Reklama

Wydawnictwo „Gaudium”

Niezapomniane lata

14 października br. w Sali Czarnej Centrum Kultury w Lublinie miała miejsce promocja książki „Niezapomniane lata 1978-2003” z udziałem autora Marka Skwarnickiego - znanego publicysty i przyjaciela Jana Pawła II. Książka wydana przez Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium”, zredagowana przez Jadwigę Kaliszuk, poza cenną warstwą merytoryczną zawiera fotografie Adama Bujaka. Spotkanie prowadzone było przez Marię Brzezińską z Radia Lublin, natomiast fragmenty książki prezentował aktor Jacek Dragun.

Niedziela lubelska 46/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie promocji organizatorzy przywołali obecność Ojca Świętego poprzez statuetkę umieszczoną na honorowym miejscu i kwiaty w papieskich kolorach, gdyż - jak powiedziała Maria Brzezińska - będzie on w 25-lecie swego Pontyfikatu bohaterem tego spotkania. I tak też było. Rozmowa prowadzona z Markiem Skwarnickim nie tylko pozwalała poznawać tajemnice życia autora prezentowanej książki, ale również odsłaniała obraz Papieża, widziany oczami zwykłego Polaka. Skwarnicki w gawędziarskim stylu opowiadał o okolicznościach, w których dowiedział się o wynikach konklawe. Z nieukrywaną dumą wyznał, że powiedział kolegom w redakcji: „Trzeba jechać do Wadowic i robić materiał!” i choć nikt mu wówczas nie uwierzył, sam później, słuchając Radia Luksemburg, przekonał się, że miał rację. Kard. Wojtyła stanął wobec perspektywy elekcji już podczas pierwszego konklawe po śmierci Pawła VI w sierpniu 1978 r. „Jan Paweł I wybrany został 26 sierpnia, w dniu święta Matki Bożej Częstochowskiej - wspominał Marek Skwarnicki - Pamiętam, z jaką radością po powrocie z Rzymu Kardynał mówił o tym w jednym z kazań. Jego entuzjazm przypisywałem trafności tego wyboru. Mogła to być jednak także radość z powrotu do Krakowa. Coś w tym już musiało być”. Od 1976 r. aż do śmierci Pawła VI Skwarnicki był z rekomendacji kard. Wojtyły członkiem Papieskiej Rady ds. Świeckich. Jan Paweł I podtrzymał mianowania poprzednika i wkrótce krakowski dziennikarz poleciał na kolejne posiedzenie Rady. „Zamiast audiencji u nowego papieża był jego pogrzeb - wspominał - Padał ulewny deszcz, kardynałowie chronili się pod wielkimi, czarnymi parasolami”. W obradach Rady uczestniczył m.in. kobiety z włoskiej Akcji Katolickiej. „Poczułem, że traktują mnie w szczególny sposób, z tajemniczymi uśmiechami - mówił red. Skwarnicki - Nie rozumiałem dlaczego. A one już wiedziały, że jednym z kandydatów, wskazanych przez Pawła VI, był kard. Wojtyła”. Marek Skwarnicki ostatni raz przed konklawe spotkał Metropolitę Krakowskiego podczas obiadu w Kolegium Polskim. „Uderzyło mnie zachowanie Kardynała, jego nieobecność duchem czy rozkojarzenie. Jakby musiał z wysiłkiem skupiać się, aby w ogóle uczestniczyć w rozmowie” - wspominał Skwarnicki. Po niezwykle serdecznym pożegnaniu z kard. Wojtyłą, usłyszał od ks. Stanisława Dziwisza: „Módlcie się, aby Kardynał wrócił do Krakowa”.
Marek Skwarnicki ze szczególną czułością wspominał lata 1978-1987, kiedy był reporterem towarzyszącym w samolocie papieskim Ojcu Świętemu, m.in. w pielgrzymkach do Filipin, Meksyku, Japonii, Kanady, a także Europy. Podczas promocji rozmawiano o jego licznych publikacjach na temat Pontyfikatu i pielgrzymek papieskich oraz o doświadczeniach jako tłumacza i wydawcy utworów literackich Karola Wojtyły. Marek Skwarnicki jest ponadto redaktorem i autorem posłowia do Tryptyku rzymskiego Jana Pawła II, który jest wg niego wielkim wyznaniem wiary Autora, ukazaniem ogromu tajemnicy Boga oraz stosunków między Bogiem i człowiekiem, które stały się pretekstem do skupienia się na człowieczeństwie.
Na zakończenie spotkania dyrektor „Gaudium” ks. kan. Piotr Kawałko, dziękując Markowi Skwarnickiemu za obecność i przyjęcie zaproszenia do wydania tej książki w wydawnictwie „Gaudium”, wyraził radość, że „właśnie z okazji 25-lecia pontyfikatu ta książka ukazała się w Lublinie, w mieście, które Ojciec Święty też bardzo ukochał”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Medialne konklawe, czyli kandydaci na papieża

2025-04-29 20:53

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Dziennikarze, a nawet watykaniści specjalizujący się w tematyce Stolicy Apostolskiej jeszcze za życia papieża Franciszka rozpoczęli medialne konklawe, typując kandydatów na jego następcę. Ci, którzy nakładają na wybór papieża pewien schemat polityczny, zwykle błądzą w swoich prognozach. Kiedy szukają kandydata według klucza: konserwatysta, liberał, progresista, ich przewidywania niemal zawsze kończą się niepowodzeniem. Kardynałowie kierują się zupełnie innymi kryteriami. W tym przypadku - kryteriami aktualnych potrzeb Kościoła roku 2025.

Poza tym konklawe, co zobaczymy w czasie bezpośrednich transmisji z jego rozpoczęcia 7 maja, jest w dużej mierze aktem liturgicznym. Kardynałowie większą część czasu konklawe spędzają nie na głosowaniach, tylko na modlitwie. Na samym jego początku przyzywają Ducha Świętego - i to jest kluczowy moment tego wydarzenia, bo - jak wierzymy - otwierają się na działanie Boga, którego wyrazem ma być ich głosowanie.
CZYTAJ DALEJ

Mistrz miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

kapłan

miłosierdzie

kapłan

wikipedia.org

Św. Józef Benedykt Cottolengo, prezbiter

Św. Józef Benedykt
Cottolengo, prezbiter

Niósł pomoc tym cierpiącym, na których inni nawet nie chcieli spojrzeć.

Józef Benedykt Cottolengo od najmłodszych lat wyróżniał się wrażliwością na los ubogich. Z domu rodzinnego wyniósł zasady życia chrześcijańskiego oraz głębokie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Do seminarium wstąpił w czasach, gdy po wybuchu rewolucji francuskiej wzmogły się represje przeciwko Kościołowi. Święcenia kapłańskie przyjął w 1811 r.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: W nierozerwalnej sieci

2025-04-30 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe.Stock

Na pół wieku przed Chrystusem armia Cezara dotarła do brzegów Egiptu. Gdy zajął się ogniem Pałac Królewski, nie trzeba było długo czekać, by w płomieniach stanęła największa biblioteka starożytnego świata, założona trzy wieki wcześniej przez Ptolemeusza I Sotera.

Ogień pożarł ponad czterdzieści tysięcy woluminów. Spłonęła biblioteka, ale nie spłonął geniusz ludzkiej myśli, który nadal kwitł w egipskiej Aleksandrii. Dzięki niemu chrześcijanie pierwszych wieków usiłowali rozwikłać znaczenie dość zagadkowego wydarzenia, które rozegrało się po zmartwychwstaniu Jezusa, nad brzegami Jeziora Galilejskiego. Na słowo Jezusa apostołowie zarzucili sieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję