Reklama

Bez owczej skóry

Niedziela warszawska 26/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prysły kolejne mity. I choćby tyle dobrego z niedoszłej Parady Równości, jaką Warszawie chciały narzucić międzynarodowe środowiska gejów i lesbijek. Okazało się bowiem, że po pierwsze: jest to gremium bardziej krzykliwe, niż liczne. Na wiecu przed siedzibą Prezydenta Warszawy pojawiło się od 300 do 1000 osób - zależy kto liczył - z czego połowa to nie geje, ale ich sympatycy ze skrajnych ugrupowań politycznych i zwyczajni gapie. Można by jeszcze zauważyć dziesięciu trójkolorowych, którzy z odwagą godną potomków uczestników drôle de guére, poszli szturmować ambasadę polską w Paryżu jajkami z farbą. Wszystko w imię solidarności z rzekomo uciskaną u nas mniejszością i w obawie przed klerykalizacją Unii Europejskiej z naszej strony.
Po drugie: w Polsce nie ma prześladowania homoseksualistów, co potwierdził sam Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Andrzej Zoll, który od początku swojego urzędowania nie otrzymał ani jednego zawiadomienia w tej sprawie. A i praktyka wskazuje, że nikt nikomu pod kołdrę w jego domu nie zagląda.
Po trzecie: niedoszli organizatorzy Parady nie są biednymi ludźmi, którzy mają problem ze swoją seksualnością i dlatego szukają zrozumienia. Przeciwnie, to grupa wojowniczych prowokatorów, dla których manifestowanie dewiacji jest sposobem podkopywania fundamentów małżeństwa, rodziny i państwa. Jest to dla nich również forma walki z Kościołem i moralnością, której on naucza. Gadanie o zwykłej zbieżności dat i trasy Parady z warszawską procesją Bożego Ciała albo z krakowską procesją na Skałkę, jest zwykłym truizmem. Szarganie chrześcijańskich świętości stało się bowiem wizytówką głównego sprawcy zamieszania, który, jak informuje Polityka, na swojej stronie internetowej parodiuje Chrystusa, występując w koronie cierniowej i z plamami czerwonej farby na dłoniach.
Po czwarte: za całą aferą, jak informuje Życie Warszawy, stoi Antyklerykalna Partia Postępu Racja. Jej współzałożycielem jest wydawca skrajnie wrogich Kościołowi Faktów i Mitów. Współpracuje z nim, mający bogate doświadczenie w walce z Kościołem, Grzegorz Piotrowski - zabójca ks. Jerzego Popiełuszki. Zaś rzecznikiem prasowym tej partii jesst bezpośredni sprawca zamieszania, szef Międzynarodowego Stowarzyszenia Gejów i Lesbijek na rzecz Kultury w Polsce, Szymon Niemiec.
I tu się kółko zamyka. Wilk stanął wreszcie bez owczej skóry, w której chciał uchodzić za prześladowane jagnię i budzić litość u naiwnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Głos rodzi się z milczenia

2025-12-18 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Adobe Stock

• Sdz 13, 2-7. 24-25a • Łk 1, 5-25
CZYTAJ DALEJ

Znaki ingresu. Jakie szaty i przedmioty towarzyszą objęciu posługi biskupa krakowskiego?

2025-12-18 21:39

[ TEMATY ]

Metropolita krakowski

Kościół krakowski

Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.

Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
CZYTAJ DALEJ

Betlejemskie Światło Pokoju dotarło do Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski

2025-12-19 17:24

[ TEMATY ]

harcerze

Betlejemskie Światło Pokoju

bp Marek Marczak

Sekretariat Episkopatu

BP KEP

Od harcerzy ZHP Betlejemskie Światło Pokoju otrzymał sekretarz generalny KEP bp Marek Marczak

Od harcerzy ZHP Betlejemskie Światło Pokoju otrzymał sekretarz generalny KEP bp Marek Marczak

„Pielęgnuj dobro w sobie” to hasło tegorocznej 35. edycji Betlejemskiego Światła Pokoju, które jest symbolem uniwersalnych wartości braterstwa i pokoju. W piątek 19 grudnia, podczas spotkania opłatkowego w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie, od harcerzy ZHP otrzymał je sekretarz generalny KEP bp Marek Marczak.

W tym roku Światło zostało ponownie odpalone w Grocie Narodzenia w Betlejem, a następnie przetransportowane drogą lotniczą do Austrii. Stamtąd Światło wyruszyło w swoją międzynarodową podróż, by trafić do kolejnych wspólnot, krajów i kontynentów. 7 grudnia, w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na zakopiańskich Krzeptówkach, harcerki i harcerze ZHP odebrali Betlejemskie Światło Pokoju 2025 od skautów ze Słowacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję