Reklama

Nie szanują klienta

Chcesz kupić telefon komórkowy? Masz do wyboru, do koloru. Sieci komórkowe prześcigają się w promocjach. Wszystko na początku, podkreślam na początku, jest takie atrakcyjne, jak nie z tego świata. Chcesz oglądać cyfrową telewizję? Nie ma problemu, wystarczy tylko się zdecydować: kablowa, Cyfra +, a może Polsat? Znowu tyle promocji, obniżek, kanałów gratisowych, a wszystko dla „dobra klienta”. Dopiero po pewnym czasie możemy się przekonać, że zostaliśmy nabici w butelkę. A zatem, zanim zdecydujesz się na cokolwiek, dobrze się zastanów, poczytaj, zapytaj bardziej doświadczonych od siebie. Obyś później nie żałował!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy chcą dobra klienta

Kilka lat temu zastanawiałem się nad zakupem satelitarnej anteny telewizyjnej. Pytałem znajomych, która z propozycji rynkowych jest najbardziej atrakcyjna. Głosy, jak to bywa w całej naszej ojczyźnie, były podzielone. Wielu wychwalało Cyfrę +, inni istniejącą jeszcze wtedy Wizję. Byli i tacy, którzy za najlepszą platformę telewizji cyfrowej uważali Polsat. Zacząłem analizować, jak to wszystko będzie wyglądać od strony finansowej. Najbardziej atrakcyjny był niewątpliwie Polsat, gdyż nie posiadał wtedy opłaty abonamentowej. Trzeba było kupić dekoder, talerz, konwektor, parę metrów antenowego przewodu, końcówki i można w spokoju oglądać cyfrowej jakości telewizję. Zestaw Polsatu kosztował ok. 1000 zł. Spory wydatek, ale na tym koniec. Wizja i Cyfra+ wprowadziły abonament w zależności od tzw. pakietu. Średni koszt pakietu wynosił miesięcznie ok. 85 zł. Poważny wydatek!

Zdecydowałem się, będę „polsatowcem”

Fachowiec zamontował mi w mieszkaniu antenę Polsatu. Długo szukał odpowiedniego miejsca, aby znaleźć należytą moc sygnału satelitarnego. Udało się. Koszt instalacji wyniósł mnie ok. 150 zł. Wszystko działa, jakość bez zarzutu, gorzej z programami, ale mogłem się przecież tego spodziewać. Moja radość jednak nie trwała długo. Po dwóch tygodniach bez powiadomienia zablokowano mi polskie kanały telewizyjne. Na ekranie pojawiał się napis, że ten kanał nie może być przeze mnie oglądany. Niby dlaczego?- zadawałem sobie pytanie. Postanowiłem zadzwonić do biura obsługi klienta w Warszawie. Tam poinformowano mnie, że TV Polsat wprowadziła właśnie opłatę abonamentową w wysokości 29 zł! Poczułem się oszukany, a na pewno zlekceważony tym, że nikt nie poinformował mnie o zaistniałym fakcie. Ba, więcej, mój przyjaciel kupił kilka dni później antenę z zapewnieniem w sklepie, że abonamentu na pewno nie będzie! Czekałem na jakieś wyjaśnienie, propozycję ze strony operatora, nie było żadnej reakcji. „Poczekamy sobie” - pomyślałem, zresztą czułem się właścicielem zakupionego sprzętu.

Po dwóch latach przypomnieli sobie o mnie

Jak grom z jasnego nieba spadł na mnie list od wrocławskiej firmy ściągającej długi „Kruk”. W spokoju przeczytałem, i okazało się, że jestem dłużnikiem, bo nie zwróciłem w należnym czasie Polsatowi dekodera, karty, pilota. W liście pełnym powagi i gróźb sankcjami karnymi oznajmiono mi: „Ostatnia szansa zwrotu dekodera mija 11 września 2003 roku”. List, dodam że niepolecony, otrzymałem 15 września! Co robić? Najlepiej zadzwonić do firmy „Kruk”, przecież to oni wysyłali ten list. W odpowiedzi usłyszałem, że przecież jakąś datę trzeba było wstawić, więc napisano 11 września. Można i tak, przecież to znacząca data. Z warszawskiego biura obsługi klienta nikt nie chciał ze mną rozmawiać. Jedynie zaoferowano mi podpisanie nowej umowy na okres jednego roku. Umowę podpisałem, należność przesłałem na podane konto. Od tamtej chwili minęło dwa tygodnie. Nie mam nadal żadnego programu polskiego. Zacząłem się upominać, w końcu mam do tego prawo. Pracownicy Polsatu w rozmowie telefonicznej powiedzieli mi: „Pan wie, jaki to problem dosłać sygnał do konkretnego odbiorcy? Ile to wysiłku, ile technologii? Niech pan czeka”. I tak czekam już trzeci tydzień. A telewizji jak nie było, tak nie ma. Nie mam wątpliwości, że Polsat dba o to, aby widz, nie za dużo oglądał telewizji. Tylko mogliby o tym uprzedzić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2025 r.

2025-05-19 08:45

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: cieszymy się, że mamy bł. ks. Stanisława Streicha

2025-05-24 19:58

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Diecezja bydgoska

bł. ks. Stanisław Streich

Archidiecezja Poznańska

bł. ks. Stanisław Streich

bł. ks. Stanisław Streich

„Cieszymy się, że mamy bł. ks. Stanisława Streicha” - powiedział bp Krzysztof Włodarczyk, który uczestniczył w uroczystościach beatyfikacyjnych w Poznaniu.

Biskup bydgoski podkreślił, że jest to niezwykłe wydarzenie nie tylko dla diecezji bydgoskiej, ale całego Kościoła w Polsce. - W Bydgoszczy możemy doświadczyć jego śladów. W naszym mieście się urodził, w parafii farnej przyjął sakrament chrztu, a w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa przeżył Mszę św. prymicyjną - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Bóg nigdzie nie chce tak bardzo żyć, jak w każdym z nas!

2025-05-25 13:50

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Ideałem nie jest to, żebyśmy od czasu do czasu chodzili do kościoła, do świątyni. Ideałem jest to, żebyśmy żyli w Bogu – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas konsekracji kościoła.

Kardynał Grzegorz Ryś przewodniczył Mszy św. z konsekracją kościoła Przemienienia Pańskiego i Świętego Maksymiliana Kolbego w Dąbrówce Wielkiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję