Reklama

Lublin, parafia św. Brata Alberta

Każdy daje to, co może

20 czerwca br. przy kościele i klasztorze Ojców Bernardynów w Lublinie został zorganizowany I Festyn Parafialny, z którego dochód przeznaczono na budowę nowego kościoła pw. św. Brata Alberta. Organizatorami festynu - oprócz wspólnoty Ojców Bernardynów - byli członkowie Rady Duszpasterskiej oraz grono życzliwych parafian.

Niedziela lubelska 29/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkania organizacyjne przed festynem odbywały się przez wiele tygodni, poprzedzających parafialne święto. Każdemu z nich towarzyszyła modlitwa prośby o Boże błogosławieństwo oraz niekończące się rozmowy i dyskusje nad kształtem imprezy. Pomysłowość Ojców Bernardynów oraz członków Rady Duszpasterskiej zaowocowała bogatym programem, skierowanym do szerokiego grona odbiorców. W całodniowym spotkaniu przy specjalnie na tę okazję wzniesionej scenie każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Festyn, w strugach deszczu, oficjalnie rozpoczął się wczesnym popołudniem, ale już podczas przedpołudniowych Mszy św. odbywała się prezentacja płyty Kalwaryjskie pieśni o Matce Bożej, której wykonawcami są zakonnicy z lubelskiej wspólnoty przy ul. Willowej: o. Azariasz i o. Julian, a także ich przyjaciele - artyści, m.in. Eleni. Dla o. Azariasza płyta, dedykowana Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, jest szczególnym wotum wdzięczności Matce Bożej za ocalenie życia po wypadku. Dochód ze sprzedaży (płyty CD lub kasety) również został przeznaczony na budowę nowego kościoła.
Program pierwszej części Festynu przygotowała Oaza Dzieci Bożych; po ich prezentacjach o. Azariasz i s. Karolina prowadzili z dziećmi zabawę w zgadywanki. Ulewny deszcz nie przeszkadzał w dobrej zabawie, ani w korzystaniu ze smacznych i obfitych posiłków. Specjalnością „szefa kuchni” była grochówka i żurek, gotowane w ogromnych kotłach przez o. Brunona ze Skępego, kiełbaski i kaszanki, grillowane przez pana Andrzeja, czy smaczne ciasta, upieczone w rekordowej ilości (ok. 50 tac) przez parafian. Zdaje się, że mieszkańcy Botanika i okolic nie gotowali w tę niedzielę obiadu, bo do wieczora z przygotowanych smakołyków nic nie zostało (np. sprzedano ok. 1000 porcji grillowanej kiełbasy!), a spóźnialscy musieli obejść się smakiem. Jeszcze w strugach deszczu zaczął „kursować” tramwaj konny, ruszyła też ciesząca się wielkim powodzeniem loteria fantowa, w której - dzięki ofiarności parafian - każdy z 400 losów wygrywał. Przez cały czas można było zakupić specjalne cegiełki na budowę kościoła (m.in. prace artystyczne br. Waltera i o. Cypriana) oraz pamiątki religijne.
Po dwóch godzinach, gdy wyjrzało słońce, na przyklasztornym placu zebrało się mnóstwo ludzi. Ku wielkiej radości organizatorów w komplecie przychodziły wielopokoleniowe rodziny. Od wczesnego popołudnia spotkaniu towarzyszyła Straż Pożarna, prezentując ciekawy program, m.in. akrobatyczne wyczyny na dźwigu strażackim z możliwością wjazdu na wysokość 40 m, pokazy ratownictwa medycznego i ratownictwa drogowego (symulacja wypadku), turnieje strażackie, zabawy w pianie gaśniczej. Udział Straży Pożarnej w festynie był możliwy dzięki bezinteresownemu zaangażowaniu parafianina, kpt. Leszka Małochy. Przez cały czas maluchy ochoczo skakały na „tygrysie”, a także bez strachu pozwalały malować na swoich twarzach przeróżne wzory. Dla chętnych był przygotowany stolik z zabawami plastycznymi, przy którym najmłodsi wykonywali niezwykle ciekawe prace. Wielką atrakcją festynu był kucyk - aby przejechać się na nim, trzeba było najpierw dość długo poczekać w kolejce. Spotkaniu towarzyszyła specjalna piosenka: „Dziś w Lublinie świętujemy/ Nowy kościół budujemy./ Każdy daje to, co może/ I w budowie dopomoże”, chętnie śpiewana i powracająca jak refren pomiędzy poszczególnymi punktami programu.
Wczesnym popołudniem z ciekawym programem poezji śpiewanej wystąpił gościnnie Dariusz Kwiatkowski, młody kompozytor z Lublina, któremu towarzyszyły solistki: Wiktoria Trynkiewicz i Katarzyna Kluz. Występ, dzięki życzliwości Aliny Jahołkowskiej, odbywał się pod patronatem Stowarzyszenia Edukacyjnego „Salon Literacki”. Hitem okazał się „Smerfny Disco Show”. 10-osobowa grupa dzieci pod kierunkiem Papy Smerfa, czyli o. Juliana, doskonale bawiła zgromadzoną publiczność. Atrakcją był wielki, smerfny tort, ufundowany przez Teresę i Jacka Badajów, który został podzielony pomiędzy wszystkie dzieci uczestniczące w festynie. Występy „Smerfów” przeplatane były prezentacjami piosenek, wierszy i gry na instrumentach, przygotowanych przez uzdolnione dzieci z franciszkańskiej parafii.
Podczas Mszy św. o godz. 18.00 w sali konferencyjnej klasztoru miał miejsce - nietypowy jak na festyn - koncert muzyki poważnej z udziałem dyplomowanych artystów z parafii oraz gości. Wystąpili pianiści: Wojciech Dobrowolski, Magdalena Frąckiewicz i Jolanta Maciejewska oraz flecistka, Agnieszka Symela. Później zaczęła się zabawa, której przewodził zespół „Stellaris” z Leżajska. W czasie występów zespołu o. Azariasz prowadził turniej Jaka to melodia, połączony z możliwością zaśpiewania piosenek razem z zespołem. Na scenie wystąpili również przedstawiciele młodzieży franciszkańskiej z różnych bernardyńskich klasztorów w Polsce. Wspólna zabawa zakończyła się tuż po godz. 22.00 odśpiewaniem maryjnej kołysanki.
Podjęty trud organizacji festynu okazał się niezwykle owocny; parafianie i goście mieli okazję do wspaniałej zabawy, a uzyskane pieniądze zasilą konto budowy kościoła.
Zwracamy się z serdeczną prośbą do parafian, instytucji i przedsiębiorstw oraz wszystkich ludzi dobrej woli o wszelką pomoc, która umożliwi zrealizowanie dzieła budowy kościoła. Wpłaty można dokonywać na konto:
Klasztor Ojców Bernardynów,
ul. Willowa 15,
20-819 Lublin,
Bank PKO SA, IV O/Lublin 54124025001111000037773537

Festyn odbył się dzięki życzliwości darczyńców i sponsorów, wśród których są: Członkowie Rady Duszpasterskiej, Cukiernia „Chmielewscy”, Cukiernia „Renatka”, Stacja Kontroli Pojazdów Jacek&Leszek, Zakład Przetwórstwa Mięsnego „Ryjek”, Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe „Mars”, Zakład Piekarniczy „Bomar”, Kiosk z Dewocjonaliami przy klasztorze Ojców Bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej, Muzeum Wsi Lubelskiej, Miejska Państwowa Straż Pożarna, Radio Plus Lublin oraz redakcja „Niedzieli Lubelskiej”.
O. Malachiasz, proboszcz bernardyńskiej parafii, składa serdeczne „Bóg zapłać” wszystkim tym, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do organizacji festynu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sejm nie odrzucił weta prezydenta wobec tzw. ustawy łańcuchowej

2025-12-17 19:13

[ TEMATY ]

sejm

Kancelaria Sejmu

Sejm nie odrzucił w środę weta prezydenta Karola Nawrockiego wobec tzw. ustawy łańcuchowej. Przeciwko odrzuceniu zagłosowało 246 posłów, w tym parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji. Prezes PiS Jarosław Kaczyński nie wziął udziału w głosowaniu.

Sejm głosował w środę nad odrzuceniem weta prezydenta Karola Nawrockiego wobec nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, tzw. ustawy łańcuchowej, która wprowadzała zakaz trzymania psów na uwięzi.
CZYTAJ DALEJ

Święty Auksencjusz, biskup

2025-12-17 21:41

[ TEMATY ]

patron dnia

Domena Publiczna

Święty Auksencjusz

Święty Auksencjusz

Auksencjusz pochodził z Mopsuestii, miasta, które obok Tarsu, rodzinnego miasta św. Pawła Apostoła, należało do głównych miast Cylicji.

Ta rzymska prowincja stanowiła łącznik między Małą Azją a Syrią i Libanem (Fenicją). Z tego względu stanowiła ważny punkt strategiczny i handlowy. Chrześcijaństwo przyjęło się tu już w kilkanaście lat po śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Auksencjusz był na dworze cesarza Licyniusza (306-323) dowódcą jego przybocznej straży. Był więc zaufanym cesarza.
CZYTAJ DALEJ

Jak dbać o stopy najmłodszych?

2025-12-18 15:11

[ TEMATY ]

Artykuł sponsorowany

Materiał prasowy

Zimą widać to najlepiej w drodze do przedszkola: śnieg, mokre chodniki, „Mamo, ja już nie czuję palców!”, a po powrocie do domu… czerwone odciski po zbyt małych butach. Stopy dzieci rosną po cichu, ale potrafią głośno upomnieć się o uwagę. I nie chodzi tylko o komfort — specjaliści od rozwoju dziecka (fizjoterapeuci i ortopedzi) często podkreślają, że to, co dzieje się ze stopą w pierwszych latach, ma wpływ na postawę i sposób chodzenia. Poniżej znajdziesz poradnik z najczęstszymi pytaniami rodziców i z odpowiedziami, które pomagają zanim zrobi się naprawdę zimno.

Zdrowa stopa dziecka to fundament jego codziennego komfortu i prawidłowego rozwoju. Wybierając buty zimowe dziecięce, warto pamiętać, że nie chodzi tylko o ochronę przed zimnem, ale przede wszystkim o wsparcie naturalnej pracy stopy. Dobrze dobrane obuwie dziecięce na zimę powinno zapewniać komfort termiczny nawet podczas długich spacerów na świeżym powietrzu, a jednocześnie nie może ograniczać ruchów stopy. Bardzo ważne jest, aby podeszwa była elastyczna – dzięki temu stopa dziecka może swobodnie się zginać i pracować przy każdym kroku. Duże znaczenie mają także wysokiej jakości materiały, które pozwalają skórze oddychać i chronią przed wilgocią. Warto zwrócić szczególną uwagę na kształt stopy dziecka – buty nie mogą jej deformować ani uciskać. W nowoczesnych sklepach internetowych łatwo skorzystać z filtrów, które pomagają szybko znaleźć odpowiednie buty zimowe dziecięce dopasowane do indywidualnych potrzeb malucha. Dzięki temu wybór staje się prostszy, a zdrowa stopa dziecka ma szansę rozwijać się w naturalny sposób. Przykładem takiego sklepu jest popularny, renomowany sklep Bobuxpolska.pl.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję