Reklama

Parafia św. Wita w Uniejowie

W parafii św. Wita

Niedziela kielecka 15/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Najwcześniejsza wzmianka o Uniejowie pochodzi z połowy XII w., kiedy to biskupem krakowskim był Gadko Gaudenty. Nazwa Uniejowa znalazła się w spisie wiosek zobowiązanych do świadczenia dziesięciny na rzecz krakowskiego biskupa. O Uniejowie wspomina także Jan Długosz w Liber beneficiorum. Więcej informacji o tej miejscowości można znaleźć w późniejszych dokumentach pisanych przez Bożogrobców, Uniejów bowiem przeszedł w ich posiadanie.
Niestety, nie zachowały się wzmianki, w którym roku został wybudowany kościół, wiadomo natomiast, że świątynia w Uniejowie stała już w 1325 r. Znane jest także - dzięki dokumentom, w których spisane zostały pobory świętopietrza - imię pierwszego uniejowskiego proboszcza, był nim Teodoryk.
Nowy murowany kościół został wybudowany w 1421 r. W tym też mniej więcej okresie uniejowska świątynia wzbogacona została o dwa wybitne działa sztuki - rzeźbę Matki Bożej Bolesnej i obraz Ukrzyżowania z ok. 1515 r. Blisko sto lat później do uniejowskiego kościoła został zakupiony pierwszy dzwon. Lata potopu szwedzkiego odcisnęły piętno na świątyni. W 1660 r. wykonane zostały remonty kościoła, który ucierpiał od działań wojennych.
W 1883 r. za probostwa ks. Nobisiewicza świątynię pomalował Karol Ulanowski. W 1912 r. pokryto ją ocynkowaną blachą żelazną.
Na kolejne inwestycje oraz remonty musiała czekać wiele lat.
Obecnie proboszczem Uniejowa jest ks. Kazimierz Perz. Przewodniczy on małej, liczącej 1750 osób, wspólnocie parafialnej. Do parafii należą miejscowości oraz przysiółki: Kępie, Marcinkowice, Pogwizdów, Uniejów Rędziny z Tunelem, Zakopane, Uniejów Parcela, część Uniejowa Kolonii oraz Charsznica Wieś.
Patronem kościoła w Uniejowie jest św. Wit Męczennik. W przeszłości było to sanktuarium Matki Bożej Bolesnej. W ołtarzu głównym uniejowskiego kościoła znajduje się drewniana rzeźba Matki Bożej Bolesnej trzymającej na kolanach ciało Chrystusa. Rzeźba powstała ok. 1420 r. Od wielu lat do świątyni w Uniejowie podążali liczni pielgrzymi, by modlić się, prosząc i dziękując za otrzymane łaski. Przywiązanie parafian do uniejowskiej Piety jest tak duże, że gdy padła kilka lat temu propozycja, aby wypożyczyć z kościoła figurę do Muzeum Narodowego na wystawę, wspólnota parafialna nie wyraziła na to zgody.
Ksiądz proboszcz, widząc, że mieszkańcy parafii są tak przywiązani do Matki Bożej, postanowił krzewić Jej kult, organizując modlitewne czuwania oraz okolicznościowe nabożeństwa. Każdego 25. dnia miesiąca odbywają się nabożeństwa, na które przyjeżdżają pielgrzymi nie tylko z terenu parafii, lecz także m. in. ze Słomnik oraz Kielc.
Największe nabożeństwo ks. Perz ma do Matki Bożej Królowej Pokoju z Medjugorie, do której pielgrzymuje ze swoimi parafianami dwa razy w roku. Jak twierdzi, Matka Boża kieruje jego losem, na co ma liczne przykłady, ot choćby fakt, że proboszczem w Uniejowie został ustanowiony 25 października w dzień orędzia Matki Bożej z Medjugorie. Praca duszpasterska z mieszkańcami parafii układa się bardzo dobrze, o co postarali się jego poprzednicy. Śp. ks. Jan Śliwa - po którego śmierci objął probostwo - spokojem, miłością oraz dobrocią zachęcał ludzi do głębokiej wiary. Teraz ta praca duszpasterska przynosi owoce. Wiara jest żywa, zwiększyła się liczba osób nawiedzających kościół w Uniejowie, uczestniczących w niedzielnej Mszy św. oraz przystępujących do stołu Pańskiego. Ksiądz proboszcz, który pracuje w tej parafii dopiero rok, zaskarbił sobie zaufanie parafian, co widać gdy potrzebna jest ich pomoc.
Dzięki ich życzliwości, pomocy finansowej oraz pracy, w ciągu roku otoczenie kościoła, wygląd świątyni zmienił się nie do poznania.
Gospodarze gminy - wójt, radni nowemu proboszczowi przyszli z pomocą. Dzięki ich staraniu do uniejowskiej świątyni oraz do cmentarza wybudowana została asfaltowa droga oraz parking.
Parafianie chcą być blisko Boga. Mieszkańcy wsi Kępie wybudowali własnym staraniem kaplicę, w której są odprawiane Msze św. w każdą niedzielę oraz w każdy pierwszy piątek miesiąca.
Ksiądz proboszcz chwali parafian. „Dobrzy parafianie, uczynni - mówi - jeśli poproszę o pomoc, nie odmówią”. Bardzo pozytywnie reagują na pomysły duszpasterza. Gdy zaproponował, by w parafii zorganizować dożynki, każda miejscowość wystawiła swój wieniec. Widać, że tworzą prawdziwą wspólnotę. Do jedności przyczyniło się ich codzienne życie, uprawa roli. Aby osiągnąć obfite plony, trzeba sobie pomagać. Uniejów to prawdziwe zagłębie kapusty oraz innych warzyw. Pracy jest dużo, ale nie zawsze za nią jest godziwa zapłata. W ubiegłym roku koniunktura na kapustę była słaba. Cały rok pracy, a zyski marne.
Ksiądz Proboszcz nie ustaje w gorliwości duszpasterskiej, nie zamierza także wstrzymywać prac remontowych w świątyni. W tym roku wnętrze kościoła zostanie pomalowane, a wzdłuż drogi prowadzącej do cmentarza ustawiona zostanie droga krzyżowa. Pracy nie zabraknie, lecz mając tak życzliwych, parafian ksiądz proboszcz z optymizmem patrzy w przyszłość.

Uczta w kościele

Jednym z wielu ciekawych przedmiotów znajdujących się w uniejowskim kościele, jest obraz zatytułowany Uczta Baltazara. Obraz pochodzi z końca XVII w. Przedstawia ucztę ostatniego króla babilońskiego Baltazara, któremu ukazała się ręka, kreśląca napis: „Mame, mene, tekel, ufarsin”. Rzadko się zdarza, aby obrazy przedstawiające uczty znajdowały się w świątyniach.

Bractwo Świętej Rodziny

W 1653 r. w Uniejowie założone zostało „Bractwo Świętej Rodziny”, które zostało zatwierdzone bullą papieską Ojca Świętego Innocentego X. Bractwo to powstało dzięki staraniom ówczesnego proboszcza uniejowskiego, kanonika z Zakonu Bożogrobców ks. Floriana Popielskiego. Papież zobowiązał członków bractwa do uczynków miłosierdzia, do występowania w procesjach eucharystycznych, a także do odmawiania modlitw za zmarłych na dźwięk dzwonu, zwłaszcza modlitwy wieczornej - Anioł Pański. Bulla ta została wydana podczas pobytu papieża w małej włoskiej republice San Marino.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy sztuka prowadzi do modlitwy. Relikwiarz męczennic z Braniewa

2025-05-30 18:13

[ TEMATY ]

wywiad

Braniewo

siostry katarzynki

Andrzej Adamski

Archiwum prywatne Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Już wkrótce beatyfikacja piętnastu sióstr katarzynek w Braniewie. Wyjątkowej oprawie tej uroczystości towarzyszyć będzie wyjątkowy relikwiarz. Nam w przededniu beatyfikacji udało się porozmawiać z Andrzejem Adamskim, znanym złotnikiem z Braniewa, który stworzył to fascynujące dzieło sztuki sakralnej.

Przeczytaj także: Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek
CZYTAJ DALEJ

Zmiany personalne w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

2025-05-28 14:02

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Lityński

dekrety

zmiany personalne

Karolina Krasowska

Duchowni, którzy w okresie wakacyjnym zmieniają placówkę duszpasterską, w środę 28 maja br. odebrali dekrety nominacyjne

Duchowni, którzy w okresie wakacyjnym zmieniają placówkę duszpasterską, w środę 28 maja br. odebrali dekrety nominacyjne

Bp Tadeusz Lityński 28 maja w parafii Ducha Świętego w Zielonej Górze wręczył niektórym kapłanom naszej diecezji dekrety, kierujące ich do posługi duszpasterskiej w nowych parafiach.

Duchowni, którzy w okresie wakacyjnym zmieniają placówkę duszpasterską, w środę 28 maja br. odebrali dekrety nominacyjne. Poniżej publikujemy listę tegorocznych zmian personalnych w diecezji. Proboszczowie i administratorzy parafii obejmują urząd 1 sierpnia, natomiast wikariusze parafialni – 25 sierpnia (ewentualne inne terminy podano przy nazwiskach). Zestawienie nie obejmuje parafii prowadzonych przez zgromadzenia zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję