Reklama

Polska

Pielgrzymi przybywają na Błonia; trwają przygotowania do Mszy św.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Błoniach we wtorek po południu robi się coraz ciaśniej. Pielgrzymi idą kolumną wzdłuż alei Ferdynanda Focha, a potem rozchodzą się po polu, zajmując miejsca w wyznaczonych sektorach. Niektórzy młodzi są boso, inni poowijali sobie stopy workami na śmieci. Większość ubrana jest w przeciwdeszczowe peleryny: czerwone, niebieskie, żółte i białe.

Zanim przeszła burza pielgrzymi odpoczywali lub jedli, niektórzy spali. Odbyła się też próba generalna przed uroczystością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Deszcz zaczął padać ok. godz. 15.30, jeszcze niedługo przed tą godziną organizatorzy instalowali na Błoniach system odgromników. Wcześniej uczestnicy ŚDM szukali schronienia przed słońcem w cieniu drzew.

Zanim zaczęła się burza przy Błoniach wypoczywała m.in. kilkunastoosobowa grupa śniadych kobiet w barwnych, regionalnych sukniach. Przybyły wraz z kilkoma mężczyznami – jak opowiedziała w rozmowie z PAP Toiava Roxanne – z Wallis i Futuny, dwóch małych wysp na Pacyfiku - wspólnoty zamorskiej Francji. Ich grupa łącznie liczy 44 osoby, dla większości to pierwsza tak daleka wyprawa i pierwsze ŚDM. Większość z nich nie zna języka angielskiego, wszyscy posługują się biegle francuskim. Ich pobyt w Polsce potrwa dwa tygodnie, zwiedzili już Warszawę i Wadowice – oraz wcześniej, w ramach podróży – Rzym.

Reklama

Grupę goszczą polskie rodziny. Jak podkreśliła Roxanne – to, do kogo trafili, jest dla nich ogromnym szczęściem. "Wszystko tutaj jest dla nas zupełnie nowe. Polska kultura, tradycja są zupełnie inne, jeśli porównać je z tym, jak żyjemy na wyspach" – skomentowała. "Jesteśmy bogaci w emocje, to wszystko jest dla nas zaskakujące i piękne" – dodała.

Pytana o to, co – jako Francuzki z Pacyfiku – wiedziały o Polsce przed przyjazdem, wymieniła m.in. postać papieża Jana Pawła II. "Czytałyśmy też o drugiej wojnie światowej, to bardzo ważna część polskiej historii" – podkreśliła.

Sama do Krakowa przyjechała Katja. Pochodzi z Ukrainy, regularnie bywa w Polsce, ponieważ okresowo pracuje w Warszawie. Na podróżach po Polsce - sama, z plecakiem, namiotem i pluszowym misiem, który służy za poduszkę - spędza swój urlop. Podczas ŚDM chciałaby - jak powiedziała PAP - "zawierzyć wszystko Bogu".

"Nie boję się podróżować sama, przecież On cały czas ze mną jest. Poza tym ludzie są bardzo życzliwi, witają się, śmieją, zagadują i oferują pomoc" - opowiadała. "Będę się modlić o pokój na Ukrainie i na świecie" - zapowiedziała.

Jak wyznała, zawsze była wierząca - tylko czasami słabła, ale "zawsze Bóg ją podnosił". "Teraz nie wiem, co mam robić w życiu. Nie wiem, gdzie jest moje miejsce i co mogę zrobić, żeby być szczęśliwa. Dlatego tu jestem" - dodała.

Francis z Filipin przyjechał na Światowe Dni Młodzieży szósty raz. Polska jest według niego czystym krajem pełnym ciepłych, życzliwych ludzi. Podoba mu się, że ludzie tutaj się nie spieszą i żyją prosto.

Reklama

"Wydarzenie jest dobrze zrealizowane. Dobrze pomyślane są kupony na jedzenie, rozplanowanie przestrzeni, informacja. Widzę na ulicach bardzo dużo policji i żołnierzy. Czuję się bezpiecznie" - zapewnił. "Wczoraj, kiedy siedziałem w kawiarni w Berlinie, ktoś powiedział mi o wybuchu w jednej z niemieckich restauracji. Żyjemy w bardzo niebezpiecznym świecie. Trzeba prosić Boga, żeby to się uspokoiło" - dodał.

Francis planuje zobaczyć w Polsce miejsca związane z papieżem Janem Pawłem II i św. Faustyną. Zasmucił się, gdy od dziennikarki PAP dowiedział się, że muzeum Fryderyka Chopina, które także chciał odwiedzić, znajduje się w Warszawie.

Na Błoniach najwięcej jest - jak w całym Krakowie - Włochów i Francuzów. Przybywają także m.in. Amerykanie, Kanadyjczycy, Brazylijczycy, Argentyńczycy oraz obywatele Irlandii, Laosu, Chorwacji, Malawi i wyspy Saint Lucia. Wzdłuż ul. Focha spacerują również osoby z flagami europejskimi, a także Polacy m.in. z Kazachstanu, Rosji i Białorusi.

Msza otwierająca rozpocznie się we wtorek o godz. 17.30, a modlitwie będzie przewodniczył metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, On też wygłosi homilię.

Organizatorzy spodziewają się, że weźmie w niej udział ok. 500 tys. osób, jednak - jak podkreślają - liczba ta zależy od tego, ilu ludzi zdecydowało się spontanicznie przyjechać do Krakowa. Na ŚDM zarejestrowało się 356 tys. 294 pielgrzymów z 187 krajów.

Światowe Dni Młodzieży 2016 odbywają się "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią" i potrwają do niedzieli w Krakowie i Brzegach pod Wieliczką. Od środy w ŚDM będzie uczestniczył papież Franciszek. (PAP)

oma/ amt/ wos/ wkt/ ral/

2016-07-26 16:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co Papież powiedział polskim biskupom

[ TEMATY ]

Franciszek w Polsce

26.07

Mazur/episkopat.pl

Papież Franciszek

Zanim rozpoczniemy dialog, wraz z przygotowanymi przez was pytaniami, chciałbym wypełnić uczynek miłosierdzia z wami wszystkimi i zaproponować kolejny. Wiem, że w tych dniach związanych ze Światowym Dniem Młodzieży wielu z was było zajętych i nie mogło pojechać na pogrzeb drogiego arcybiskupa. Zimowskiego. Pochowanie umarłych jest uczynkiem miłosierdzia i chciałbym, abyśmy teraz wszyscy razem pomodli się za ks. abpa Zygmunta Zimowskiego, aby ta modlitwa była prawdziwym przejawem miłości braterskiej, pochowaniem brata, który umarł. Ojcze nasz ... Zdrowaś Maryjo ... Chwała Ojcu ... Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie ...
CZYTAJ DALEJ

Relikwie św. Augustyna i jego matki Moniki w pektorale Leona XIV

2025-05-10 14:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W insygniach noszonych przez Papieża w dniu wyboru 8 maja ukryty jest prawdziwy program świętości biskupiej. Przechowywane w nich fragmenty kości należą do świadków świętości związanych z zakonem augustianów, ucieleśniających wierność, reformę, służbę i męczeństwo.

W centrum znajdują się relikwie św. Augustyna, wielkiego Ojca Kościoła, który uczy, jak podążać drogą wewnętrznego życia, by odnaleźć Boga, a także cztery inne relikwie: św. Moniki, św. Tomasza z Villanuevy, błogosławionego Anzelma Polanco i czcigodnego Giuseppe Bartolomeo Menochio.
CZYTAJ DALEJ

Lektura słowa Bożego jest nauką patrzenia na świat

2025-05-10 22:43

Marzena Cyfert

Ks. prof. Mariusz Rosik poprowadził modlitwę i wygłosił konferencję

Ks. prof. Mariusz Rosik poprowadził modlitwę i wygłosił konferencję

– Mam takie pragnienie, żeby w naszych sercach zawsze był głód słuchania słowa Bożego – mówił na zakończenie Tygodnia Biblijnego ks. prof. Mariusz Rosik.

W Auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu ksiądz profesor wygłosił konferencję „Dlaczego warto czytać Biblię”. Podkreślał, jak skuteczne jest słowo Boże, wskazując na przykład starotestamentalnych proroków. Przypomniał Jeremiasza, Amosa, Izajasza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję