Ulicami Paryża przeszedł 22 stycznia Marsz dla Życia. Według organizatorów wzięło w nim udział 50 tys. osób, przybyłych z całej Francji, według policji było ich pięciokrotnie mniej. Protestowali oni przeciwko banalizacji aborcji, a także ustawie zakazującej szerzenia w internecie informacji mogących odwieść kobietę od przerwania ciąży.
W pochodzie wzięli udział przedstawiciele obrońców życia z innych państw: Niemiec, USA, Włoch, Hiszpanii, Szwajcarii, Belgii. Marsz dla Życia wsparł papież Franciszek, co potwierdził w liście do organizatorów tego wydarzenia nuncjusz apostolski we Francji, abp Luigi Ventura. - Poinformowany o Marszu dla Życia, jaki odbędzie się w niedzielę 22 stycznia w Paryżu, papież Franciszek serdecznie pozdrawia uczestników tej manifestacji - napisał dyplomata.
- Kościół nie może przestać być obrońcą życia i nie może zrezygnować z głoszenia, że ludzkie życie powinno być bezwarunkowo chronione od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci - przypomniał abp Ventura słowa papieża Franciszka z jego przemówienia do biskupów niemieckich z 2015 r. Zapewnił, że Ojciec Święty wspiera uczestników tej „uzasadnionej manifestacji” i wzywa ich do „niestrudzonego działania na rzecz budowy cywilizacji miłości i kultury życia”.
Jeden z organizatorów Marszu, przewodniczący Fundacji Jérôme’a Lejeune’a, Jean-Marie Le Méné wezwał kandydatów w zbliżających się wyborach prezydenckich we Francji do prowadzenia „polityki zdrowotnej, która będzie walczyć z aborcją”, a jednocześnie „wspierać kobiety w ciąży”. Skrytykował wspomnianą ustawę, którą po poprawkach Senatu ma się ponownie zająć Zgromadzenie Narodowe. Obrońcy życia argumentują, że zagraża ona wolności słowa i domagają się jej natychmiastowego wycofania.
Z kolei lider Ruchu dla Francji Philippe de Villiers skrytykował kandydata na urząd prezydenta, katolika François’a Fillona. - Niektórzy politycy wkładają rękę do kropielnicy i mówią wtedy, że aborcja jest nie do przyjęcia. A wychodząc wkładają rękę do urny i mówią, że jest do przyjęcia - zauważył de Villiers, nazywając taką postawę „totalną hipokryzją”.
Marsz dla Życia odbył się dzień po demonstracji 7 tys. (według policji) obrońców praw kobiet i aborcji.
Co roku we Francji dokonuje się nieco ponad 200 tys. aktów sztucznego usunięcia ciąży. Od 2006 r. notuje się wskaźnik aborcji: 14,4 na 1000 kobiet w wieku 15-49 lat we Francji metropolitalnej, i 26,5 w departamentach zamorskich.
Rzesze wiernych, które nawiedzają Lourdes, są wymownym świadectwem tego, że tajemnica Niepokalanego Poczęcia dociera do serc wierzących – uważa rektor tamtejszego sanktuarium ks. André Cabes. Przypomniał, iż św. Bernadecie Matka Boża przedstawiała się właśnie jako Niepokalane Poczęcie. Młoda wizjonerka nie znała nowego dogmatu, ale na swój sposób pojęła treść słów Najświętszej Maryi Panny. Zrozumiała to także Francja, gdzie po tych wydarzeniach z 1858 doszło do duchowego odrodzenia. Uznają to do dziś ci wierni, którzy pielgrzymują do groty objawień – mówi ks. Cabes.
„Tu nie chodzi o uchwycenie, czym jest psychologia Niepokalanego Poczęcia. Bo my tak bardzo jesteśmy pochłonięci naszymi żądzami, egoizmem czy lękiem, że nawet nie potrafimy sobie wyobrazić, co może znaczyć być całkowicie otwartym na Boga i widzieć Jego obecność nie jako jakiś zdumiewający spektakl, lecz jako nurt miłości, który przenika świat i sprawia, że może on istnieć. Ale ludzie, którzy tu przybywają, ci maluczcy, ubodzy, chorzy, te współczesne Bernadety, zdają sobie z tego sprawę, nie intelektualnie, ale przez zjednoczenie z ową tajemnicą. Już Bernadecie mówiono: ty nic nie wiesz, ale wszystko rozumiesz. I widzimy podobne rzeczy również dzisiaj, w tłumach, które tu przybywają 8 grudnia, które przyciąga ta grota, ta tajemnicza obecność, ta skała, gdzie mogą się oprzeć. Oni rozumieją wszystko sercem, nawet jeśli nie są tego w stanie wyjaśnić i ująć w uczonych słowach” - powiedział ks. rektor.
Kard. Tagle miał "poratować" przyszłego papieża... cukierkami
Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kard. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.
„Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: 'Chcesz cukierka? A on odpowiedział: 'Dobrze, daj mi jednego, proszę'”. To był jego „pierwszy `akt miłosierdzia` wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.
Dziś, stając przy grobie św. Jana Pawła II, w tydzień po wyborze nowego Papieża, dziękujemy Bogu za Ojca Świętego Leona, wypraszając dla kolejnego następcy Piotra wszystkie łaski, których potrzebuje do owocnego sprawowania swojej posługi w Kościele i świecie - mówił ks. Mirosław Wachowski, podsekretarz ds. Relacji z Państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej. Wygłosił homilię podczas Mszy św. sprawowanej w czwartek rano w Bazylice św. Piotra w Watykanie.
Na początku homilii ks. Wachowski nawiązał do słów Jezusa, który powiedział, że „sługa nie jest większy od swego pana ani wysłannik od tego, który go posłał" (J 13, 16). Jak podkreślił kaznodzieja, kluczem do właściwego zrozumienia przesłania Jezusa jest kontekst, gdyż Chrystus wypowiedział te słowa po umyciu stóp swoim uczniom. „On, Mistrz, stał się sługą. Ten, który ma wszelką władzę, wybrał ostatnie miejsce - podkreślił ks. Wachowski. - Nie mówi, że Pan jest większy od sługi, ale że jeśli On, Pan, postanowił służyć, to my również powinniśmy postępować tak samo”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.