Reklama

Wydarzenia z diecezji

Płockie „gaudeamus”

Niedziela płocka 47/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz kolejny w murach płockich uczelni rozbrzmiały dźwięki pieśni Gaudeamus igitur, dźwięki które są dla wszystkich sygnałem rozpoczęcia nowego roku akademickiego. 5 października rektorzy, wykładowcy i środowiska studenckie uczelni wyższych w Płocku przeżywali uroczystą inaugurację, która rozpoczęła się Mszą św. sprawowaną w katedrze przez Biskupa płockiego. W uroczystościach uczestniczyli także rektorzy uczelni z Pułtuska i Warszawy.
Podczas Mszy św. kazanie wygłosił rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku ks. prof. Ireneusz Mroczkowski. „Wiedza jest bardzo potrzebna - powiedział m.in. Rektor Seminarium - niemniej wiedza ani nie stwarza tej nadziei, która pozwala wyjść człowiekowi poza horyzont mierzalnego i doświadczalnego, ani też wiedza nie zastąpi podstawowych wymogów, które decydują o męstwie bycia. Może to zrobić nadzieja. Bo ta nadzieja kazała ludziom nauki poświęcać życie dla badań, kazała pisać, gdy nie było szans drukowania, pracować w niebezpiecznych laboratoriach, nauczać na tajnych kompletach (...). Czy taka nadzieja nie domaga się ostatecznego uzasadnienia? Czy nie wymaga to większej nadziei, która zawieść nie może? Ta ostateczna nadzieja otwiera się na ostateczną przemianę nieba i ziemi, na spełnienie się marzeń naukowców, które zostały w historii zniszczone, zatarte. Musi być jakaś nadzieja, która wypełni ich tęsknoty, także tych uczonych, którzy umierali z pytaniami, na które znamy już odpowiedź. Czy jest to dowód tylko na istnienie ludzkiej nadziei? Dla wszystkich naśladujących Jezusa Chrystusa, dla wszystkich wierzących taka nadzieja rodzi się ze spotkania ze Zmartwychwstałym, z karmienia się Jego chlebem. Nie wszyscy ludzie nauki uzasadniają w ten sposób i podtrzymują swoją nadzieję. Bo przecież także z ludzi nauki wywodzili się najwięksi czciciele Boga i zdecydowani ateiści. Zarówno jedni jak i drudzy uzasadniają swoją nadzieję, potrafią ze sobą rozmawiać, są pełni szacunku wobec każdego wyboru. Bo spotykają się na drodze wzajemnego uzasadniania tej nadziei, która w nich jest.
Na początku każdego roku akademickiego nadzieję czujemy szczególnie wyraźnie - zauważył Rektor WSD. - Stajemy przed księgą, która jest jeszcze niezapisana, czasem, który się jeszcze nie wydarzył. Dzisiaj jednak mamy już jakieś plany, mamy nadzieję. Im więcej będzie nadziei w każdym z nas, tym więcej jej przekażemy młodzieży rozpoczynającej studia. Im większa będzie liczba ludzi nadziei, tym więcej będzie tolerancji, prawdziwej solidarności, dialogu i szlachetnej rywalizacji, także między uczonymi”.
Tego dnia swoje podwoje dla studentów otworzyła Szkoła Wyższa im. Pawła Włodkowica. Była to XII inauguracja w historii tej uczelni. W jej trakcie po raz czwarty już wręczony został medal Pawła Włodkowica pracownikom naukowo-dydaktycznym uczelni, którzy związani są z tą placówką od co najmniej 10 lat i mającym jednocześnie znaczące osiągnięcia w pracy dydaktycznej. Ponadto medal otrzymała absolwentka studiów dziennych Wydziału Politologii i Stosunków Międzynarodowych. Przyznano także wyróżnienia najlepszym studentom Szkoły Wyższej, zaś grono nowo przybyłych na uczelnię zostało uroczyście immatrykulowanych do społeczności studenckiej. Rektor uczelni prof. dr hab. Bogdan Grzeloński, zwracając się do młodzieży uczącej się w Szkole Wyższej, zachęcał do kształtowania w sobie postawy tolerancji, która, jak powiedział, oznacza jeśli nie sympatię, to przynajmniej chęć zrozumienia innych i ciekawość w stosunku do odmiennych kultur, tradycji i przekonań. Taka postawa owocuje możliwością uczenia się od innych i obserwowania świata w całej jego różnorodności.
W trakcie inauguracji wiele ciepłych słów w stronę uczelni skierowali goście: w tym prezydent miasta Mirosław Milewski i starosta Michał Boszko. Prezydent Płocka, życząc społeczności studenckiej i akademickiej sukcesów, wspomniał o udanej inicjatywie, podjętej w tym roku przez uczelnię wraz z Urzędem Miasta, którą był Międzynarodowy Kongres Matematyków Dydaktyków.
Pierwszy wykład tego roku akademickiego wygłosił biskup płocki prof. dr hab. Stanisław Wielgus. Tematem wykładu był wpływ prawa na mentalność, sposób życia i naukę ludzi średniowiecza. Na początku Ksiądz Biskup przypomniał, że prawo, rozumiane jako norma, do której odnoszone jest ludzkie działanie lub zaniechanie działania, było od zawsze elementem kształtującym życie społeczne. W cywilizacjach starożytnych źródłem zaś wszelkiego prawa był Bóg, natomiast królowie i sędziowie obrońcami Bożych dekretów.
„Średniowieczne prawo - zauważył Ksiądz Biskup - miało na celu stworzenie systemu związków międzyludzkich tworzących strukturę państwa, a jednocześnie stworzenie związków człowieka z kosmosem i siłami nadprzyrodzonymi”. Istotną cechą tego prawa dla średniowiecznych ludzi było jego starożytne pochodzenie. „Człowiek średniowiecza był przekonany, że to, co istotne i ważne, zostało już odkryte, napisane i wypowiedziane w poprzednich epokach przez natchnionych autorów Pisma Świętego, przez mędrców greckich i rzymskich. Nie trzeba odkrywać nic nowego. (...) Dlatego nawet bardzo ważne i słuszne zmiany ludzkiego prawa traktowano nie jako coś nowego, lecz jako przywrócenie tego, co stare i wszechstronnie sprawdzone” - mówił Ksiądz Biskup.
Wskazując na bezpośrednie formy oddziaływania prawa na ludzi średniowiecza, Biskup płocki powiedział m.in. „W średniowieczu prawo istnienia posiadało tylko to, co miało określony status prawny. (...) Prawo obejmowało całkowicie swoim zasięgiem nie tylko społeczności i instytucje średniowieczne, ale także poszczególnego człowieka, bowiem każdy musiał mieć swój ściśle określony status prawny. Znaczenie człowieka nie zależało od jego statusu majątkowego lecz prawnego. (...) Prawo nie tylko obligowało do określonych zachowań. Ono - wyznaczając określoną rolę dla każdego - broniło wszystkich członków społeczności, ich praw i ich miejsca w życiu społecznym. Człowiek nie rozumiał wolności jako swobody działania i mówienia. Dla niego wolność to życie według określonego statusu, według określonego przez urodzenie i prawo miejsca wobec Boga i ludzi”.
W podsumowaniu swej refleksji na temat znaczenia prawa w epoce średniowiecza Biskup Stanisław odwołał się do różnych określeń tej epoki, postrzeganej przez jednych jako czas fanatyzmu religijnego, przez innych jako epokę katedr czy jako szkołę racjonalnego myślenia dla Europy. „Najpełniejszą i najsłuszniejszą wydaje się jednak opinia tych historyków, którzy mówią o średniowieczu, że była to epoka prawa” - stwierdził Biskup płocki.
W trakcie inauguracji nie zabrakło także akcentu artystycznego. W koncercie, który zwieńczył te uroczystości, z piosenkami Edith Piaff wystąpiła Joanna Rawik. Koncertowali także Michał Bajor i Robert Janowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne. Proszę, aby się z nich wycofał

- To niedopuszczalne, najczystsze kłamstwo - tak abp Józef Kupny skomentował dla KAI słowa Grzegorza Brauna, który we wczorajszym wywiadzie w Radiu Wnet stwierdził, że "komory gazowe w Auschwitz to fake". - Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna - powiedział metropolita wrocławski. Zaapelował też do polityka, aby wycofał się ze swoich słów.

- Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna. Zakwestionował on ludobójstwo dokonywane przez Niemców w komorach gazowych w obozie Auschwitz na Żydach oraz innych narodach. Słowa polskiego polityka są nie tylko niedopuszczalne. To najczystsze kłamstwo, które nie przystoi nikomu, a szczególnie nie powinno pojawiać się w opinii publicznej z ust polityka, reprezentującego nasz kraj na arenie międzynarodowej - mówi abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Open Doors: w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan

2025-07-11 20:33

[ TEMATY ]

prześladowania chrześcijan

Adobe Stock

Z szacunków organizacji Open Doors wynika, że obecnie w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan. Według Światowego Indeksu Prześladowań w 2025 r. w 50 krajach poziom prześladowań jest wysoki bądź ekstremalnie wysoki. Pierwsze miejsce w rankingu zajęła Korea Północna, drugie - Somalia, trzecie - Jemen.

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w piątek w Warszawie, dyrektor polskiego biura Open Doors Leszek Osieczko przekazał, że w ciągu ostatnich trzech dekad z Korei Północnej uciekło 34 tys. Koreańczyków, a około miliona zostało zawróconych.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Bechara Raï: państwa muszą zmienić perspektywę

2025-07-11 16:01

[ TEMATY ]

Liban

Kardynał Bechara Raï

KAI

Kardynał Bechara Raï

Kardynał Bechara Raï

- Model libański obejmuje wartości chrześcijańskie i muzułmańskie, dlatego możliwe jest pokojowe współżycie. Chcemy, by tak pozostało i aby wszyscy Libańczycy, chrześcijanie i muzułmanie, pozostali w kraju. To samo dotyczy Syrii i Iraku. Chcemy, aby chrześcijanie i muzułmanie pozostali, bo wspólne życie prowadzi do umiarkowanego islamu. Jeśli wszyscy wyjadą - kto będzie rządził Syrią, Irakiem, Egiptem? Tego nikt nie wie - mówi Kardynał Bechara.

Jako przykład współistnienia podaje edukację. W 2024 roku, papieska organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie wspierała ponad 160 szkół w regionie. W Libanie wielu muzułmanów posyła dzieci do szkół katolickich - są one bowiem wzorem wspólnego życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję