Pod koniec sierpnia, w jeden z ostatnich wakacyjnych wieczorów w parku położonym tuż obok kolegiaty i głogowskiej siedziby Radia Plus odbyła się niecodzienna
uroczystość, której bohaterem był ks. Rafał Zendran. W związku z podjęciem przez niego nowych obowiązków, zakończyła się jego wieloletnia praca w diecezjalnym radiu, w którym
to - przypomnijmy - pełnił rolę dyrektora (najpierw głogowskiej rozgłośni, potem zaś całej diecezjalnej struktury).
Wieczorne (w zasadzie półoficjalne) spotkanie zostało przygotowane przez przyjaciół i najbliższych współpracowników ks. Rafała. W gronie zaproszonych znaleźli się m. in.: kapłani,
głogowscy dziennikarze i pracownicy radia, nie zabrakło też gości z Zielonej Góry i Gorzowa Wlkp. Ostatecznie do nadodrzańskiego parku przybyło kilkadziesiąt osób. Organizatorzy
główną część plenerowej uroczystości zaaranżowali w konwencji benefisów, znanych chociażby z telewizyjnych relacji z Teatru Stu. Tak więc oprócz głównego bohatera, który
zasiadał we wspaniałym fotelu, był specjalnie przygotowany (quasi-radiowy) program, na który składały się: wspomnienia, występy artystyczne oraz liczne anegdoty. Np. o czasach seminaryjnych
i kapłańskiej przyjaźni usłyszeliśmy z głośników głos ks. Roberta Sarka i ks. Krzysztofa Rajewicza; rodzinnymi wspomnieniami podzieliła się matka ks. Rafała oraz jego
siostra (co ciekawe - przebywająca wówczas w Londynie); mogliśmy też usłyszeć wypowiedź kolegi, który wraz z ks. Rafałem dzieli jego pasję do... latania. Było dużo wzruszeń
i radości. A świetnie zaprezentowanego przez bohatera wieczoru monologu imitującego rozmowę telefoniczną w sprawie pewnego słonia - wierzcie mi - nie powstydziłaby
się żadna scena satyryczna w tym kraju...
Oczywiście później był czas na podziękowania, życzenia, prezenty, pląsy... Muzyczną oprawę uroczystości zapewnił zespół „Pozton”.
Odpowiedzialna funkcja dyrektora radia na pewno była szczególnym wyzwaniem w życiu kapłańskim ks. Rafała. Oprócz pasma sukcesów, zwłaszcza z początkowego okresu Radia Głogów
i Radia Plus Głogów, nie brakowało też wielu trudności, kłopotów i trudnych decyzji, zwłaszcza związanych z restrukturyzacją rozgłośni i kwestiami personalnymi.
Obecność tak wielu osób na wyżej wspominanej uroczystości (oraz sam fakt jej organizacji - z wyrazami podziękowania), były najlepszym potwierdzeniem, że Ksiądz Dyrektor spełniał tę rolę
we właściwy sposób, starając się przy tym pamiętać, że mimo różnych funkcji i zadań, zawsze jest przede wszystkim kapłanem.
Kard. Tagle miał "poratować" przyszłego papieża... cukierkami
Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kard. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.
„Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: 'Chcesz cukierka? A on odpowiedział: 'Dobrze, daj mi jednego, proszę'”. To był jego „pierwszy `akt miłosierdzia` wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.
Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego
Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.
W dniach 19–20 maja 2025 roku w Instytucie Teologicznym Księży Misjonarzy na ul. Stradomskiej 4 w Krakowie odbędzie się I edycja Kongresu Karola Wojtyły, zatytułowana: „Ku pełniejszemu rozumieniu osoby ludzkiej. Karola Wojtyły ewolucja myślenia o człowieku”.
- Będzie to okazja, żeby jeszcze bardziej poznać meandry myśli, a właściwie dochodzenia do pewnej wizji człowieka, którą Karol Wojtyła przedstawiał światu już jako Jan Paweł II – mówi abp Marek Jędraszewski, zapraszając do udziału w I Kongresie Karola Wojtyły. Wydarzenie odbywać się będzie w auli krakowskiego Instytutu Teologicznego Księży Misjonarzy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.