Reklama

Polityka

Dlaczego Platforma okłamuje Polaków?

[ TEMATY ]

komentarz

www.facebook.com/BeataSzydlo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś odbyło się w Sejmie czytanie ustawy 500+, czyli sztandarowego projektu Prawa i Sprawiedliwości. Klub parlamentarny Nowoczesnej opowiedział się za odrzuceniem tego projektu w pierwszym czytaniu. Najbardziej zaskakująca była jednak postawa posłów Platformy Obywatelskiej, których można było wielokrotnie złapać na kłamstwie.

Okazuje się, że Platforma ma poważny problem z tą ustawą. I nie chodzi tu wcale o przyszłość Polski, ale partii, która przegrała wybory. Władze PO doskonale wiedzą, że realizacja tego prorodzinnego programu spowoduje wzrost poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości, a na to największa partia opozycyjna nie może sobie pozwolić. Postanowili więc swoją polityczną strategię w całości oprzeć na kłamstwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Platforma jak mantrę powtarza, że PiS obiecywało w kampanii wyborczej 500 złotych na każde dziecko. Ich zdaniem, rządowa ustawa jest więc kłamstwem. PO postanowiła użyć tej samej taktyki, którą z powodzeniem stosowała przez długie 8 lat swoich rządów, czyli powtarzania wkoło tych samych argumentów nawet wtedy, gdy są one zmyślone.

Reklama

Śledziłem dokładnie ubiegłoroczną kampanię wyborczą i mogę z całą stanowczością stwierdzić, że dziś w Sejmie posłowie Platformy Obywatelskiej kłamali. Robili to celowo, aby zdyskredytować rządowy projekt polityki prorodzinnej. Tak się składa, że byłem na konwencji Prawa i Sprawiedliwości, podczas której kandydatka na premiera Beata Szydło prezentowała założenia programu 500+. Wówczas tłumaczyła, że wsparcie dla pierwszego dziecka w rodzinie będzie uwarunkowane progiem dochodowym w wysokości 800 złotych. W kampanii wyborczej osobiście przeprowadziłem z Beatą Szydło wywiad, w którym jasno powiedziała, że nie wszystkie rodziny wychowujące jedno dziecko dostaną 500 złotych. (CZYTAJ WYWIAD). Premier Beata Szydło to samo mówiła w innych wywiadach i na konwencjach wyborczych. Szczegóły tego programu były powszechnie znane od czasu, gdy podczas kampanii zaprezentowano projekt 500+. Mówienie dziś o kłamstwie wyborczym PiS, jest po prostu kłamstwem.

Polacy w wyborach zdecydowali, że PiS będzie rządził samodzielnie. Wielu z nich przekonał właśnie ten projekt ustawy, który ma wyciągnąć Polskę z głębokiej zapaści demograficznej. Jego wprowadzenie nie jest jedynie kupowaniem głosów wyborczych, ale strategicznym planem wybiegającym daleko w przyszłość. To właśnie rząd decyduje, czy pieniądze zostaną przeznaczone na budowę stadionów, najdroższych w Europie autostrad, dotowanie nierentownych linii lotniczych, czy też na realne wsparcie polskich rodzin. I można w tym miejscu przypominać choćby o programie PO obniżenia podatków „3 razy 15 proc.”, który podczas ich rządów zakończył się podniesieniem podatków.

Sprawa może mieć jeszcze jedno dno. Wiadomo, że PO miała zawsze wielkomiejski elektorat wśród osób, które raczej nie zakładają dużych rodzin. Do tej pory Platforma krytykowała całość pisowskiego programu 500+, a teraz zmieniła zdanie i nagle żąda pieniędzy dla swoich wyborców. Okazuje się, że krytykowanie i sprzeciwianie się prorodzinnej polityce PiS jest bardzo trudną sprawą, bo za odrzuceniem ustawy w pierwszym czytaniu zagłosowało jedynie 37 posłów (głównie z klubu Nowoczesnej).

Strategia Platformy Obywatelskiej ws. krytykowania ustawy 500+ oparta jest na kłamstwie wymyślonym przez partyjnych PR-owców. Dziś politycy tej partii próbowali więc „zaczarować” rzeczywistość, wmawiając, że to PiS okłamało wyborców i nie chce dać dzieciom obiecanych pieniędzy. Z teoriami PO, jest trochę jak z Heglem, który mawiał: „Jeżeli teoria nie zgadza się z faktami, tym gorzej dla faktów”.

2016-02-09 18:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marsz koalicji strachu przed PiS-em

[ TEMATY ]

komentarz

Artur Stelmasiak

Do tej pory w III RP mieliśmy koalicje rządowe. Teraz mamy sporą odmianę, czyli egzotycznie szeroką koalicję partii przeciwko rządowi. Mam wrażenie, że jest to przede wszystkim koalicja strachu, a nie sporu na argumenty.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię św. podczas Eucharystii?

2025-09-27 20:03

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.

Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików: „Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję