W ramach Roku Miłosierdzia w Rzymie rozpoczęła się 5 listopada pielgrzymka jubileuszowa więźniów. Osoby osadzone w zakładach karnych, które mają możliwość uczestniczenia w niej, a także ich rodziny, pracownicy służb penitencjarnych, kapelani i członkowie stowarzyszeń pomagających tej grupie ludzi, przybyli do Wiecznego Miasta, by wspólnie się modlić.
Dwudniowy jubileusz rozpoczęły adoracja eucharystyczna i sakrament pojednania w kilku kościołach Rzymu, a ich zwieńczeniem jest przejście przez Drzwi Święte. Jutro natomiast specjalną Eucharystię dla tej grupy pątników odprawi w Bazylice Watykańskiej Franciszek. Przed jej rozpoczęciem więźniowie będą składać świadectwa, a także odmówią wspólnie różaniec.
Warto przypomnieć, że po raz pierwszy więźniowie, dokładniej - część z nich - mieli swój jubileusz w czasie obchodów Roku Świętego 2000. Wtedy był to 9 lipca, przy czym ze względu na specyfikę tego środowiska dzień ten nie miał charakteru tak masowego i powszechnego, jak inne grupy stanowe i zawodowe. W tym dniu na prośbę Jana Pawła II biskupi w wielu krajach odwiedzili więźniów w ich zakładach karnych, odprawiając dla nich specjalne Msze św. i umożliwiając skazanym uzyskanie odpustu i innych łask Roku Świętego. Sam papież udał się wtedy do rzymskiego więzienia "Regina Caeli" i tam odprawił jubileuszową Mszę św., na którą przybyło ok. 80 miejscowych osadzonych i kilkanaście kobiet z zakładu karnego "Rebibbia".
Wcześniej i później Ojciec Święty wzywał kilkakrotnie rządy państw na świecie do całkowitego zniesienia z okazji Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 kary śmierci lub przynajmniej do niewykonywania orzeczonych już wyroków. Apel ten na ogół pozostał bez echa.
„Mój brat morderca” to świadectwo kapelana więziennego, które przełamuje tabu więziennictwa. Ojciec Kazimierz Tyberski opowiada o życiu „za kratami”, służbie Bogu i nawróceniach wśród kryminalistów. Tłumaczy, kim są skazani i dlaczego to tacy sami ludzie jak my. Aby ich zrozumieć trzeba wejść do więzienia i razem z nimi usiąść za kratami.
Nie można odwracać od nich wzroku, bo wszyscy jesteśmy braćmi, którzy mogą dostąpić zbawienia, dzięki łasce i miłosierdziu Chrystusa. – Bóg kocha człowieka i również kocha mojego brata mordercę, bo Jego miłosierdzie jest wielkie. To jest książka dla wszystkich, a szczególnie dla ludzi młodych, którzy gdzieś tam w swoim życiu nie zawsze podejmują właściwe decyzje. Żeby mieli świadomość, jak łatwo może nam się dostać. My sobie nie zdajemy z tego sprawy. Daję słowo, kto weźmie tę książkę do ręki, będzie chciał ją skończyć jak najszybciej, doczytać do końca – obiecuje autor, o. Kazimierz Tyberski.
Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.
— Trwał śpiew kończący Mszę św. Zszedłem do zakrystii, gdy nagle usłyszałem, że ktoś mówi do mikrofonu. Wróciłem i zobaczyłem obcego mężczyznę na ambonie. Miał zakrwawione ręce i ubrudził nimi obrus oraz szaty. Natychmiast podjąłem próbę wyprowadzenia go – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.