Reklama

Europa

Rzym: wielkopiątkowa Droga Krzyżowa w Koloseum będzie poświęcona męczennikom XXI wieku

Przygotowanie medytacji na wielkopiątkową Drogę Krzyżową w Koloseum Papież zlecił tym razem metropolicie Perugii kard. Gualtiero Bassettiemu. W swych rozważaniach do tradycyjnych stacji Via Crucis pragnie on odnieść się też do naszych czasów, w których, jak powiedział Radiu Watykańskiemu, nie brak niestety doświadczenia krzyża. Trzeba je odczytywać w świetle miłości Boga do ludzi i przebaczenia.

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Rzym

Prinzessin_Lillifee

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Starałem się, w świetle papieskiego listu «Misericordiae vultus», ogłaszającego Rok Święty, podsumować w męce Jezusa także udręki Kościoła, ludzi, świata. Jest też refleksja o prześladowanych chrześcijanach, gdyż rozważając śmierć Jezusa na krzyżu, koniecznie trzeba odnieść się do ich prześladowania we współczesnym świecie. Niestety w niektórych regionach świata nasi bracia odczuwają na własnym ciele tę mękę" – powiedział włoski purpurat.

Jego zdaniem "męczennicy XXI wieku są niewątpliwie dzisiejszymi apostołami". Przypomniał słowa Ojca Świętego, że "gdy zabijają cię z nienawiści do Chrystusa, bynajmniej nie pytają, czy jesteś katolikiem, protestantem czy prawosławnym i właśnie w obliczu nienawiści do wiary dajesz świadectwo". Kardynał wyraził przekonanie, że "z tym wszystkim, co przeżywamy dzisiaj: z Rokiem Jubileuszowym Miłosierdzia i całym nauczaniem, jakie mamy również podczas podróży Ojca Świętego, nie brakuje obfitego materiału do rozważań Drogi Krzyżowej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Warto przypomnieć, że tradycja Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum lub w jego okolicach w Wielki Piątek każdego roku sięga Roku Świętego 1750, gdy na życzenie Benedykta XIV (1740-58) zapoczątkował tę praktykę św. Leonard z Porto Maurizio (1676-1751) – wielki czciciel Męki Pańskiej. Również na polecenie tegoż papieża w amfiteatrze wzniesiono 14 kapliczek ze stacjami przedstawiającymi Mękę Pana Jezusa, pośrodku zaś ustawiono wielki krzyż.

Kapliczki i krzyż oraz zwyczaj odbywania Drogi Krzyżowej w Koloseum przetrwały do upadku Państwa Kościelnego w 1870, gdy Pius IX, protestując przeciw zajęciu ziem papieskich przez wojska G. Garibaldiego, ogłosił się więźniem Watykanu. W praktyce oznaczało to, że przez całe dziesięciolecia nie było żadnych publicznych procesji czy innych manifestacji z udziałem papieża na ulicach Rzymu.

Dopiero w 1926, gdy przygotowywano pojednanie między państwem włoskim a papiestwem, krzyż wrócił do Koloseum, choć już nie na środek murawy, lecz z boku. Ale trzeba było czekać dalszych prawie 40 lat, zanim 27 marca 1964 Paweł VI wznowił praktykę Via Crucis przy Koloseum (chociaż już w 1959 Jan XXIII odprawił ją w innym rzymskim amfiteatrze – Flavium). Była to jednocześnie pierwsza Droga Krzyżowa, transmitowana na żywo przez włoską telewizję RAI na kontynent w systemie Eurowizji. W 1977 po raz pierwszy transmitowała ją włoska sieć Mondowizji i od razu w kolorze.

Reklama

Początkowo rozważania do poszczególnych stacji czerpano z Pisma Świętego, z tekstów Ojców i Doktorów Kościoła i innych świętych. W latach 1970-78 Ojciec Święty osobiście prowadził każdą Via Crucis, a rozważania do niej opierał na tekstach biblijnych (1970) i pismach różnych świętych: Leona Wielkiego (1971), Augustyna (1972), Franciszka Salezego (1973), Ambrożego (1974), Pawła od Krzyża (1975), Ojców Kościoła (1976), Teresy (1977) i Bernarda (1978).

Jan Paweł II przejął zwyczaj swego poprzednika i rozważania do Drogi 13 kwietnia 1979 zaczerpnął z różnych przemówień, w rok później wykorzystał do tego treści zawarte w regule św. Benedykta, w następnych latach - św. Katarzyny Sieneńskiej i św. Bonawentury a w 1983 oparł się na pismach św. Anieli z Foligno. Do Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek 20 kwietnia 1984, na zakończenie Roku Świętego Odkupienia, Ojciec Święty napisał własne rozważania.

W następnych latach zaczął zapraszać do tego osoby z zewnątrz: duchownych i świeckich z różnych krajów, w tym także kobiety, z czasem nawet niekatolików. Pierwszym takim zaproszonym autorem był w 1985 włoski pisarz Italo Alighiero Chiusano (1926-95; urodzony we Wrocławiu), a w 1989 – pierwszy Polak Marek Skwarnicki.

W 1993 po raz pierwszy teksty napisała kobieta – m. Anna Maria Canopi, przełożona opactwa benedyktyńskiego "Mater Ecclesiae" na włoskiej wyspie św. Juliusza, a w rok później – również po raz pierwszy – niekatolik, prawosławny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I. Po nim jeszcze trzykrotnie autorami rozważań byli przedstawiciele innych wyznań, m.in. ormiański katolikos Garegin I (1997). W Roku Świętym 2000 rozważania napisał ponownie Ojciec Święty, w rok później zaczerpnięto je z pism kard. Johna H. Newmana (1801-90) w związku z przypadającą wówczas 200. rocznicą jego urodzin, a w 2002 autorami medytacji było 14 dziennikarzy – kobiet i mężczyzn, akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej, wśród nich red. Jacek Moskwa w Polski.

Zwyczaj ten podtrzymali następni papieże: Benedykt XVI i Franciszek. W ubiegłym roku rozważania przygotował biskup-senior Novary (Włochy) - Renato Corti.

2016-02-27 19:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga Krzyżowa w Blachowni

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Marek Kułakowski

Kto nie zna drogi do morza, niech podąża za rzeką. Niech podąża za krzyżem ten, kto szuka drogi do Boga, do zmartwychwstania, do życia. W parafialnej Drodze Krzyżowej w Blachowni, 7 kwietnia, wzięło udział ponad 200 wiernych.

Trasa przebiegała od kościoła pw. Matki Bożej Królowej Korony Polskiej ulicami starego osiedla do cmentarza.
CZYTAJ DALEJ

Jezus wzywa swoich uczniów, aby byli wiarygodni

2025-05-13 11:42

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha (XX wiek)

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha (XX wiek)

Rozważania do Ewangelii Mt 5, 13-16.

Wtorek, 10 czerwca
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - dzień 4

2025-06-10 18:35

ks. Łukasz Romańczuk

Wczoraj zapomniałem powiedzieć o jednym ze świętych, który towarzyszył nam przez cala drogę. Gdy rozpoczynaliśmy wędrówkę z Sutri na placu była figura tego świętego. Podobnie w kościele, w którym sprawowaliśmy Mszę świętą tak żeby jego obraz i figura. Święty ten jest bardzo charakterystyczny ponieważ obok jego nóg jest świnia. Patrząc oddali na tę figurę myślałem że to Święty Roch a zwierzę pod jego stopami to pies. Przyjrzałem się jednak bliżej okazało się że jest to prosiaczek.

A wspomnianym świętym jest święty Antoni Opat, znany także jako Pustelnik. Swoje wspomnienie liturgiczne ma 17 stycznia a dlatego jest ukazywany z prosiaczkiem ponieważ według pewnej historii, gdy podróżował drogą morską pewna locha przyniosła do niego chory prosię, on uczynił na nim znak krzyża. Prosię wyzdrowiało. Co ciekawe dzisiejszy dzień, także jest z prosiakiem w tle. A związany jest on z sanktuarium, które mijaliśmy po drodze. Santuario Madonna della Sorbo. Swoje początki sakralne to miejsce ma w 1427 roku, kiedy to papież Marcin V przekazał to miejsce karmelitom. Według miejscowych opowieści krąży historia o objawieniu Matki Bożej i dlatego jest w tym miejscu kult maryjny Historia opowiada o człowieku z jedną ręką, który pasł świnie w dolinie Sorbo. Pewnego dnia, szukając jednej z zabłąkanych świń, znalazł ją w pobliżu jarzębiny, gdzie ukazała mu się Madonna. Maryja sprawiła, że ręka młodzieńca odrosła i powiedziała do niego: „Idź do wsi i przekonaj ich, aby zbudowali sanktuarium na tym wzgórzu. Każdy, kto przyjdzie tu w procesji, otrzyma moją łaskę. Jeśli ci nie uwierzą, pokaż im swoją rękę”. Nie znając tej historii, mogę powiedzieć, że Via Francigena pomaga, aby tę prośbę zrealizować. Do sanktuarium prowadzi 14 krzyży, na których znajdują się tabliczki z numerami stacji. Pierwszy krzyż czyli pierwsza stacja jest już około 3,5 km od sanktuarium. To idealny dystans, aby między poszczególnymi stacjami rozważać te ważne wydarzenia, związane z misterium naszego zbawienia. Idąc między stacjami była idealna przestrzeń, aby te 14 stacji odnieść do życia swojego oraz wydarzeń, które dzieją się obecnie w Kościele, świecie, czy też w sposób szczególny mnie dotykają. Takie myśli wypływające z serca i wlewające nadzieję. Żałuję tylko, że nie udało mi się ich nagrać, bo chętnie bym do nich jeszcze wrócił, a pamięć niestety bywa ulotna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję