanie, abp Marek Solczyński oraz przedstawiciele episkopatu Turcji (CET) z jej przewodniczącym abp Martin Kmetecem OFM Conv., arcybiskupem Izmiru.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję