Reklama

Polska

Kard. Parolin o pielgrzymce Franciszka do Gruzji i Azerbejdżanu

Rozpoczynająca się 30 września 16. podróż zagraniczna Papieża Franciszka, tym razem do Gruzji i Azerbejdżanu, ma mocne zabarwienie ekumeniczne i międzyreligijne. W napiętym grafiku spotkań i uroczystości Ojciec Święty wygłosi aż dziesięć przemówień, w których po raz kolejny pojawi się silne przesłanie, by zachować pokój między narodami. Mówił o tym w wywiadzie dla mediów watykańskich kardynał sekretarz stanu Pietro Parolin.

[ TEMATY ]

kardynał

kard. Parolin

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Ta podróż do Azerbejdżanu i Gruzji w pewnym sensie dopełnia wizytę na Kaukazie Południowym, którą Ojciec Święty rozpoczął w czerwcu tego roku, odwiedzając Armenię. Są to trzy kraje o długiej historii i starożytnej kulturze, ale także różniące się między sobą. Było całkiem naturalne, żeby Ojciec Święty odwiedził wszystkie trzy, co właśnie czyni, odpowiadając na zaproszenie duchowych zwierzchników Kościoła katolickiego oraz władz świeckich. Jest to teren leżący na styku [Wschodu i Zachodu], a ziemie pogranicza odznaczają się szczególnym bogactwem i żywotnością. Równocześnie jednak doświadczane są szczególnymi napięciami, wieloma konfliktami, rozdarciami. Stąd też słowa Papieża będą mogły być naprawdę wezwaniem, by robić to, o czym on często mówi: z różnic czynić nie źródło konfliktu, ale wzajemnego wzbogacenia. To wielkie wyzwanie naszych czasów i z całą pewnością Papież ponowi je także na tamtej ziemi. Z drugiej strony istnieją również pozytywne, zachęcające sygnały, że podejmuje się wysiłki, aby przezwyciężyć te napięcia. I także to Papież będzie starał się wesprzeć, umocnić, promować” – powiedział kard. Parolin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-09-29 18:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Guixot: modlitwa o pokój opiera się na szacunku dla osoby

[ TEMATY ]

kardynał

Guixot

„Modlitwa jest jakby naszą «bronią», przypominającą, że pokój wyrażający się w postawie solidarności i braterstwa pozostaje fundamentem, na którym powinno opierać się życie ludzi naszych czasów” – to słowa przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego wygłoszone podczas spotkania przedstawicieli różnych wyznań i religii w Genewie. Kard. Miguel Ayuso Guixot wziął udział w nabożeństwie organizowanym przez stałą misję Stolicy Apostolskiej przy siedzibie ONZ oraz diecezje: Lozannę, Genewę i Fryburg, w kościele św. Mikołaja z Flüe, w Genewie.

W czasie spotkania przywołano tegoroczne orędzie papieża na Światowy Dzień Pokoju: „Pokój, droga nadziei: dialog, pojednanie i nawrócenie”. Franciszek zaprasza w nim, aby odkryć ponownie właściwą tożsamość pokoju w wymiarze osobistym oraz wewnętrznym, jako pragnienie wpisane w serce człowieka. To pragnienie różni się od dążenia do pokoju jako pewnej wizji politycznej i społecznej ze strony instytucji oraz społeczeństw. Stąd modlitwie o pokój powinien zawsze towarzyszyć najwyższy szacunek dla godności każdego człowieka, która jest podstawą fundamentalnych praw osoby ludzkiej. Bez tego szacunku nie może być mowy o modlitwie osobistej oraz wspólnotowej, ani o gwarancji pokoju.
CZYTAJ DALEJ

Jakie znaczenie ma wybór imienia przez papieża?

2025-05-06 13:03

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Zastąpienie imienia chrzcielnego papieskim zakorzeniło się na przestrzeni wieków w historii Kościoła jako pierwsza decyzja, którą podejmuje nowowybrany papież. I choć w pierwszym tysiącleciu niewielu papieży posługiwało się innym, niż chrzcielne, imieniem, to tradycje tej zmiany sięgają początków chrześcijaństwa i opisanej na kartach Ewangelii sceny, w której Jezus zmienił imię swojego pierwszego przyszłego następcy, apostoła Szymona na imię Piotr.

„Jeśli nie pojadę ja, na pewno pojedzie Jan XXIV” - tymi słowami Papież Franciszek odpowiedział na pytanie o możliwość podróży apostolskiej do Wietnamu, które zadał mu jeden z dziennikarzy, podczas konferencji prasowej w samolocie, 4 września 2023 r., w drodze powrotnej z Mongolii. I choć dziś powraca pytanie o to, czy takie właśnie imię wybierze kolejny następca św. Piotra, faktem pozostaje, że będzie to jego osobista decyzja.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję