Reklama

Polska

Czy dajemy światu wystarczająco dużo znaków, że Jezus żyje?

Czy inni słysząc nasze słowa na temat chrześcijaństwa i Kościoła nie odpowiadają: "Nie uwierzę?" - pytał w homilii abp Józef Kupny, sprawując Eucharystię we wrocławskim kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. - Może się okazać, że niewiara współczesnych Tomaszów nie wynika z ich uporu, ale ze słabości świadków - zauważył hierarcha.

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Janusz Gajdamowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Msza św. z kościoła, gdzie na co dzień modlą się i posługują księża salezjanie i Siostry Matki Bożej Miłosierdzia była transmitowana przez TVP Polonia. Abp Kupny, odwołując się do czytań biblijnych zauważył, że podczas pierwszego pojawienia się Jezusa w wieczerniku apostołowie usłyszeli słowa: „Jak Ojciec mnie posłał, tak i ja was posyłam”. - Otrzymali bardzo konkretne zadanie: mają głosić światu Dobrą Nowinę - mówił metropolita wrocławski, tłumacząc, że pierwszym, wobec którego apostołowie realizują swoją misję jest Tomasz. On tymczasem nie wierzy świadectwu swoich przyjaciół. Nie ufa im. Chce widzieć, dotknąć, sprawdzić i przekonać się osobiście. - A może problem nie leżał po stronie Tomasza? - pytał hierarcha. - Może świadectwo apostołów było za słabe, żeby Tomasz uwierzył. Może byli tak mało przekonujący, że Tomasz żądał znaków od Jezusa. Chciał znaków od Boga, bo nie dali mu ich ci, którzy Jezusa widzieli żywego - zaznaczył abp Kupny.

To - zdaniem księdza arcybiskupa - prowokuje do postawienia pytania o świadectwo współczesnych chrześcijan. - Zwykliśmy narzekać na niesprzyjające warunki, zły świat, media, atmosferę panującą w naszym kraju, innych ludzi. Łatwiej przychodzi nam znaleźć winnych obok nas. Tymczasem pytania, które stawia nam dziś Ewangelia są proste: „Czy jako chrześcijanie dajemy temu światu wystarczająco dużo znaków, że Jezus żyje?”; „Czy inni słysząc nasze słowa nie odpowiadają raczej: Nie uwierzę?” Może się okazać, że niewiara współczesnych Tomaszów nie wynika z ich uporu, ale ze słabości świadków - mówił metropolita wrocławski, pytając wiernych w kościele i przed telewizorami: - O czym dziś jesteśmy w stanie zaświadczyć? Nie pytam, jaką mamy wiedzę na temat Jezusa czy Kościoła, ale na ile przekonujące jest nasze świadectwo o Chrystusie i naszej relacji z Nim?

W dalszej części homilii abp Kupny zauważył, że tym, co decydowało o skuteczności świadectwa pierwszych chrześcijan była wzajemna miłość. - Wśród wierzących, pomimo różnic, nie było podziałów, zawiści, zaciekłości ani walki. Wręcz przeciwnie – św. Łukasz opisując pierwszych chrześcijan powie, że byli „jednego serca i jednego ducha” – tak Grecy określali ludzi, których łączyła głęboka przyjaźń - podkreślił hierarcha, puentując: - Jedność, wzajemna miłość, przyjaźń - to ma być światło, które jako chrześcijanie mamy wnosić do świata. Wtedy ludzie będą mogli nie tylko o Jezusie od nas usłyszeć, ale przede wszystkim Jezusa w nas zobaczyć. Tomasz nie chciał słów o Jezusie. Chciał znaków tego, że Jezus żyje. Jakie znaki jesteśmy w stanie dziś dawać światu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-04-03 15:43

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Kupny: tylko człowiek, który wypełnia Bożą wolę, może być znakiem

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Paweł Trawka

abp Józef Kupny

abp Józef Kupny

Tylko człowiek, który wypełnia Bożą wolę i idzie tam, gdzie Bóg go posyła, może być znakiem – powiedział metropolita wrocławski abp Józef Kupny, sprawując dziś Mszę św. dziękczynną z okazji 163. rocznicy pobytu Sióstr Szkolnych de Notre Dame we Wrocławiu.

Hierarcha przywołując losy proroka Jonasza zauważył, że Bóg często posyła człowieka w inne miejsce niż to, które on lubi i zna, daje zadanie, których ten nigdy nie robił i do których czuje się nieprzygotowany.
CZYTAJ DALEJ

Papież zadzwonił do 99-letniego kardynała z wyrazami wsparcia w chorobie

2025-05-23 10:33

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Ojciec Święty zatelefonował do 99-letniego emerytowanego arcybiskupa Parany, związanego z Zakonem Świętego Augustyna, jednego z najstarszych członków Kolegium Kardynalskiego, który trafił do szpitala i przeszedł operację, po zatrzymaniu akcji serca.

Papież Leon XIV chciał osobiście zapewnić o bliskości i modlitwie 99-letniego hierarchę, do którego zadzwonił w dniu jego wypisu ze szpitala, by podziękować za jego służbę Kościołowi i zapewniając go o swoich modlitwach w okresie rekonwalescencji. Drugi z najstarszych członków Kolegium Kardynalskiego (po emerytowanym dyplomacie watykańskim kard. Angelo Acerbim) trafił do szpitala 10 maja wskutek zatrzymania akcji serca i przeszedł operację wszczepienia rozrusznika.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Schönborn: Leon XIV emanuje wiarą, że pokój jest możliwy

2025-05-23 16:02

[ TEMATY ]

pokój

kard. Christoph Schönborn OP

Papież Leon XIV

Erzdiözese Wien/Stephan Schönlaub

Kardynał Schönborn

Kardynał Schönborn

Kardynał Christoph Schönborn uważa, że nowy papież ma wyraźną „misję pokojową”. Jakkolwiek naiwna może się wydawać nadzieja na pokój w polityce światowej, a wojna jest uważana za „ojca wszystkich rzeczy” [w niemieckim „wojna” jest rodzaju męskiego - KAI], Leon XIV mimo wszystko przekazuje „wiarę, że pokój jest możliwy”, nawet bez własnej armii lub władzy świeckiej, napisał emerytowany arcybiskup Wiednia w swoim cotygodniowym komentarzu na łamach wydawanej w Wiedniu bezpłatnej gazety „Heute”. Tęsknota za pokojem - „matką wszystkich rzeczy” - jest też coraz większa.

Ta tęsknota znajduje widoczny wyraz w fakcie, że politycy z całego świata ściągają obecnie do Rzymu. Kard. Schönborn przypomniał tu „robiącą wrażenie” fotografię prezydenta USA Donalda Trumpa i jego ukraińskiego odpowiednika Wołodymyra Zełenskiego w Bazylice św. Piotra, którzy usiedli naprzeciw siebie i rozmawiali na pogrzebie papieża Franciszka pod koniec kwietnia. „Czy to, co wydaje się tak trudne do wyobrażenia, odniesie sukces w Rzymie? Pokój, który podtrzymuje i trwa?” - zastanawiał się z nadzieją wiedeński kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję