Kiedy raz wyruszał w drogę,
Przybiegł pewien młody człowiek.
Padł przed Rabbim na kolana
I powiedział: - Tak się staram,
Aby skarb otrzymać w niebie.
Więc pytanie mam do Ciebie:
Powiedz mi, co jest konieczne,
By osiągnąć życie wieczne?
Jezus rzekł mu: - Mój młodzieńcze,
Proszę, zajrzyj w swoje serce.
Czyń, co Pan Bóg nie zabrania
I przestrzegaj przykazania!
Chwytasz to, mój Przyjacielu?
- Ależ tak, Nauczycielu!
Od młodości ich przestrzegam:
Na modlitwy często biegam,
Nie zabijam i nie kłamię,
Często też pomagam mamie,
Bliźnich swych nie oszukuję...
- Cóż... jednego ci brakuje.
Idź i sprzedaj, co posiadasz
I ubogim daj to zaraz.
Potem przyjdź i chodź już z nami,
Ze Mną i z mymi uczniami.
Lecz spochmurniał na te słowa
I swych pytań pożałował,
Bowiem bardzo był bogaty.
Nie chciał majętności tracić.
Więc ogromnie rozżalony
Odszedł szybko... zasmucony.
Wówczas Jezus tak powiedział:
- Od bogactwa lepsza bieda,
Gdyż bogatym, moi drodzy,
Trudno do królestwa wchodzić
I obcować z Panem Bogiem!
Między sobą zaś uczniowie
Zadziwieni rozmawiali:
- Któż się zatem może zbawić?
I ja także spytam Ciebie:
Chciałbyś skarb otrzymać w niebie?
W dzisiejszym świecie, pełnym kopiowania i naśladowania, łatwo zapomnieć o naszej wrodzonej oryginalności. Przepiękna jest metafora użyta przez ks. Marka dotycząca Biblii Gutenberga.
Oryginał tej Biblii, mimo drobnych usterek, jest znacznie cenniejszy niż jakakolwiek kopia. Podobnie jest z nami - nasze wady i niedoskonałości mogą uczynić nas jeszcze bardziej wyjątkowymi, o ile potrafimy je zaakceptować i wykorzystać w pozytywny sposób. To przypomnienie, że wartość człowieka nie tkwi w jego doskonałości, ale w jego autentyczności.
W niedzielę 1 czerwca kolarze uczestniczący w 108. edycji Giro d’Italia przejadą trzykilometrową trasę przez terytorium Watykanu. Wśród widzów, którzy będą śledzić przejazd znajdzie się Francesco Moser, jeden z najbardziej utytułowanych kolarzy w historii (zwycięzca Giro w 1984 roku). Sam ze wzruszeniem przypomina rok 1974, kiedy papież Paweł VI dał sygnał do startu kolarzom 57. edycji Giro. Tym razem wzruszenie również wypełni jego serce.
„Byłem wtedy bardzo młody, byłem niemal debiutantem” — wspomina Moser 16 maja 1974 roku, kiedy Paweł VI dał sygnał do startu wyścigu na dziedzińcu San Damaso. „Niezapomniane! To było coś niezwykłego – my, kolarze w strojach wyścigowych, zostaliśmy przyjęci przez papieża Montiniego. Byli tam Merckx, Gimondi, Fuente... wszyscy byliśmy poruszeni tą ojcowską gościnnością, wzruszeni, widząc jak Paweł VI macha chorągiewką na znak startu” – wspomina dzisiaj tamten majowy dzień.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.