Powiem szczerze, że dokładnie nie mogę sobie przypomnieć, co wówczas, w 1978 r. robiłam. Najprawdopodobniej byłam tutaj, w Gorzowie. Pamiętam za to, że odebrałam
to wydarzenie jako coś niezwykle uroczystego. Czułam, mimo iż byłam daleko od Kościoła, że wszyscy są zaskoczeni i nagle zrobiło się odświętnie. Byliśmy przyzwyczajeni, że gdzieś jest ten papież,
że to na pewno będzie Włoch. W ogóle nie zajmowałam się sprawą konklawe. A tu nagle szok!
Muszę przyznać, że Karola Wojtyłę bardziej pamiętam z okresu mojej fascynacji kulturą. Zaczynałam być instruktorem kulturalno-oświatowym i otaczali mnie humaniści. To przez ich
oczy rozpoznawałam świat. Wiedziałam więc, że Karol Wojtyła był aktorem Teatru Rapsodycznego Kotlarczyka i to było dla mnie bardzo ważne.
Ponieważ wszyscy oczekiwali, że coś się zmieni, ja również miałam w sobie to poczucie. Panował „schyłkowy Gierek”, a ja nie miałam co narzekać i wydawało
mi się, że inaczej nie będzie - po prostu. Coś jednak zawisło w powietrzu. I choć nie angażowałam się w politykę, to myślałam, że „teraz wydarzy się coś dobrego”.
Zupełnie nie wyczuwałam tej atmosfery panującej wewnątrz Kościoła.
Dziś mogę stwierdzić, że Papież jest dla mnie niesamowitym człowiekiem. To ktoś, kto potrafi uczyć odwagi, pokory, mądrości i wytrwałości. Idzie swoją drogą - bardzo jasno wytyczoną.
Można się z nim zgadzać albo nie. Jednak we wszystkim jest konsekwentny i wytrwały, mimo tych wszystkich otaczających trudności. To niesamowicie wytrzymały człowiek. Dla
mnie jest tytanem duchowym i tytanem pracy.
W latach osiemdziesiątych, znajdując się w Kościele, nie rozumiejąc, na czym polegają nawet najbardziej powszechne ceremonie, rozpoczęłam kurs katechetyczny. Później dochodziłam do „jakiegoś
tam” własnego rozwoju duchowego poprzez studiowanie teologii i niejednokrotnie stykałam się z poezją Karola Wojtyły. To twórczość posiadająca wiele autentycznego piękna. Na
podstawie poematu pisanego prozą Promieniowanie ojcostwa przedstawiłam wraz z moją młodzieżą, w trakcie jednych z Dni Kultury Chrześcijańskiej, spektakl poetycki.
Raz w życiu się uśmiechnął, kiedy zobaczył kradzież glinianego garnka. Powiedzieć miał wówczas: „Garstka prochu kradnie inną garstkę prochu”… Ks. Stanisław Pasierb w tomiku wierszy „Rzeczy ostatnie i inne wiersze” pisał pięknie o odczuciach Łazarza: „(...) warto było, ale po to tylko, żeby się dowiedzieć, że On (Chrystus) zanim mnie wskrzesił, płakał ponieważ umarłem...”.
Kiedy Caravaggio, niezrównany mistrz światłocienia, namalował dla bogatego włoskiego kupca, w kościele w Messynie, „Wskrzeszenie Łazarza” obraz nie spotkał się z aprobatą widzów. Porywczy z natury, pełen kontrastów artysta, na oczach zdumionych wiernych pociął malowidło brzytwą, czym wprawił w konsternację nie tylko swego mecenasa, ale i mieszkańców Messyny.
Podziel się cytatem
Wkrótce w 1609 r., w kościele Służebników Chorych artysta ponownie podjął temat. Martwy, wyciągnięty z grobu Łazarz leży w strumieniu charakterystycznego dla twórczości malarza światła. Pełna patosu scena zyskuje dzięki umiejętnemu zastosowaniu kontrastu światła i cienia. Wśród widzów tej niezwykłej sceny znajduje się także… sam artysta. Wedle Ewangelii św. Jana, z której znamy opis tego wydarzenia, śmierć Łazarza z Betanii wstrząsnęła jego siostrami Martą i Marią. Czasem zdarza się tak (a wszyscy jakoś podświadomie boimy się takiej sytuacji), że kiedy akurat jesteśmy daleko od rodzinnego domu, umiera człowiek nam bliski.
Ingres kard. Grzegorza Rysia odbędzie się w bazylice archikatedralnej na Wawelu. Weźmie w nim udział abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce.
Podziel się cytatem
Nuncjatura Apostolska poinformowała o decyzji Ojca Świętego Leona XIV w sprawie nominacji dla kard. Rysia w dniu 26 listopada br. W lipcu 2011 r. papież Benedykt XVI mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji krakowskiej, a sakrę biskupią otrzymał z rąk kard. Stanisława Dziwisza 28 września tego samego roku. Na zawołanie biskupie wybrał słowa "Virtus in infirmitate" (Moc w słabości). 14 września 2017r., w święto Podwyższenia Krzyża Świętego, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka arcybiskupem metropolitą łódzkim, natomiast 9 lipca 2023 roku - kardynałem. Oficjalna kreacja kardynalska odbyła się na placu św. Piotra 30 września 2023 r. Kościołem tytularnym kard. Grzegorza Rysia stał się kościół św. Cyryla i Metodego w Rzymie. Nowy arcybiskup metropolita krakowski jest członkiem Dykasterii ds. Biskupów oraz Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a w ramach Konferencji Episkopatu Polski członkiem Rady Stałej KEP, przewodniczącym Rady ds. Dialogu Religijnego, przewodniczącym Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem, członkiem Rady ds. Ekumenizmu, członkiem Rady ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego, a także Rady ds. Rodziny.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.